Tomasz Grodzki chce żeby 2 mld zł zamiast na TVP i Polskie Radio przekazano na onkologię
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział przesunięcie kwoty niemal dwa mld złotych na Narodową Strategię Onkologiczną. Miały one być przeznaczone dla TVP i Polskiego Radia. Kilka dni temu Senat sprzeciwił się rekompensacie abonamentowej w tej kwocie, a nowelizacja ustawy wróciła do Sejmu.
Projekt noweli ustawy abonamentowej zakładał, że rząd przekaże jednostkom publicznej radiofonii i telewizji skarbowe papiery wartościowe jako rekompensatę z tytułu utraconych w roku 2020 wpływów z opłat abonamentowych. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego miało przekazać TVP i Polskiemu Radiu skarbowe papiery wartościowe o wartości do 1,95 mld zł, które potem miały być wykupione w wyznaczonym terminie przez Skarb Państwa. Taki projekt w styczniu br. zaakceptowali posłowie. Sprzeciwili się temu rozwiązaniu senatorowie, którzy na początku lutego br. odrzucili projekt.
W środę marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział na Twitterze wniesienie poprawki do budżetu państwa, które zakładałaby przesunięcie środków przeznaczonych dla mediów publicznych na Narodową Strategię Onkologiczną. - Rozumiem, że Sejm jej nie odrzuci gdyż trudno być przeciw zwiększeniu finansowania onkologii! - napisał Tomasz Grodzki. Senat przyjął strategię na początku lutego br.
Narodowa Strategia Onkologiczna przyjęta. Dobrze się składa, gdyż Senat nie zgodził się na 2 mld zł dla TVP. Zgłosimy poprawkę do budżetu aby te środki szybko przekazać na onkologię. Rozumiem, że Sejm jej nie odrzuci gdyż trudno być przeciw zwiększeniu finansowania onkologii!
— Tomasz Grodzki (@profGrodzki) February 12, 2020
Jeśli Sejm powtórnie przyjmie propozycję dofinansowania Polskiego Radia i TVP, projekt trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. Narodowa Strategia Onkologiczna ma na celu zwiększenie wykrywalności nowotworów u Polaków. Na program ma być przekazane 250 mln zł w 2020 r., przez kolejne trzy lata - po 450 mln zł rocznie, a od 2024 do 2030 r. - po 500 mln zł rocznie.
TVP i Polskie Radio w dwa lata dostały 2,4 mld zł pomocy publicznej
W 2017 roku Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymały 1,677 mld zł środków publicznych, a w 2018 roku - 741,5 mln zł. Za podzielenie tych środków odpowiadała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, większość przyznała Telewizji Polskiej.
I tak w 2018 roku TVP dostała 385,5 mln zł, Polskie Radio - 186,3 mln zł, a 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia - 169,7 mln zł.
Według danych UOKiK-u w 2017 roku środki przyznane mediom publicznym stanowiły 5,5 proc. łącznej kwoty 30,57 mld zł pomocy publicznej, a w 2018 roku - 3,4 proc. z 21,75 mld zł.
Środki publiczne uzyskane przez TVP i Polskie Radio to przede wszystkim wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego, które są klasyfikowane jako środki publiczne. W 2018 roku wyniosły 741,5 mln zł, a abonament opłacało jedynie 994,6 tys. osób i firm.
Do tego doszła pierwsza rekompensata z tytułu wpływów nieuzyskanych z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Przyznano ją, w wysokości 960 mln zł, na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej, z tej kwoty TVP przydzielono 860 mln zł, Polskiemu Radiu - 62,2 mln zł, a działającym jako osobne spółki 17 rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia - 57,8 mln zł.
Wyniki finansowe mediów publicznych
W 2018 r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. Zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.
Dyrektorzy i ich zastępcy w Telewizji Polskiej zarabiali średnio 21,8 tys. zł miesięcznie brutto, doradcy zarządu - 20,8 tys. zł, dziennikarze motywacyjni - 7,5 tys. zł, a ci honoraryjni - 12,2 tys. zł. Członkowie zarządu Jacek Kurski i Maciej Stanecki zainkasowali łącznie 811,8 tys. zł. Wiosną 2019 r. z zarządu spółki odwołano Macieja Staneckiego, a powołano Marzenę Paczuską i Mateusza Matyszkowicza.
Polskie Radio w 2018 r. osiągnęło wzrost wpływów sprzedażowych o 12,96 proc. do 336,53 mln zł oraz 15,3 mln zł zysku netto (wobec 2,79 mln zł rok wcześniej). 69 proc. przychodów spółki pochodziło z abonamentu i związanej z nim rekompensaty, na koniec roku nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem.
W Polskim Radiu dyrektor - redaktor naczelny zarabiał przeciętnie 16 148 zł miesięcznie, kierownik redakcji - 12 036 zł, rzecznik prasowy - 12 132 zł, redaktor wydawca - 10 545 zł, a spiker-lektor - 3 978 zł (wszystkie kwoty brutto). Członkowie zarządu mieli podpisane kontrakty menedżerskie, a odwołanemu w sierpniu ub.r. prezesowi Jackowi Sobali wypłacono odszkodowanie za konkurencyjność.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Grodzki chce żeby 2 mld zł zamiast na TVP i Polskie Radio przekazano na onkologię