Syn Zygmunta Solorza zarabia miliony obok dawnego Polsatu. Na dwóch biurowcach
Tobias Solorz to nie tylko członek władz wielu spółek jego ojca Zygmunta Solorza i mniejszościowy akcjonariusz Cyfrowego Polsatu. Należąca do niego spółka Polskie Nieruchomości, która zarządza dwoma biurowcami w Warszawie, przynosi regularne zyski. Syn miliardera rzadko je sobie wypłaca.
Tobias Solorz jest głównym udziałowcem Polskich Nieruchomości od przełomu 2009 i 2010 roku, gdy 99 proc. udziałów spółki przejął od Józefa Birki, od wielu lat bliskiego współpracownika Zygmunta Solorza.
Do Polskich Nieruchomości należą zaś dwa biurowce nazwane Blue Point, położone przy Alei Stanów Zjednoczonych 61 na warszawskim Grochowie. Pierwszy działa od dawna, drugi wzniesiono kilka lat temu. Starszy ma 19 kondygnacji, młodszy - o sześć mniej. W każdym jest ok. 14 tys. metrów kwadratowych do wynajęcia.
CZYTAJ TEŻ: Cyfrowy Polsat reaguje na doniesienia o sporze Solorza z dziećmi. Rozważa kroki prawne
Co ciekawe, niedaleko, przy Alei Stanów Zjednoczonych 63, znajduje się budynek z lat. 70 zbudowany dla RSW Prasa-Książka-Ruch, w którym przez pierwsze lata mieściła się siedziba Polsatu. - Gdy zobaczyłem ten paskudny enerdowski biurowiec typu Lipsk, który wyglądał jakby zaliczył właśnie trafienie bombą, popukałem się w głowę i wróciłem z powrotem do domu. Ale po kilku dniach pomyślałem, że nie mam nic do stracenia, najwyżej się nie uda, i wyjechałem do Warszawy już na dobre - wspominał pod koniec 2022 roku w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Wojciech Szeląg, przez wiele lat dziennikarz Polsatu (obecnie w TVP Info).
Biurowce dają milionowe zyski
Budynki należące do Polskich Nieruchomości są dużo nowocześniejsze, więc dają dobrze zarobić. W 2023 roku spółka wypracowała 29,96 mln zł przychodów o 11,5 proc. więcej niż rok wcześniej. To efekt podpisania umów najmu z trzema nowymi klientami (z każdym na pięć lat) dotyczących łącznie ponad 770 metrów kwadratowych oraz wynegocjowania wynajmu dodatkowych 3 tys. metrów przez jednego z obecnych najemców.
- Podpisanie tych kontraktów na wynajem pozwoliło Spółce nie tylko zagospodarować kolejne dostępne powierzchnie w biurowcu, ale daje podstawy, by prognozować stały przychód w dłuższym okresie czasowym - podkreślono w jej sprawozdaniu. Do
Koszty operacyjne firmy zwiększyły się znacznie słabiej od przychodów - o 10,1 proc. do 19,39 mln zł, głównie skutek wzrostu wydatków na energię i materiały z 3,79 do 5,23 mln zł oraz na usługi obce z 6,17 do 6,83 mln zł.
Zysk w ujęciu sprzedażowym brutto poszedł w górę z 8,36 do 9,57 mln zł, w operacyjnym - z 8,38 do 9,62 mln zł, a na poziomie netto - z 5,17 do 6,68 mln zł. Spółka w ub.r. oddała fiskusowi 1,58 mln zł podatku dochodowego, wobec 5,17 mln zł rok wcześniej.
CZYTAJ TEŻ: Ile stracą synowie Zygmunta Solorza po dymisjach? Polsat za nadzór zapłacił ponad 15 mln zł
Firma Tobiasa Solorza podobne wyniki osiągała także w poprzednich latach. Suchą stopą udało jej się przejść przez lockdowny covidowe, kiedy wiele firm z konieczności postawiło na pracę zdalną. W raporcie za 2020 roku opisywała, że co prawda straciła kontrahenta wynajmującego 1,12 tys. metrów kw., ale pozyskała nowych, wynajmujących łącznie 5,5 tys. metrów. Dzięki temu wskaźnik wolnej powierzchni w obu biurowcach zmalał w ciągu roku o prawie jedną trzecią, do 14 proc.
Tobias Solorz rzadko wypłaca sobie dywidendy
Stabilizację widać także w jej bilansach finansowych. W 2018 i 2018 roku przy prawie 22 mln zł przychodów rocznie zarobiła na czysto odpowiednio 5,87 i 5,02 mln zł. Rok później przy 21,35 mln zł wpływów jej zysk netto zmalał co prawda do 3,47 mln zł, ale w 2021 roku było już dużo lepiej: 25,49 mln zł przychodów i 6,15 mln zł czystego zysku.
Od kilku lat Tobias Solorz jednak wprost na tym nie zarabia, bo decydował, że zyski z lat 2021-23 pozostają w Polskich Nieruchomościach jako kapitał zapasowy. Tak samo rozdysponował te wypracowane w latach 2017-19. Jedyną dywidendę otrzymał w 2021 roku, gdy firma wypłaciła w całości 3,47 mln zł zysku netto z poprzedniego roku.
W kapitale własnym spółki na koniec 2016 roku było zgromadzone 59,02 mln zł, a na koniec ub.r. - już 91,09 mln zł.
CZYTAJ TEŻ: Syn Zygmunta Solorza pozostanie szefem Polsatu? Dymisja nie taka prosta
Natomiast same biurowce im starsze, tym są mniej warte. Na koniec 2018 rok w bilansie spółki same budynki wyceniono na 101,57 mln zł, a ich wyposażenie na 13,89 mln zł, natomiast pięć lat później było to już odpowiednio 91,93 i 3,88 mln zł. W tym okresie zmalała też wartość działek, na których stoją: z 5,05 do 4,16 mln zł.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2023, a poprzedni - 2022
Dołącz do dyskusji: Syn Zygmunta Solorza zarabia miliony obok dawnego Polsatu. Na dwóch biurowcach