Polska Press Grupa i Polityka wycofały swoje pisma z punktów Ruchu, czekają na zaległe płatności

W środę dzienniki regionalne Polska Press Grupy ukazały się z dodatkowymi pierwszymi stronami informującymi, że tytuły te zostały wycofane z kiosków Ruchu oraz innych punktów, do których prasę dostarcza ta firma. W dziennikach znalazły się analogiczne listy redaktorów naczelnych do czytelników wyjaśniające tę decyzję.

- Ostatnio skarżyli się Państwo na problemy z dostępnością naszego dziennika. Jest to spowodowane kłopotami finansowymi jednej z firm dystrybuujących prasę - spółki Ruch SA. Brak gazet w kioskach wpływa nie tylko na naszą reputację, ale również właścicieli kiosków, którzy nie otrzymują gazet do sprzedaży - czytamy w liście zamieszczonym w „Dzienniku Łódzkim”. - Nie mogliśmy na to dłużej pozwalać. Postanowiliśmy działać szybko, by nie narażać Państwa na dodatkowe uciążliwości. Zdecydowaliśmy się wycofać „Dziennik Łódzki” z punktów sprzedaży obsługiwanych przez Ruch SA, a w zamian rozbudować sieć sprzedaży u innych dystrybutorów - dodano.

Jednocześnie wyliczono, w których punktach sprzedaży nadal można kupować gazety Polska Press Grupy. - We wszystkich punktach sprzedaży sieci Kolporter i Garmond, w galeriach handlowych, w niemal każdym supermarkecie, na każdej stacji benzynowej wszystkich znanych sieci oraz w setkach placówek Poczty Polskiej. To nie koniec. W mniejszych miejscowościach rozwijamy przecież własną sieć dystrybucji, dzięki której docieramy nawet do niewielkich wiejskich sklepów - zapowiedziano.

Zachęcono też czytelników, żeby przekazywali te informacje innym osobom oraz podkreślono, że najwygodniejszą formą kupowania wydawanych przez firmę dzienników jest ich prenumerowanie.

„Rosnące zaległości finansowe”

Dlaczego Polska Press Grupa zawiesiła współpracę z Ruchem? - Powodem decyzji są rosnące zaległości finansowe Ruch S.A. wobec spółki - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Pazio, rzeczniczka prasowa Polska Press Grupy. Firma nie podaje, ile wynoszą te zaległości.

- Polska Press, mając na uwadze nie tylko dobro spółki i swoich czytelników, ale również innych wydawców, była i jest aktywnie zaangażowana w rozmowy z Ruch S.A. Grupa jest otwarta na dalsze rozmowy i współpracę z Ruch S.A. w zakresie dystrybucji prasy w przyszłości - zaznacza Pazio.

Przypomnijmy, że sieć Ruchu obejmuje ponad 2 tys. kiosków i saloników prasowych, w tym ok. 1,7 tys. własnych. Firma dostarcza też prasę (ok. 3,7 tys. tytułów) do kilkunastu tys. innych punktów sprzedaży, m.in. małych sklepów i supermarketów (od niedawna do ponad 2 tys. sklepów Biedronka).

Według danych Izby Wydawców Prasy Ruch ma 29,9 proc. udziału w rynku dystrybucji prasy. Liderem jest Kolporter z 51,9 proc. udziału, a trzeci Garmond Press ma 13,1 proc.

- Bez względu na, miejmy nadzieję, przejściowe trudności Ruchu, do którego jesteśmy gotowi powrócić natychmiast po unormowaniu sytuacji, będziemy każdego dnia pracować nad ułatwieniem dostępności Waszej gazety - podkreślono w liście do czytelników gazet Polska Press Grupy.

Polska Press Grupa jako pierwszy duży wydawca zerwał współpracę z Ruchem

O tym, że jeden z dużych wydawców, zrezygnował ze współpracy z Ruchem, informuje w środę „Rzeczpospolita”, nie podając nazwy Polska Press Grupa. W najbliższym czasie podobne decyzje mogą podjąć inne wydawnictwa prasowe.

Według ustaleń „Rzeczpospolitej” Ruch nadal nie realizuje bieżących płatności dla wydawców za sprzedaż dostarczonych tytułów. - Ruch ciągle się zadłuża i od dawna nie płaci za powierzane mu gazety. Dalsze tolerowanie takiej sytuacji przez wydawców to nawet nie kroplówka, to powiększanie rozmiarów szkody - uważa Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rz” i prezes Izby Wydawców Prasy.

W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że z powody braku bieżących płatności współpracę z Ruchem ograniczyły Ringier Axel Springer Polska, Edipresse Polska i Bauer, przesuwając większą część nakładów swoich pism do dystrybucji przez Kolporter.

Ruch ma już wielomiesięczne zaległości finansowe wobec wydawców i innych kontrahentów, a także duże zadłużenie kredytowe w Alior Banku. Na początku września sąd zgodził się na rozpoczęcie przez firmę przyspieszonego postępowania układowego, dzięki czemu nie musi ona spłacać wcześniejszych zobowiązań. Ruch zdecydował się na tę procedurę, ponieważ w połowie sierpnia dwie spółki z Grupy ZPR Media złożyły wnioski o jego upadłość i postępowanie sanacyjne.

We wrześniu Ruch miał ok. 280 mln zł zobowiązań wobec wydawców. Agora z tytułu zaległych należności od firmy dokonała odpisu wynoszącego 13,6 mln zł, a Gremi Media odpisała 2,45 mln zł (z 4,9 mln zł należności od Ruchu zagrożonych nieściągalnością). Natomiast Grupa ZPR Media podała, że Ruch jest jej winny 10 mln zł.

Od kilku tygodni informowano czytelników, gdzie można kupić pisma Polska Press

Od połowy listopada w każdym wydaniu dzienników Polska Press Grupy na pierwszych stronach zamieszczano napis: „Sprawdź nasze punkty sprzedaży”. Odsyłał on do komunikatów wewnątrz numerów informujących szczegółowo, w których punktach można kupować te dzienniki. Na tej liście były wymienione kioski Ruchu.

Jednocześnie właścicieli kiosków, sklepów i saloników prasowych, którzy chcieliby sprzedawać tytuły prasowe Polska Press Grupy, zachęcano do kontaktu z firmą.

Grupa Polska Press nie odpowiedziała w zeszłym tygodniu na nasze pytania, dlaczego publikowane są takie komunikaty.

Firma wydaje 20 dzienników regionalnych (i związanych z nimi stałych dodatków i magazynów), prawie 150 tygodników lokalnych oraz bezpłatny dziennik „Naszemiasto.pl”. Według danych ZKDP w ub.r. łączna sprzedaż tytułów prasowych spółki wyniosła 81,09 mln egz., o 8,94 proc. mniej niż rok wcześniej.

„Gazeta Pomorska” liderem sprzedaży w I-III kwartale, „Dziennik Zachodni” najbardziej w dół

W ub.r. Polska Press Grupa zanotowała spadek przychodów netto ze sprzedaży o 4 proc. do 417,63 mln zł oraz 6,65 mln zł straty netto (wobec 3,04 mln zł straty netto w 2016 roku).

Współpracę z Ruchem zawiesza Polityka, ogranicza Bauer

We wtorek spółka Polityka poinformowała, że wydawane przez nią tygodnik „Polityka” i dwutygodnik „Forum” nie będą w najbliższym czasie dostępne w punktach z prasą obsługiwanych przez Ruch. Dodała, że już od września br. zmniejszała nakłady swoich tytułów przekazywane do dystrybucji Ruchowi, ponieważ ten zalegał z płatnościami.

- Rosnący dług Ruchu SA wobec naszego wydawnictwa oraz brak bieżących płatności za aktualne, sprzedane numery „Polityki”, dwutygodnika „Forum” i nasze wydania specjalne zmusił nas do faktycznego zawieszenia współpracy z Ruchem SA - stwierdził Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy Polityki.

- Wiemy, że może to spowodować pewne trudności z zakupem „Polityki” w najbliższym czasie. Ale nie mamy wyboru. Bezpieczeństwo ekonomiczne wydawnictwa jest i było jednym z filarów naszej dziennikarskiej niezależności. Nie wykluczamy powrotu naszych tytułów do sieci Ruch SA pod warunkiem regulowania przez tego dystrybutora swoich zobowiązań - dodał Zmelonek.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, część swoich nakładów w Ruchu ograniczyć miał też największy wydawca prasy w Polsce - Wydawnictwo Bauer. - Nie komentujemy - odpowiada Maciej Brzozowski, rzecznik prasowy tej firmy.

Ruchowi kończy się kredyt w Alior Banku

„Rzeczpospolita” podaje, że 14 grudnia skończy się linia kredytowa Ruchu w Alior Banku. Na początku października spółka porozumiała się z bankiem co do przedłużenia tej linii oraz gruntownej restrukturyzacji, obejmującej m.in. pozyskanie inwestora. Jednocześnie zmieniły się władze firmy: odszedł jej wieloletni prezes Igor Chalupec, którego zastąpił Robert Wardak, do zarządu dołączył też Artur Sierant.

Od kilku tygodni Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi śledztwo dotyczące m.in. podejrzenia nieprawidłowości przy przyznaniu Ruchowi kredytów przez Alior Bank. W drugiej połowie listopada w ramach tego postępowania funkcjonariusze CBA przeprowadzili przeszukania w siedzibach obu firm.

W minionym tygodniu podaliśmy, że Ruch rozmawia z kilkoma potencjalnymi inwestorami. Podpisano listy intencyjne, a obecnie prowadzone są badania kondycji finansowej firmy.

W ub.r. Ruch zanotował 1,34 mld zł wpływów, wobec 1,46 mld zł rok wcześniej. Poprzedni zarząd spółki podkreślał, że segment detaliczny jest rentowny - EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł.