Reklama kinowa w I płr. o jedną trzecią w górę, ale podczas Euro w dół
W I połowie br. cennikowe wydatki na reklamę kinową w Polsce były o 33,1 proc. wyższe niż przed rokiem. Jednak w samym czerwcu na reklamę w kinach przeznaczono 9,5 proc. mniej niż rok wcześniej.
Z danych Kantar Media (poprzednia nazwa: Expert Monitor) przygotowanych dla Wirtualnemedia.pl wynika, że w I kwartale br. cennikowe wydatki na reklamę kinową zwiększyły się w skali roku o 58,8 proc., natomiast w II kwartale - o 17,2 proc. - Badania pokazują, że w czasach kryzysu kino jako medium radzi sobie naprawdę dobrze. Mimo konieczności ograniczania wydatków - dostarcza rozrywki, z której nie jesteśmy skłonni rezygnować. Dodatkowo cyfryzacja sal kinowych, obniżając koszty produkcji reklam, ułatwia marketerom drogę do wykorzystania tego medium w działaniach reklamowych. Sprzedaż biletów w ostatnich dwóch latach stale utrzymuje się na wysokim poziomie - tak wzrosty w reklamie kinowej uzasadnia Maciej Świątek, dyrektor pionu client leadership w domu mediowym Mindshare Polska. - Przy czym dynamikę wzrostu w skali roku faktycznych wydatków reklamowych w kinach w I półroczu br. szacujemy bliżej 15 proc. niż 30 proc. - zaznacza.
>>> TVN i Polsat w I płr. więcej z reklam, TVP w dół. „Malejąca oglądalność i zmiany personalne”
Największe wzrosty wydatków reklamowych w kinach nastąpiły od stycznia do kwietnia - w kolejnych miesiącach wyniosły 64,9, 57,5, 55,4 i 93,5 proc. W maju na reklamę kinową przeznaczono jeszcze 7,8 proc. więcej niż rok wcześniej, natomiast w czerwcu - już 9,5 proc. mniej. Z jednej strony wyhamowanie tego wzrostu można uzasadniać Euro, w związku z którym seanse kinowe rywalizowały o widzów z meczami, a część reklamodawców przenosiła budżety na później, natomiast z drugiej strony wysokie wydatki zanotowano w maju i czerwcu ub.r.
- Podczas Euro wielu dużych graczy wstrzymało bądź ograniczyło działania reklamowe. Chcąc uniknąć clutteru, rezygnowali z obecności nie tylko w telewizji, ale także w innych mediach, w tym z kinach - komentuje Maciej Świątek. - Wydatki na reklamę kinową są z jednej strony powiązane z typową sezonowością działań marketerów (kampanie kinowe zazwyczaj wykorzystywane są w synergii z działaniami w innych mediach), a z drugiej - z premierami filmowymi, które przyciągają do kin widzów. Druga połowa br. obfituje w spektakularne premiery kinowe (nowe filmy z serii o Batmanie i Bondzie, „Madagaskar” czy „Epoka lodowcowa”), co powinno przełożyć się bezpośrednio na wzrost frekwencji kinowej, a pośrednio na dalszy wzrost wydatków w tym medium - prognozuje Świątek.
>>> 3,7 proc. mniej na reklamę outdoorową. Przez Euro 6 mln zł straty
Cennikowe wpływy reklamowe kin (bez autopromocji) | ||
okres | 2012 | 2011 |
styczeń | 44 070 781 zł | 26 728 128 zł |
luty | 69 138 314 zł | 43 903 684 zł |
marzec | 48 680 771 zł | 31 317 774 zł |
kwiecień | 61 870 857 zł | 31 974 073 zł |
maj | 70 660 759 zł | 65 560 394 zł |
czerwiec | 61 556 800 zł | 67 995 310 zł |
I kwartał | 161 889 866 zł | 101 949 586 zł |
II kwartał | 194 088 416 zł | 165 529 777 zł |
I półrocze | 355 978 282 zł | 267 479 363 zł |
Dołącz do dyskusji: Reklama kinowa w I płr. o jedną trzecią w górę, ale podczas Euro w dół