SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Członek KRRiT o Radzie Mediów Narodowych: Szkodliwy organ, który niszczy media publiczne

Zasiadający w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji prof. Tadeusz Kowalski chce, żeby regulator zaapelował do rządu o wcielenie w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego uprawnień odebranych KRRiT i przekazanych Radzie Mediów Narodowych. - To szkodliwy organ, który niszczy media publiczne - przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Prof. Tadeusz Kowalski wstrzymał się od głosu fot. Newseria Prof. Tadeusz Kowalski wstrzymał się od głosu fot. Newseria

W grudniu 2015 roku przyjęto tak zwaną małą ustawę medianą, która wyłączyła KRRiT z procesu powoływania rad nadzorczych i zarządów Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia. Uprawnienia te przypadły Radzie Mediów Narodowych. Dzięki temu gremium szefem TVP mógł szybko zostać Jacek Kurski.  Ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaskarżył ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. TK 13 grudnia 2016 roku orzekł, że zignorowana została konstytucyjna rola KRRiT i regulator ten powinien odzyskać wpływ na władze mediów publicznych. Choć rząd przygotowuje nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji w sprawie zasady must carry, must offer, to nie wciela w życie orzeczenia TK.

Prof. Kowalski chciał przyjęcia stanowiska KRRiT

O sprawie przypomina wybranych do Krajowej Rady Radiofonii i telewizji przez opozycyjny Senat prof. Tadeusz Kowalski. - 13 grudnia 2022 r. mija sześć lat od  dnia, w którym Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku (sygn. akt K13/16),  uznał,  że ustawa o Radzie Mediów Narodowych z 22 czerwca 2016 r., (a wcześniej nowelizacja  urt. z 30 grudnia 2015 r.) wyłącza całkowicie udział Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji  z  procedury powoływania członków zarządu oraz rad nadzorczych publicznej radiofonii i telewizji, co jest niezgodne z art. 213 ust. 1 w związku z art. 14 i art.54 ust.1 Konstytucji RP. (Dz. U z 2016 r., poz. 929) - zauważa członek KRRiT.

Prof. Kowalski chciał, żeby temat omówiono podczas posiedzenia KRRiT.  - 5 grudnia na ręce Przewodniczącego KRRiT złożyłem projekt stanowiska, w którym KRRiT zwraca się do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Sejmu RP, Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o podjęcie prac legislacyjnych zmierzających do zmiany przepisów ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie nieprzywróconych dotychczas regulatorowi  kompetencji wskazanych w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 r. Na posiedzeniu Rady 7 grudnia br. zaproponowałem dyskusję nad projektem i jego przyjęcie. Niestety, KRRiT nie planuje w najbliższym czasie podjęcia dyskusji w tej kwestii - informuje medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego.

Członek KRRiT rozesłał mediom propozycję uchwały. - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji  zwraca się  do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,  Sejmu RP, Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o podjęcie prac legislacyjnych zmierzających do zmiany przepisów ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie przywrócenia KRRiT  kompetencji uznanych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 r. W grudniu 2022 r. mija sześć  lat od wyroku z 13 grudnia 2016 r. (sygn. akt K13/16),  w którym Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa o Radzie Mediów Narodowych z 22 czerwca 2016 r., (a wcześniej nowelizacja  urt. z 30 grudnia 2015 r.)  wyłącza całkowicie udział Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji  z  procedury powoływania członków zarządu oraz rad nadzorczych publicznej radiofonii i telewizji, co jest niezgodne z art. 213 ust. 1 w związku z art. 14 i art.54 ust.1 Konstytucji RP. (Dz. U z 2016 r., poz. 929) – można przeczytać w projekcie.

Zobacz także: Nowe przepisy uderzą w sieci kablowe i platformy cyfrowe? „Część klientów może zrezygnować”

Rada Mediów Narodowych powinna zniknąć?

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl medioznawca nie kryje sceptycznego stosunku do RMN, ale nie przesądza czy organ powinien zniknąć - Osobiście uważam, że RMN to szkodliwy organ, który niszczy media publiczne. Głównie ze względu na sposób powoływania zarządów i rad nadzorczych oraz procedury, której jest brak. Praktycznie jest radą na telefon, jeśli chodzi o zmiany kadrowe. Moje oświadczenie, propozycja nie przesądza formy spełniania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. To może być zrobione w różnej formie. Nie chcę przesądzać w jakiej. Tutaj inicjatywa należy do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który z racji pozycji rządowej odpowiada za media i powinien zaproponować jakieś zmiany. Nie wiem czy likwidacja Rady Mediów Narodowych czy jakaś inna forma nadzoru KRRiT na RMN. Nie chcę tego przesądzać – przekonuje prof. Kowalski.

Podzielił się z mediami swoim apelem, ponieważ jego propozycja nie stała się przedmiotem obrad Rady. - Nie ma zainteresowania ze strony większości w KRRiT. Nie zaakceptowano włączenia tego punktu do porządku obrad KRRiT. Proponowano przesunięcie debaty na bliżej nieokreśloną przyszłość, czyli na "święte nigdy". Mówiono, że dokument jest skomplikowany. Nie wiem co jest skomplikowane w tym dokumencie. Jest bardzo prosty i wskazuje, że minęło 6 lat i może trzeba coś z tym zrobić, dostosować się do wyroku. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego został opublikowany 13 grudnia 2016 roku – przypomina prof. Kowalski.

Dołącz do dyskusji: Członek KRRiT o Radzie Mediów Narodowych: Szkodliwy organ, który niszczy media publiczne

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Basia S
Wszystko czego PiS sie dotknie jest że szkoda dla Polaków. To ruscy agenci.
0 0
odpowiedź
User
Max
Skompromitowany to jest Czabański, który zniszczył Polskie Radio i dalej PIS pozwala mu orać media.
0 0
odpowiedź
User
Usmy
Czabański powinien siedzieć teraz w domu spokojnej starości. Ten staruch do żadnej roboty nigdy się nie nadawał. To komuniści go wypromowali, teraz robi to PiS, poniekąd partia również o zapędach komunistycznych.
0 0
odpowiedź