Skuber od 21 marca wjeżdża do Polski
Od 21 marca rusza Sukuber - usługa przewozu osób i małych paczek na skuterach i w autach elektrycznych. Na początek będzie działać w 17 miejscowościach - wszystkich miastach wojewódzkich i we Włoszczowej.
Skuber to startup grupy polskich inwestorów działających w ramach programu 590 powodów (zrzeszający ponad 300 firm i instytucji). W przyszłym roku planuje rozszerzenie działalności na obszar całej Unii Europejskiej.
Zasady działania Skubera mają być podobne co w innych aplikacjach przewozowych, np. Uberze. Klient zamawia przez aplikację przejazd skuterem, a kierowca podjeżdża w ciągu kilku minut (wedle obecnych szacunków operatora, od trzech do siedmiu). Każdy pojazd wyposażony będzie w kask dla pasażera, pelerynę przeciwdeszczową i bagażnik.
Za przejechany kilometr klient zapłaci 90 groszy, plus cztery złote opłaty początkowej. Skuber w całości (płatności, opinie, zamówienia) obsługiwany będzie w aplikacji mobilnej.
Jak zostać kierowcą Skubera?
Na stronie internetowej Skubera można rejestrować się potencjalni kierowcy. Firma chce zatrudniać ich ok. 69 tys., z czego 39 tys. ma mieć własne pojazdy (elektryczne lub spalinowe), pozostałym zapewni je właściciel aplikacji. Ponadto w barwach Skubera będzie jeździło tysiąc aut elektrycznych (150 należących do właścicieli startupu, 850 do pozostałych współpracujących kierowców).
Firma ma samodzielnie zajmować się weryfikacją kandydatów na kierowców Skubera, na stronie nie precyzuje jednak stawianych przed nimi wymogów.
Usługa od marca będzie działać w Bydgoszczy, Białymstoku, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Kielcach, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu, Zielonej Górze oraz we Włoszczowej.
Flota Skubera będzie też obsługiwała przesyłki kurierskie. Koszt to 1,8 zł za kilometr plus osiem złotych opłaty początkowej.
Skuber chce podbić rynek transportu alternatywnego
Wedle zaprezentowanych na stronie Skubera planów, w 2020 roku flota aplikacji ma już liczyć 100 tysięcy skuterów, w tym 40 tys. będących własnością kierowców firmy. Po Polsce ma też jeździć 2,6 tys. aut pod szyldem Skubera, z czego do kierowców ma należeć 2,3 tys.
Startup ma tez ambitne plany rozwoju na obszarze Unii Europejskiej, gdzie planuje działać od 2020 roku. Po krajach UE ma jeździć łącznie 360 tys. kierowców Skubera.
Firma chce zarabiać na prowizjach za zrealizowane kursy i reklamach (w aplikacji oraz na pojazdach floty). Ważnym źródłem przychodów ma być również dzierżawa rozproszonej chmury obliczeniowej blockchain.
Tylko w tym roku, Skuber chce wypracować 11,7 mln zł zysku, w 2020 roku 17,3 mln zł. Startup otrzymał dofinansowanie w ramach programu „Prosta Polska”.
Dołącz do dyskusji: Skuber od 21 marca wjeżdża do Polski