SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Reklama kosmetyków Playboy najbardziej oprotestowana, najwięcej skarg na kampanie nieodpowiednie dla dzieci

692 skargi wpłynęły w roku 2015 do Rady Reklamy. Komisja Etyki Reklamy prowadziła w sumie 201 postępowań w sprawie przekazów reklamowych. Najwięcej skarg dotyczyło reklamy kosmetyków marki Playboy.

Oznacza to zdecydowany spadek liczby skarg w stosunku do roku 2014, kiedy skarg wpłynęło w sumie 2488. Znaczącej zmianie nie uległa liczba prowadzonych postępowań - 201 w roku 2015, rok wcześniej 216.

Jak tłumaczy Konrad Drozdowski, dyrektor generalny Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, spadek liczby skarg wynika głównie z braku tak kontrowersyjnej kampanii z jaką mieliśmy do czynienia w roku 2014, kiedy na reklamę firmy Ballerina wpłynęło ponad 1600 skarg. Na najbardziej skarżoną reklamę roku 2015 - promującą kosmetyki marki Playboy - wpłynęło 261 skarg.

Zarzut

Liczba skarg

Liczba spraw

Reklama nieodpowiednia dla dzieci

345

39

Reklama agresywna

78

7

Posługiwanie się strachem

76

8

Wprowadzanie w błąd

65

60

Stereotypy płci

33

22

Okrucieñstwo wobec zwierząt

26

4

Dyskryminacja

25

18

Denerwująca reklama

6

6

Wykorzystywanie braku doświadczenia/wiedzy

5

5

Prywatność i ochrona danych

4

4

Inne

29

28

w sumie

692

201


Najbardziej skarżonym kanałem komunikacji roku 2015 był internet - na reklamy internetowe wpłynęły 342 skargi (71 postepowań). Na drugim miejscu znalazła się telewizja - 157 skarg (67 postępowań). Trzecie miejsce pod względem liczby skarg w roku 2015 przypadło reklamie zewnętrznej, na którą wpłynęło w sumie 130 skarg (27 postępowań).

W porównaniu z rokiem 2014 zdecydowanie wzrosła liczba skarg na reklamy radiowe -
z 15 do 43, przy czym liczba spraw dotyczących reklamy radiowej wzrosła tylko o 1 - z 15 w roku 2014 do 16 w roku 2015.

Bardzo mocno spadła liczba skarg na reklamę zewnętrzną - z 489 do 130, podobnie było w przypadku internetu/serwisów wideo na życzenie – z 1682 w roku 2014 do 342 w roku 2015. W tym ostatnim przypadku wzrosła jednak liczba spraw – z 53 w roku 2014, do 71 w roku 2015. Oznacza to, że co trzecie postępowanie prowadzone przez Komisję Etyki Reklamy w roku 2015, dotyczyło reklam internetowych lub umieszczanych w serwisach wideo na życzenie.

Sektor

Liczba skarg

Liczba spraw

Kosmetyki

266

6

Rozrywka

95

22

Zdrowie - Suplementy diety

95

19

Telekomunikacja

66

27

Elektronika (w tym komputery)

30

9

Handel

12

9

Usługi finansowe / ubezpieczenia

22

22

Zdrowie - Leki

19

15

Odzież/obuwie

14

6

Odzież/obuwie

9

9

Żywność

8

8

Reklama niekomercyjna

7

6

Motoryzacja

6

6

Napoje Bezalkoholowe

3

3

Wyroby Medyczne

3

2

E-papierosy

3

2

Edukacja

2

2

Inne

32

28

W sumie

692

201


Najwięcej skarg - 266 wpłynęło na reklamy z sektora kosmetycznego, głównie za sprawą internetowej reklamy kosmetyków marki Playboy, na którą wpłynęło aż 261 skarg. Skarżący zwracali uwagę na fakt, że przekaz promujący loterię, zachęca do wysyłania „seksownych selfie” przy czym w konkursie mogą brać udział osoby w wieku od 13 lat. Konsumenci podkreślali, że według wielu badań tzw. sexting jest jednym z najbardziej ryzykownych dla młodych ludzi zachowań. Komisja Etyki Reklamy zgodziła się z tą argumentacją i uznała, że reklama narusza postanowienia Kodeksu Etyki Reklamy  i nie powinna być rozpowszechniana.

Druga najczęściej skarżona kategoria to rozrywka - w sumie odnotowano 95 skarg, które przełożyły się na 22 postępowania. Najbardziej skarżony przekaz marketingowy w tej kategorii to reklama filmu „Polskie gówno” - w sumie na tę kampanię wpłynęły 72 skargi. Skarżący zarzucali reklamie promowanie wulgarności w przestrzeni publicznej. Komisja Etyki Reklamy podzieliła argumenty skarżonych i uznała, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i jest niezgodna z Kodeksem Etyki Reklamy.

Trzecia kategoria pod względem liczby skarg w roku 2015 to suplementy diety - na reklamy tego typu produktów wpłynęło 95 skarg, a Komisja Etyki Reklamy podjęła 19 uchwał. Najczęściej skarżona była reklama suplementu diety Tulleo, na którą wpłynęło 65 skarg. Odbiorcy zwracali uwagę, że reklama, promująca syrop ułatwiający zasypianie dzieciom, może odwracać uwagę od możliwych przyczyn problemów z zasypianiem, natury psychologicznej lub o podłożu chorobowym. Skarżący zarzucali też reklamie, że zachęca do zakupu poprzez wykorzystywanie uczucia lęku. Komisja Etyki Reklamy w tym przypadku nie zgodziła się z zarzutami, nie dopatrując się naruszeń Kodeksu Etyki Reklamy.

Media

Liczba skarg

Liczba spraw

Internet/wideo na życzenie

342

71

Telewizja

157

67

Reklama zewnêtrzna

130

27

Radio

43

16

Prasa

5

5

Marketing bezpośredni

8

8

Kino

3

3

Ulotki/Broszury

3

3

Opakowanie/Etykiety

1

1

W sumie

692

201


W 2015 roku 690 skarg zostało złożonych przez konsumentów, a dwie przez przedsiębiorców. Ponad 90 procent skarg zostało przesłanych przy pomocy formularza dostępnego na stronie internetowej Rady Reklamy.

Komisja Etyki Reklamy, w przypadku 484 skarg, całkowicie lub częściowo zgodziła się z zarzutami skarżących, 110 skarg zostało oddalonych, 94 skargi nie spełniały wymogów formalnych lub zarzuty nie dotyczyły uregulowań Kodeksu Etyki Reklamy. Cztery skargi zostały przekazane do rozpatrzenia przez organy administracji publicznej.

Dołącz do dyskusji: Reklama kosmetyków Playboy najbardziej oprotestowana, najwięcej skarg na kampanie nieodpowiednie dla dzieci

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wojteq
Myślę, że zakaz reklamy parafarmaceutyków i suplementów diety byłby tutaj bardzo wskazany, albo chociaż reklama po godzinie 22. Tak jak alkohol i papierosy, te środki są szkodliwe gdy nadużywane.
0 0
odpowiedź
User
Nick
Komisja Etyki Reklamy - to oksymoron. Etyka i reklama mają tyle wspólnego, co rozum i religia.
0 0
odpowiedź
User
Polo
Dobra robota!
A do Nick - etyka reklamy to może i oksymoron, ale własnie dzięki takiej samoregulacji zmierza w kierunku etyki. Mam 2 córki, na razie dość młode i jeszcze niewystawione na wszystkie treści reklamowe, ale zależy mi na pewnej karności, przestrzeganiu zasad przez reklamodawców. Ta instytucja ma tu już spore osiągnięcia, bo śledzę je na bieżąco, wg mnie znacznie większe na tym polu niż UOKIK, z całym szacunkiem również dla tej drugiej. Im więcej podłych reklam wytkniemy palcem, tym mniej takich kwiatków zobaczymy w przyszłości, bo agencje i reklamodawcy coraz częściej przewidują możliwe reakcje w odbiorze ich reklam i robią autocenzurę.
0 0
odpowiedź