Absurd foliowania warzyw i owoców w akcji #NoBeautyInPlastic
Fotograf Daniel Petryczkiewicz w ramach autorskiego projektu artystycznego #NoBeautyInPlastic pokazuje absurd pakowania wielu produktów w plastik - nawet pojedynczych sztuk warzyw. W sesji wystąpiły uczennice stołecznego liceum im. Miguela de Cervantesa.
Projekt #NoBeautyInPlastic zwraca uwagę - za pomocą prowokujących fotografii - na rosnące problemy związane z ekologią i stosunkiem człowieka ze środowiskiem naturalnym.
Najpierw głównym motywem było zanieczyszczenie powietrza. Daniel Petryczkiewicz zaangażował artystów-sportowców, którzy pozowali na tle zanieczyszczonej stolicy. Z końcem sezonu smogowego, postanowił poruszyć kolejny drażliwy i palący temat – bezmyślne i niepotrzebne zużycie jednorazowego plastiku.
Pod nazwą #NoBeautyInPlastic powstało w sumie 10 sesji fotograficznych pokazujących w prowokacyjny sposób temat jednorazowego plastiku oraz jego nadmierne zużywanie.
Warszawskie licealistki w kampanii #NoBeautyInPlastic
Niechlubnymi "antybohaterami" najnowszej sesji z cyklu #NoBeautyInPlastic, opublikowanej w połowie stycznia w mediach społecznościowych, są opakowane w folię warzywa i owoce, papierowo-foliowe toby na pieczywo oraz plastikowe butelki i najcieńsze bezpłatne torebki (tzw. zrywki).
- Tematem plastiku jednorazowego zajmuje się fotograficznie już od ponad roku. Bieżąca sesja projektu to już jego 10 odsłona. Tym razem chciałem pokazać ten problem mocno specyficznie - odnosząc się dokładnie do tego co oglądam na zakupach w sklepie. Bez żadnych przenośni ani „artyzmu”. Co tam widzę? Zafoliowany świat... - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl autor projektu Daniel Petryczkiewicz.
Jak opowiada autor zdjęć, głównym pomysłem na sesję były portrety studyjne na czarnym tle.
- Pomysł dość mroczny, bo i problem jest w ogóle nie-piękny. Do zdjęć wybrałem takie produkty/stylizacje, które pokazywały absurd tego, co widzę w sklepach i co mnie wkurza. Zrobiłem przed sesją objazd kilku sieciowych sklepów spożywczych - Biedronki, Lidla i Carrefura - gdzie zresztą robię czasem zakupy. Policzyłem ile jest produktów na stoisku z owocami i warzywami vs. to ile z nich zapakowanych jest w jednorazowy plastik. Sam się przeraziłem, choć miałem już od dawna wrażenie, że ta ilość zaplastikowanych warzyw i owoców wyraźnie się ostatnio zwiększa. Mimo całej złej prasy i informacji o „kryzysie śmieciowym”, który jest częścią kryzysu klimatycznego - opowiada nam autor #NoBeautyInPlastic.
W sesji udział wzięły Inka Lis, Joanna Kowalska, Natalia Dziadul, Oliwia Dziadul, Wioletta Stadnik oraz Zofia Motylewska. - W sesji wzięły udział dziewczyny z liceum Cervantesa w Warszawie, gdzie miałem okazje mówić do młodzieży o swoim projekcie, twórczości i poglądach na temat degradacji środowiska - w tym powodowanej przez nadmierne i bezmyślne używanie jednorazowego plastiku. Dziewczyny proaktywnie - z dużym zaangażowaniem - zgłosiły się, wyrażając chęć aktywnego działania w ważnej sprawie. W ogóle, na spotkaniach z młodzieżą czuć ogromne zaangażowanie w temat środowiska i chęć działania! - ocenia dla Wirtualnemedia.pl Daniel Petryczkiewicz.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, post zdobył na Facebooku zasięg ponad 2 mln użytkowników. Zdjęcia można oglądać na Facebooku i Instagramie.
Czy na sesję zareagowały w jakiś sposób sieci handlowe, których produkty widać na fotografiach? - W zasadzie odezwała się tylko Biedronka. Pod moim postem na Facebooku skomentowali temat ogólną, PR-ową formułką, którą odpowiadali na komentarze innych internautów. Inne sieci handlowe w ogóle nie zareagowały. To przykre. Szkoda, że chowają głowy w piasek. Myśle że z dyskusji i słuchania potrzeb Klientów wyniknęłoby dużo dobrego - konkluduje autor zdjęć.
W 2020 roku obrazy przygotowane w ramach #NoBeautyInPlastic jadą w Polskę. Zdjęcia będzie można oglądać w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście i Katowicach. Aktualnie także wybrane fotografie - do końca stycznia - można podziwiać na ulicach Warszawy, dzięki wspólnej akcji z firmą ClearChannel Polska.
Dołącz do dyskusji: Absurd foliowania warzyw i owoców w akcji #NoBeautyInPlastic
mogli chociaż zamazać markę.