RMF FM najlepiej postrzeganym radiem w Polsce. Najbardziej zróżnicowany odbiór Radia Maryja
Radio RMF FM jest najlepiej postrzeganym spośród objętych przez CBOS badaniem stacji radiowych w Polsce. Pozytywnie wypowiada się o RMF FM 58 proc. ankietowanych. Działalność Radia ZET przychylnie odbiera 51 proc., a Polskiego Radia - 46 proc.
Pozytywnie o pracy Polskiego Radia (publicznego) wypowiada się 46 proc. badanych, o działalności RMF FM – 58 proc., a Radia Zet – 51 proc. Negatywnie oceniający te rozgłośnie nadal pozostają w mniejszości (odpowiednio: PR – 14 proc., a Radio Zet i RMF FM – po 6 proc.).
Według CBOS o ile w przypadku stacji komercyjnych poziom krytyki jest w dłuższym okresie stabilny, o tyle w przypadku Polskiego Radia począwszy od marca ubiegłego roku obserwujemy jego dwukrotny lub nawet trzykrotny wzrost w stosunku do wcześniejszych wyników.
Najbardziej zróżnicowany pozostaje odbiór Radia Maryja. Obecnie działalność tej rozgłośni dobrze ocenia 22 proc., a źle – 20 proc.; 58 proc. respondentów nie ma zdania o tej stacji.
Na postrzeganie działalności Polskiego Radia i Radia Maryja zauważalnie wpływają poglądy i preferencje polityczne oraz, zwłaszcza w przypadku tego drugiego nadawcy, religijność badanych.
Pozytywnie częściej niż inni działalność tych stacji oceniają respondenci identyfikujący się z prawicą i popierający PiS, zaangażowani w praktyki religijne. Natomiast negatywnie wypowiadają się badani o poglądach lewicowych i centrowych, zwolennicy Nowoczesnej, a w przypadku Radia Maryja również ci, którzy w ewentualnych wyborach zamierzają głosować na PO.
Aprobata działalności rozgłośni toruńskiej współwystępuje ze starszym wiekiem (65+), niskim poziomem wykształcenia i niskimi dochodami per capita. Pozytywnymi ocenami radia publicznego wyróżniają się najmłodsi (18–24 lata), mieszkańcy wsi, respondenci mający wykształcenie podstawowe, gimnazjalne lub zasadnicze zawodowe, deklarujący niskie dochody, natomiast negatywnymi – mieszkańcy największych miast, badani najlepiej wykształceni, z gospodarstw domowych o najwyższych dochodach per capita oraz, tak jak w przypadku Radia Maryja, nieuczestniczący w praktykach religijnych.
Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 5–12 października 2017 roku na liczącej 948 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Dołącz do dyskusji: RMF FM najlepiej postrzeganym radiem w Polsce. Najbardziej zróżnicowany odbiór Radia Maryja
RMF FM to jest radio tak denne i tak puste w środku, że chyba gorzej się nie da. Radio z zapętloną w kółko muzyką wałkowaną do obrzydzenia, jakieś idiotyczne konkursy SMS. Do tego pseudoserwisy informacyjne czytane w pośpiechu, na jednym wydechu i zagłuszane plumkaniem (standard w radiach komercyjnych), bo przecież "słowo mówione to zło", więc trzeba jak najszybciej odbębnić ten serwis informacyjny i wrócić do grania "najlepszych hiciorów". Dno, tandeta, prymitywizm.
Polskie Radio to jest prawdziwe radio! Nie tylko dlatego, że ma dość zróżnicowaną ofertę programową i nie ogranicza się tylko do puszczania "najlepszych hiciorów". Przede wszystkim ma poważny szacunek do informacji, serwisy informacyjne w rozgłośniach Polskiego Radia (może z wyjątkiem dziwacznej Czwórki, której na szczęście już dawno nie ma na falach UKF) są prowadzone normalnie, tradycyjnie, bez tego znanego z rozgłośni komercyjnych sztucznego, wymuszonego pośpiechu i sztucznego, wymuszonego podekscytowania u prowadzących. Nie są też zagłuszane żadnym plumkaniem, bo są czytane w ciszy, więc słucha się przyjemniej. I na szczęście podaje prawdziwe informacje, nie kłamiąć, że PiS jest be, a PO jest cacy.
Trzeba zatem po bolszewicku postraszyć i znacjonali...tfu...zdekoncentrować w nowomowie narodowosocjalistycznej.
Badanie potwierdza jedynie, że wykształcony słuchacz ucieka od PR. Bogatszy - słucha rozgłośni komercyjnych, gdzie można ominąć prymitywną propagandę i natrętną manipulację. Ponieważ pomiary są paralelne do elektoratu, można wyciągnąć wnioski o preferencjach wyborczych. Dla partyjnych działaczy powinna się zapalić lampka na wiadomość o wzrości krytyki partyjnego nadawcy. Tylko czy w tamtym świecie prócz bomb termobarycznych, spisków, niepokorności i samolotów są jakiekolwiek lampki?
Polskiego Radia prawie nie słucham od dwóch lat, bo mierzi mnie ta nachalna PiSowska propaganda. Czasami włączam z ciekawości Jedynkę lub Trójkę i szybko wyłączam, bo długo nie idzie tego słuchać. Dopóki Polskim Radiem kierowali profesjonaliści (np. Magda Jethon czy Kamil Dąbrowa), jeszcze można było czegoś posłuchać.
A problem jest w tym, że w rozgłośniach komercyjnych też nie potrafię się odnaleźć. Muzyczne rozgłośnie komercyjne kojarzą mi się z ubogą playlistą i często powtarzającymi się piosenkami. Mają też dużo więcej reklam i dużo częściej emitowanych niż w rozgłośniach Polskiego Radia. Na dłuższą metę nie nadaje się to do słuchania, bo można zwymiotować. Dlatego w samochodzie przerzuciłem się na własny odtwarzacz mp3 i słucham muzyki jaką lubię, nieprzerywanej reklamami.
Z rozgłośni komercyjnych czasami słucham tylko TOK Fm, jeśli chcę posłuchać informacji, ale tam też jest tyle reklam, że nie da się słuchać tego radia przez długi czas.