Rekord streamingu w czerwcu. Pokonał telewizję naziemną i kablową
W czerwcu streaming miał 37,7 proc. udziału w całkowitej oglądalności na ekranie telewizora w Stanach Zjednoczonych. To nowy rekord. Dla porównania, z polskiej edycji badania The Gauge Nielsena wynika, że odsetek streamingu wyniósł tylko 6,4 proc. Udział Netfliksa po rozpoczęciu walki ze współdzieleniem kont, spadł tylko nieznacznie.
W poprzednim miesiącu za oceanem słabiej niż streaming wypadły telewizja kablowa (30,6 proc.), telewizja naziemna i satelitarna (20,8 proc.), a także pozostałe formy odbioru, takie jak IPTV (10,9 proc.). Liderem serwisów streamingowych był YouTube (8,8 proc.). Dalej uplasowały się: Netflix (8,2 proc.), Hulu (3,5 proc.), Amazon Prime Video (3,2 proc.), Disney+ (2,0 proc.), Max (1,3 proc.), Tubi (1,4 proc.), Peacock (1,2 proc.), Paramount+ (1,0 proc.), Roku Channel (1,0 proc.) i Pluto TV (0,9 proc.).
Więcej czasu przed telewizorem
W USA wraz z początkiem lata, po raz pierwszy od stycznia, wzrósł czas spędzony przed telewizorem (o 2,2 proc. w porównaniu z majem). Za ten wynik odpowiadają przede wszystkim widzowie z grup 2-11 i 12-17, którzy częściej niż w poprzednich miesiącach korzystali z serwisów streamingowych i gier wideo. Średni czas spędzony przy samych serwisach streamingowych wzrósł w czerwcu o 5,8 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Udziały YouTube i Netfliksa były najwyższe w historii badania.
Oglądalność treści telewizyjnych spadła w czerwcu o 6,6 proc, a telewizja naziemna i satelitarna miały razem tylko 20,8 proc. udziału. To najsłabszy wynik od rozpoczęcia tych pomiarów. Telewizja kablowa odnotowała nieznaczny wzrost (+ 0,4 proc.) dzięki filmom fabularnym, programom informacyjnym i finałom NBA. Nie wpłynęło to znacząco na poprawę udziału telewizji kablowej ze względu na rosnącą popularność streamingu. W porównaniu z czerwcem ub.r. oglądalność telewizji kablowej spadła o 5,6 proc. Z kolei w lipcu 2022 roku Amerykanie po raz pierwszy spędzili więcej czasu przy serwisach streamingowych, aniżeli telewizji kablowej.
W USA najwięksi dostawcy płatnej telewizji od kilku lat lawino tracą abonentów. Ceny abonamentów i subskrypcji w tym kraju należą do najwyższych na świecie. Powoduje to wzrost zainteresowania konsumentów platformami SVoD, z których można zrezygnować w dowolnym miesiącu lub pirackimi usługami IPTV.
W Polsce streaming wciąż daleko za telewizją
Z badania The Gauge Polska wynika, że w czerwcu br. polscy widzowie najwięcej czasu spędzili przy telewizji satelitarnej (34,5 proc.). Kolejne miejsca zajęły telewizja kablowa (30,4 proc.), telewizja naziemna (23,0 proc.), streaming (6,4 proc.) i inne formy odbioru (5,7 proc.). Liderem w streamingu był YouTube (1,8 proc.). Netflix, który w poprzednim miesiącu zaczął walkę ze współdzieleniem kont miał 1,5 proc. udziału (1,6 proc. w maju). Udział pozostałych serwisów streamingowych wyniósł 3,1 proc.
- Czerwiec to pierwszy miesiąc lata, co wraz ze słoneczną pogodą oznacza również mniej czasu spędzanego przez widzów przed ekranami telewizorów. Nie inaczej jest w tym roku, Polki i Polacy w czerwcu oglądali treści wideo średnio o 6 minut dziennie krócej niż w maju. Streaming odpowiada za nieco mniejszą oglądalność na ekranie telewizora w czerwcu (6,4 proc. w porównaniu z 6,5 proc. w maju). YouTube pozostaje liderem streamingu drugi miesiąc z rzędu, zwiększając swój udział na dużym ekranie do 1,8 proc., wyprzedzając Netflix, którego udział spadł nieznacznie do 1,5 proc. (z 1,6 proc. w maju). Jednocześnie obserwujemy wzrost oglądalności Netflixa na komputerach/laptopach o 19 proc. w czerwcu w porównaniu z majem - opisuje czerwcowe wyniki Nielsen.
Na razie walka ze współdzieleniem haseł Netfliksa nie obejmuje komputerów i smartfonów. Część osób, które korzystało z cudzych haseł do aplikacji najpopularniejszej platformy SVoD świata na telewizorach Smart TV, zmieniło więc urządzenie.
Dołącz do dyskusji: Rekord streamingu w czerwcu. Pokonał telewizję naziemną i kablową
Trochę niechlujnie podawane są te dane z USA trzeba przyznać, tak jakby chcieli coś ukryć.