Sposób na oszczędności? Stacja TV postawiła na „wirtualną” prezenterkę
Należąca do Mediasetu telewizja Telecinco z Hiszpanii „zatrudniła” Albę Renai w roli jednej z prezenterek reality-show „Supervivientes”. Dziewczyna w rzeczywiści nie istnieje. Jest jedną z influencerek, wygenerowanych przez sztuczną inteligencję.
„Supervivientes” to emitowany od wielu lat reality show, w którego uczestnicy walczą o przetrwanie w niekorzystnych warunkach w odizolowanym regionie. Przypomina trochę „Wyprawę Robinson”, którą w 2004 roku emitował TVN albo „Wyspę przetrwania” Polsatu z 2017 roku. W hiszpańskich „Ocalałych” nie brakuje też intryg, kłótni i romansów.
Od mało naturalnych zdjęć do prezenterki
Albę Renai stworzyła firma Be a Lion. To spółka zależna od hiszpańskiego oddziału Mediaset, koncernu założonego przez nieżyjącego już byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Jak informuje wired.com, kobieta zadebiutowała na Instagramie jesienią 2023 roku, dodając kilka zdjęć, które nie wyglądały zbyt realistycznie. Od tego czasu jakość zamieszczanych na profilu materiału znacznie się poprawiła. Dziewczyna podaje, że mieszka w Madrycie, jest podróżniczką. Na jej profilu można znaleźć zdjęcia z całego świata, wydarzenia towarzyskie czy materiały promujące różne marki. Influencerkę obserwuje na Instagramie 8568 osób.
Mediaset postanowił wykorzystać postać w programie Telecinco. Alba Renai została prezenterką cyklu poświęconego kulisom programu „Ocalali”. Trafią do niego treści niepokazywane w popołudniowych odcinkach, a także ciekawostki o uczestnikach reality-show. Rok wcześniej meksykańska Grupo Radiofórmula zaprezentowała Nat, „wirtualną” prezenterkę serwisów informcyjnych. Pojawia się ona u boku prawdziwych dziennikarzy. W odróżnieniu od niej, Alba Renai może sprawdzić się w różnych formatach. Zarówno reklamowych, jak i telewizyjnych.
Rozwój AI może powodować, że w przyszłości „wirtualnych” prezenterów w mediach będzie więcej. Na początku mogą sprawdzić się zwłaszcza w formatach rozrywkowych, które nie są realizowane na żywo, więc można wyeliminować ewentualne pomyłki. Dla nadawców to pewna oszczędność. Na rynku mówi się też o zastosowaniu sztucznej inteligencji w przygotowaniu lokalnych wersji dźwiękowych danych treści. Lektorzy AI mogą przyczynić się na przykład do szybkiego tłumaczenia kanałów FAST, czyli bezpłatnych stacji w streamingu z reklamami.
Sztuczna inteligencja w newsach?
W lipcu ub.r. brytyjski kanał Sky News przeprowadził eksperyment z reporterką newsową, która była wytworem sztucznej inteligencji. „Dziennikarka” w ciągu 20 minut przedstawiła aktualny, dokładny i bezstronny scenariusz zamówionego materiału. Sky News stworzył „reporterkę” we współpracy z norweskim youtuberem i programistą, Krisem Fagerlie, przy użyciu ChatGPT oraz innego publicznie dostępnego oprogramowania AI. Swojego wizerunku na potrzeby eksperymentu udzieliła Hanna Schnitzer, na co dzień producentka Sky News. W studiu typu greenbox przez kilka minut czytała archiwalne teksty z programów informacyjnych. To wystarczyło do odtworzenia jej postaci przez sztuczną inteligencję.
Niektóre wypowiedzi i tezy głoszone przez „reporterkę” były logiczne i bezstronne. Tak było na przykład z tematem rosnącego oprocentowania kredytów hipotetycznych. Gorzej poradziła sobie z wypadkiem cysterny z mlekiem w wyniku którego kilku rannych trafiło do szpitala. „Od pośmiewiska do ekologicznego rozwiązania: czy rozlewanie mleka może być kluczem do bezpieczniejszych autostrad?” – stwierdziła wirtualna „dziennikarka”. Stwierdziła, że białka w mleku reagują ze żwirem i błotem, tworząc lepkie pozostałości, które poprawiają przyczepność na drodze. Użyła fikcyjnego cytatu z rzekomego naukowca zajmującego się środowiskiem dr Emmy Thompson. - Mleko jest biodegradowalne, a kiedy się rozkłada, odżywia lokalne ekosystemy, dostarczając niezbędnych składników odżywczych - miała stwierdzić nieistniejąca ekspertka.
Po nową technologię coraz chętniej sięgają polscy nadawcy. Prezes Telewizji Puls Dariusz Dąbski podczas panelu na konferencji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej w Sopocie poinformował, że zarejestrował nawet telewizję pod marką AI. - Byliśmy w Cannes. Są operatorzy, którzy chcą oferować nasze seriale w Indiach, Chinach - mówił Dariusz Dąbski, prezes Telewizji Puls. Oferta programowa platformy ma być przygotowana ze wsparciem sztucznej inteligencji. - Trwają szkolenia - dodał Dąbski.
Sztuczną inteligencję testuje też przy m.in. wizualizacjach i tłumaczeniach TVN Warner Bros. Discovery. Francuska Grupa Iliad, do której należą m.in. Play, UPC Polska zainwestowała z kolei ponad 100 mln euro w laboratorium sztucznej inteligencji w Paryżu. Firma nabyła m.in. superkomputer NVIDIA DGX SuperPOD, który jest wyposażony w systemy NVIDIA DGX H100.
Dołącz do dyskusji: Sposób na oszczędności? Stacja TV postawiła na „wirtualną” prezenterkę