Roman Czejarek

Marcin Szumichora: 21 czerwca startuje - już po raz trzydziesty czwarty -  "Lato z Radiem". Czym w tym roku Państwo zaskoczą?

Roman Czejarek: Nowym pomysłem oczywiście! Tym razem zapraszamy na "Magiczne" Lato z Radiem. Dobrą zabawę gwarantuje nasza złota rybka, która spełnia życzenia słuchaczy. Rybka jest bogata i chętna do pracy więc proszę nie czekać tylko korzystać! W magazynie złotej rybki jest kilka samochodów, kilkaset tysięcy złotych w gotówce oraz setki nagród od przenośnych komputerów i zestawów kina domowego, po skutery i aparaty cyfrowe.
Aby to zdobyć trzeba zapraszać nas w magiczne miejsca. To okazja do tego by wypromować swoje ulubione miejsce, miasto, wieś, plażę nad jeziorem albo ścieżkę w górach...

Jakie są największe zmiany w porównaniu do lat ubiegłych?

Nowi prowadzący - m.in. Jarek Kret (ten od pogody) oraz Małgorzata Prokopiuk (kiedyś m.in. Wiadomości).
Nowy multimedialny radiowo-prasowo-elektroniczny mega-konkurs o nazwie 'Intucja', który poprowadzi Zygmunt Chajzer.
Nowy niezwykły gadżet (stare i wypróbowane oczywiście też są) czyli "Pocztówka dźwiękowa", myślę, że to będzie jeden z hitów wakacji!

Kto będzie główną gwiazdą trasy koncertowej i ilu w sumie artystów wystąpi?

Gwiazda nr 1 to w tym roku Maryla Rodowicz i jej zespół. Proszę pamiętać, że to niezwykły rok 80-lecia Polskiego Radia. To zobowiązuje. Maryla Rodowicz będzie na każdym naszym koncercie Na całej trasie zagrają też m.in. Andrzej Piaseczny oraz nasze odkrycie - Motema Africa (teraz szybko uczymy ich mówić coś po Polsku). A na wielkim finale, który robimy wspólnie z Telewizyjna Dwójką będzie aż kilkunastu wykonawców.
Specjalna rolę ma przed sobą nasz mistrz magii Maciej Pol. Szykuje dla nas specjalne pokazy. Podobno "przepiłuje" też naszą gwiazdę w magicznej skrzyni, ale o tym na razie cicho sza...

 Jak będzie wyglądała trasa koncertowa, które miasta obejmie?

Wszystkie soboty i niedziele wakacji. Miejscowości wakacyjne nad morzem, w górach i na mazurach plus dwie imprezy w sercu Polski i sercu Polskiego Radia (Solec Kujawski). Finał w Gdyni. Szczegóły www.latozradiem.pl. Można planować wakacje.

Z kim współpracują Państwo przy organizacji "Lata z Radiem"?"

Telewizja Polska - wszystkie programy, "Super Express" oraz wydawnictwo Edipresse czyli "Przyjaciółka", "Viva" "Vita" itd... Do tego portal polki.pl
Najwięksi sponsorzy akcji i konkursów to: EuroBank i Bank Pocztowy oraz Panasonic i Calsberg (marka Harnaś). Płytę wydaje Pomaton-Emi.

Ile osób będzie pracowało przy organizacji "Lata z Radiem"?

Ponad 120. Jak co roku.

Ile kosztuje organizacja "Lata z Radiem"?

Niestety tego dokładnie nie mogę podać. Za wszystko płacą reklamodawcy i sponsorzy. Na szczęście w tym  roku sprzedaż reklam w paśmie "Lata z Radiem" idzie bardzo dobrze.

W tym roku będą mieli Państwo konkurencję -  "Koncertowe lato z najlepszą muzyką pod słońcem", którą organizuje RMF FM, Polsat i "Naj". Nie boi się Pan?

Ja się cieszę. Kilka lat byliśmy sami bo konkurencja, choć próbowała, rezygnowała zawsze tuż przed nadejściem wakacji. To nie takie łatwe zrobić taką trasę - wiem coś o tym. Wygląda jednak, że w tym roku nie skończy się na szumnych zapowiedziach lecz oni na serio ruszą w Polskę. W sumie fajnie bo dla ludzi oznacza to więcej imprez a dla mnie znów dodatkowo zmobilizują do pracy.

Jak skomentowałby Pan informacje, że wspólna akcja RMF FM, Polsatu i "Naj" to kopia  'LzR' sprzed 2 lat  - gotowanie, Robert Sowa, patelnia, Pan Japa, De Mono, Rynkowski  plus te same miasta i ten sam układ scenariusza?

O to pyta mnie wielu dziennikarzy a ja marszczę czoło i myślę co tu mądrego i dyplomatycznego odpowiedzieć. Cóż - mam nadzieję, że jednak stać ich na nowsze pomysły i plotki jakie słyszę nie są prawdziwe. Ja bym się nie odważył kopiować dawnych tras innych stacji radiowych bo bym się wstydził. My zawsze staramy się mieć coś nowego...
Niektóre miasta są te same. Wiem, że będzie tam nasza dawna największa patelnia, nasz dawny kucharz Robert Sowa, no i związany przez lata z nami Pan Japa. Patelnia była dwa lata temu wspólnym pomysłem "Lata z Radiem" oraz "Mojego Gotowania". Może RMF FM o tym nie wie? My chcemy iść do przodu...
Ale bez względu na okoliczności trzymam kciuki i za nas i za nich!

Zmieniając temat. Które to już Pana "LzR"?

Czternaste - od 1992 roku.

Którą edycje "LzR" wspomina Pan najmilej?

Wszystkie - bo każda jest inna. I ta olimpijska, i ta z garnkiem, i ta z patelnią... Chyba najbardziej wspominam pierwszą zimową wersję "Lata z Radiem" czyli "Zimę z Radiem".

Na pewno podczas trwania "LzR" zdarzyło się wiele zabawnych sytuacji. Która z nich utkwiła Panu najbardziej w pamięci?

Ojej! I co tu wybrać? Może fanki Just 5 (była taka grupa), które 24 godziny wcześniej próbowały zająć miejsce pod nieistniejącą estradą? A może autostopowiczki, które na gapę podróżowały ukryte we wnętrzu garnka na zupę?

A najbardziej smutne wydarzenie?

Decyzja poprzedniego Zarządu Radia o likwidacji trasy koncertowej. Nie sądziłem, że ktoś może to wymyślić ale stało się. Obronili nas słuchacze i nowe władze, które wycofały się z tego zaskakującego pomysłu poprzedników. Ale może wtedy był w tym jakiś ukryty cel? Do dziś o tym myślę.

I na koniec. Czy to już ostatnia edycja "LzR"?

Dlaczego ostatnia? Czy Pan wie coś czego ja nie wiem... .