SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki rezygnuje po sondzie o „nawilżaniu” władzy przez „W Sieci”, „Wprost” i „Gazetę Polską”

Bartosz Zbroja przeprosił za zamieszczoną na Twitterze sondę, w której pytał, która z redakcji przyznających ostatnio tytułu Człowieka Roku Jarosławowi Kaczyńskiemu i Andrzejowi Dudzie „najlepiej nawilżyła”. Poinformował, że rezygnuje z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Bartosz Zbroja Bartosz Zbroja

W poniedziałek wieczorem tytuł Człowieka Roku tygodnika „Wprost” odebrał prezes PiS Jarosław Kaczyński, a relację z uroczystości pokazała TVP2. W zeszłym tygodniu Człowiekiem Wolności tygodnika „W Sieci” został prezydent Andrzej Duda (galę tej nagrody też relacjonowała TVP2), a Człowiekiem Roku „Gazety Polskiej” - Jarosław Kaczyński.

Bartosz Zbroja, od początku br. pełnił funkcję rzecznika prasowego Ministerstwa Sportu i Turystyki, w poniedziałek wieczorem na swoim profilu twitterowym zamieścił sondę. Zapytał w niej, która z redakcji przyznających tytuły Dudzie i Kaczyńskiemu, „najlepiej nawilżyła”.

Komentujący to dziennikarze i inni użytkownicy byli w większości zdumieni, że sondę krytykującą nagrody dla czołowych polityków obozu rządzącego zamieścił rzecznik instytucji państwowej. Spodziewali się, że z tego powodu szybko przestanie pełnić tę funkcję.

W nocy sonda została usunięta. Natomiast we wtorek rano Bartosz Zbroja napisał na Twitterze: „Przepraszam za swoje nieodpowiedzialne i niefortunne zachowanie. Składam rezygnację z funkcji rzecznika MSiT w dniu dzisiejszym”.

 

Dołącz do dyskusji: Rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki rezygnuje po sondzie o „nawilżaniu” władzy przez „W Sieci”, „Wprost” i „Gazetę Polską”

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ded
Udział w "dobrej zmianie" wymaga mocnego żołądka.
Widok Wróblewskiego stojącego wczoraj na scenie za przemawiającym Kaczyńskim, trzymającego oprawioną okładkę Wprost z Kaczyńskim, wywołał u mnie mdłości.
A Pan Zbroja najwyraźniej nie wziął aviomarinu i nie wytrzymał.
0 0
odpowiedź
User
Wilkołak
Panie rzeczniku, wstyd! Pracownik ministerstwa sportu pije i pod wpływem publicznie zdradza, że przyjmując posadę de facto gwałci swoje poczucie przyzwoitości. Sportowiec nie pije... Ale cała reszta racja. Tej żałosnej szopki Wprost, tych ton wazeliny, nie dało się oglądać bez pół litra. Dotyczyło to oczywiście tych co się sprzedali. Innym było wesoło na trzeźwo:) Po prostu żenujące widowisko, jak z jakiegoś Bieruta. Nawet spity rzecznik, który po alkoholu ujawnia swoje poglądy pasuje jak ulał do stalinizmu, do którego nawiązywał Kaczyński.
0 0
odpowiedź
User
sapi
kretyn,
mógł nie przepraszać zostałby męczennikiem, a tak - po prostu kretyn
0 0
odpowiedź