TVN Player: prosty i czytelny, mało reklam i interakcji
Eksperci z branży interaktywnej pozytywnie oceniają uruchomiony pod koniec sierpnia serwis TVNPlayer.pl, podkreślając jego prostotę i przejrzystość. Zastrzeżenia na stronie budzi tylko mała ilość filmów i opcji interaktywnych.
Czytelny, estetyczny wygląd, prosta, przejrzysta struktura i wynikająca z niej intuicyjna nawigacja - te zalety TVN Playera wymieniając wszyscy pytani przez nas specjaliści z agencji interaktywnych. Maciej Lipiec z K2 ocenia, że nowy serwis jest dla użytkownika łatwiejszy w obsłudze niż vod.onet.pl, który ma trzy aż poziomy nawigacji. - Estetyczna szata graficzna, łatwo przyswajalne treści, prezentowane w prosty i przyjemny sposób - wylicza zalety strony Dariusz Paciorek z SoInteractive. Jedynie Edward Skraba z Eura7 zauważa niewielkie mankamenty grafiki serwisu, np. nadmierne rozciągnięcie niektórych obrazków w boksach.
Pozytywnie oceniony też został standard odtwarzania wideo w TVN Playerze. Zdaniem ekspertów treści są wyświetlane w odpowiedniej jakości. Natomiast mieszane opinie zebrała wykorzystywana na stronie technologia Silverlight. Tomasz Michalik z Insignii ocenia konieczność zainstalowania takiej wtyczki jako nieco kłopotliwą, a Edward Skraba zastanawia się, dlaczego do prezentacji niektórych treści stosowana jest technologia Adobe Flash. Za to Maciej Lipiec zwraca uwagę, że już samo oglądanie wideo w przeglądarce jest wygodniejsze niż korzystanie w tym celu z osobnej aplikacji. - Elegancki, prosty w użyciu, oferujący tylko niezbędne opcje - opisuje odtwarzacz działający w TVN Playerze Barbara Wajda z Blue Paprica. Jako inna zaleta nowego serwisu wymieniana jest mała liczba reklam. - Dużym plusem jest to, że widać, ile określony spot będzie trwał - podkreśla Edward Skraba.
Natomiast główną wadą TVN Playera okazuje się niewielka ilość opcji interaktywnych. Dariusz Paciorek zauważa, że w serwisie nie można nawet komentować czy oceniać materiałów. Tomasz Michalik dodaje do tego brak integracji z popularnymi portalami społecznościowymi. - Warto też pomyśleć o funkcjonalnościach umożliwiających śledzenie danych seriali oraz oferujących informacje o dostępności nowych odcinków - sugeruje Barbara Wajda.
Eksperci zauważają też, że o ile serialu i programów TVN jest w serwisie dużo, o tyle filmów fabularnych - na razie niewiele. - Daje to wrażenie, że serwis został uruchomiony zbyt wcześniej - ocenia Edward Skraba. - W obecnej formie TVN Player, jak sama nazwa wskazuje, to nic więcej jak archiwum treści wideo telewizji TVN - konkluduje Dariusz Paciorek.
Opinie o serwisie TVNPlayer.pl
Barbara Wajda, interaction designer w Blue Paprica
TVN Player jest miłym zaskoczeniem na polskim rynku. Mimo że wyraźnie widać w serwisie wpływy VoD.onet.pl, jest on bardziej estetyczny i mniej zatłoczony informacjami. Przejrzysty układ elementów oraz przemyślane, intuicyjne kategorie ułatwiają poruszanie się po stronie. Wadą jest jednak sposób wyświetlania wyników wyszukiwania, w którym brak uporządkowania, przez co w przypadku seriali nie jesteśmy w stanie określić, do którego sezonu należą poszczególne odcinki. Odtwarzacz wideo jest na wysokim poziomie - elegancki, prosty w użyciu, oferujący tylko niezbędne opcje. Kolejnym miłym zaskoczeniem jest niewielka, na chwilę obecną, ilość reklam jak na darmowy serwis. Możemy spodziewać się krótkiego, kilkunastosekundowego spotu przed rozpoczęciem wyświetlania filmu, później natomiast oglądanie nie jest już przerywane, brak również typowych reklam graficznych w samym serwisie.
Największą zaletą serwisu jest jego zawartość. Od samego początku możemy znaleźć tam wiele materiałów filmowych, również tych aktualnych. Dodatkowo jesteśmy informowani o dostępności lub niedostępności wybranych programów w najbliżej przyszłości.
TVN Player prezentuje się nowocześniej niż VoD.onet.pl czy Ipla. Jest również dużo prostszy w użyciu. Brakuje na pewno wersji na urządzenia mobilne, ale pamiętajmy, że serwis jest jeszcze bardzo młody.
Ciekawe w jakim kierunki będzie rozwijany serwis. Czy TVN postawi na rozwiązania społecznościowe? W obecnej chwili brak rejestracji jest dużym plusem, warto jednak pomyśleć o funkcjonalnościach umożliwiających śledzenie danych seriali oraz oferujących informacje o dostępności nowych odcinków ulubionych programów np. w postaci aktualnego kalendarza z linkami do odcinków jak w serwisie sidereel.com.
Tomasz Michalik, dyrektor kreatywny agencji Insignia
Serwis prezentuje się bardzo dobrze, jest przejrzysty i intuicyjny w obsłudze. Przyjaznej nawigacji towarzyszy ujednolicona szata graficzna z jasno określonymi kategoriami głównymi. Nie ma zbędnych ozdobników i opisów. Widać, że najważniejsza jest zawartość, czyli treści wideo.
Każdy materiał można polubić za pomocą facebookowego „lubię to”. Wydaje się to zbyt skromnym powiązaniem z social media. Zapewne Facebook jest najbardziej efektywnym wyborem w kontekście zasięgowym, myślę jednak że warto już dziś pomyśleć choćby o Google+. W serwisie brakuje też integracji z innymi serwisami społecznościowymi, takimi jak Twitter, Blip, czy NK.
Player w szybki i prosty sposób sprawdza i komunikuje, czy nasz sprzęt ma zainstalowane oprogramowanie niezbędne do prawidłowego odtwarzania filmów. Player jest bardzo prosty w obsłudze, mając wyłącznie podstawowe funkcje: start/pauza, głośność i opcję pełnego ekranu. Dodatkowym atutem jest możliwość przedpremierowego oglądania najbardziej oczekiwanych produkcji antenowych. Jakość wideo również nie budzi większych zastrzeżeń. Nieco kłopotliwa może być natomiast konieczność instalacji wtyczki Silverlight.
Na stronie działa stary i dobrze sprawdzony model marketingowy: najpierw reklama, później oglądanie. Reklam oczywiście nie można ominąć lub przyspieszyć. Można je wyciszyć, a w rogu jest licznik czasu, który informuje nas, jak długo jeszcze spot będzie wyświetlany.
Bardzo pozytywną informacją jest natomiast zapowiedź udostępnienia usługi na Androida, iPada i iPhone’a, a także na konsolę PlayStation 3 oraz w odbiornikach telewizyjnych wiodących producentów. Sympatyków programów telewizji TVN może także ucieszyć potężne archiwum oraz pokazy przedpremierowe niektórych programów.
Trudno nie porównać TVN Playera do dotychczasowego serwisu z programami telewizji TVN - VoD.onet.pl. W mojej ocenie TVN Player jest dużo lżejszą i przede wszystkim zupełnie darmową platformą.
Maciej Lipiec, user experience director w K2
Dużym atutem TVN Playera jest prostota. Minimialistyczny layout, mało rozbudowana nawigacja, bardzo niewiele tekstu. Cała oferta programowa prezentowana jest w postaci siatki zdjęć. Dobrze, że nie próbowano na siłę rozbudowywać funkcjonalności o rzeczy, które nie są wcale potrzebne (np. playlisty). Cieszy też, że na stronie brak reklam poza spotami wideo przed odtworzeniem filmu. Pod względem czystości i przejrzystości serwis zbliża się do wzoru, jakim jest dla mnie amerykański serwis Hulu.
Przeglądane i wyszukiwanie programów w TVN Playerze nie sprawiło mi żadnego problemu. Serwis wypada korzystniej niż VoD.onet.pl, który ma trzy poziomy nawigacji, przy czym na najniższym poziomie zdarza się, że mamy tylko jeden program w ramach kategorii. Wydaje się, że architektura informacji zastosowana w TVN Playerze będzie wystarczająco elastyczna i skalowalna, aby pomieścić powiększającą się bazę materiałów wideo.
Aby oglądać filmy umieszczone w serwisie, wystarczy przeglądarka z wtyczką Silverlight (z powodu DRM, jak rozumiem), co jest rozwiązaniem wygodniejszym dla użytkowników niż instalowanej dedykowanej aplikacji, jakiej wymaga konkurencyjna Ipla. Jednocześnie twórcy TVN Playera ogłosili, że trwają prace nad przygotowaniem wersji na Androida, iPhone’a i iPada oraz konsolę Playstation 3. Szczególnie to ostatnie posunięcie wydaje się dobrym pomysłem - Ipla już od dawna ma taką aplikację.
Nie znajduję większych zarzutów pod adresem tego serwisu. Zbędne wydaje mi się otwieranie filmów w wyskakującym oknie, tym bardziej że zwiastuny odtwarzają się bez niego. To jednak detal. Ogółem: strona nie zaskakuje, ale dobrze spełnia swoją rolę
Dariusz Paciorek, user experience designer w SoInteractive
Estetyczna szata graficzna, łatwo przyswajalne treści, prezentowane w prosty i przyjemny sposób - to atuty TVN Playera, z którym spotyka się użytkownik już od pierwszej chwili załadowania strony głównej. Na minus jednak zasługuje sekcja „polecamy”, gdzie widoczny jest przesyt prezentowanych informacji. Pod względem struktury serwis nie jest skomplikowany. Proste menu główne oraz zrozumiały podział na kategorie materiałów wideo z pewnością ułatwią nawigowanie i znalezienie ulubionego programu bądź serialu.
Player wideo został wyposażony w standardowe funkcje - brakuje opcji playlist. Jakość materiałów wideo jest dobra. W serwisie została udostępniona duża ilość seriali i programów emitowanych w telewizji TVN. Ubogo natomiast - w porównaniu chociażby do iPlex.pl - wypada sekcja filmów, których obecnie jest po prostu niewiele.
Pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie, podobnie jak z pewnością dla wielu innych użytkowników, mała ilość reklam. W trakcie odtwarzania programu wyświetliła mi się tylko jedna reklama. W serwisie brakuje interakcji z użytkownikiem w formie możliwości zamieszczania ocen czy też komentarzy. Można jedynie „like’ować" określone treści.
Podsumowując, w porównaniu do iplex.pl czy VoD.onet.pl serwis prezentuje się dobrze tylko pod względem designu. Pod względem ilości dostępnych treści wypada słabo na tle konkurencji. W obecnej formie TVN Player, jak sama nazwa wskazuje, to nic więcej jak archiwum treści wideo telewizji TVN.
Edward Skraba, IT director w agencji interaktywnej Eura7
Szata graficzna serwisu jest prosta i czytelna, co jest plusem, chociaż niekiedy ta prostota sprawia, że traci on na atrakcyjności wizualnej. Brakuje detali, które jednocześnie sprawiłby, że strona będzie milsza dla oka, a nie straci na przejrzystości. Na stronie głównej element najważniejszy, czyli nagłówek z zajawkami, zajmuje zbyt dużo miejsca, sprawiając że elementy bezpośrednio pod nim są szczątkowo pokazane (w widoku dla dosyć popularnej rozdzielczości 1366 x 768 więc). Niektóre obrazki w boksach są rozciągane (czy też mają tak obniżoną jakość), że rzuca się to w oczy.
Natomiast pochwalić należy zastosowanie technologii CSS2 i CSS3, co znacznie przyśpiesza działanie serwisu w nowych przeglądarkach. Struktura nawigacyjna jest dobrze przemyślna - łatwa i prosta. Można szybko w kilku prostych klikach odnaleźć każdy poszukiwany film czy serial.
Duży minus to niestety wykorzystanie w playerze technologii Silverlight zamiast Adobe Flash, względnie Webm (HTML5). Silverlight nie jest bowiem tak powszechny jak Flash i niestety niedostępny w systemach Linux. Natomiast player do zwiastunów odtwarza już filmy w technologii Adobe Flash. Więc trochę brak konsekwencji w stosowaniu technologii.
Player pokazuje filmy tylko w jednym rozmiarze (nie ma wyboru rozdzielczości), co może skazać widzów ze słabszym łączem na wolną pracę, a tym z lepszym łączem nie zapewni doskonałej jakości, jakiej mogą oczekiwać. Ogólnie player jest prosty, nie ma żadnych zaawansowanych opcji. W mojej ocenie wzorem dla innych portali wideo, jeżeli chodzi o ciekawe i przydatne możliwości funkcjonalne, powinien być player YouTube’a. Widać, że twórcy TVN Playera nie wzorowali się tym rozwiązaniem.
Reklamy na pewno są dobrze przemyślane, gdyż nie tylko widzimy film z reklamą, ale także są one podlinkowane do odpowiednich stron co zapewnia większą skuteczność. Spoty reklamowe nie są ujednolicone pod względem długości (raz leci 90-sekundowy, a raz 30-sekundowy), no i niestety nie można ich pominąć (nawet po pewnym czasie - jak na YouTubie), co dla użytkownika już jest mniej komfortowe (chociaż wiadomo że coś za coś - nie ma opłat, więc trzeba obejrzeć reklamy). Dużym plusem jest to, że widać, ile reklamy będą trwały (czego np. bardzo brakuje w telewizji).
Chociaż brakuje jeszcze elementów funkcjonalnych (rozwiązań mobilnych, ) to miłym zaskoczeniem jest darmowy dostęp do „świeżych” treści. Niestety bardzo mała biblioteka filmów wymusza wrażenie, że serwis został uruchomiony zbyt wcześniej. Miłą informacją jest to, że serwis daje dostęp również do materiałów przedpremierowych (odcinków seriali) - chociaż gdybym nie przeczytał o tym w notce prasowej, to z samej strony bym się o tym nie dowiedział.
Wygląda na to, że TVN Player będzie następcą VoD.onet.pl. Przede wszystkim takie same są pewne rozwiązania (tester wymagań) i sam kontent (produkcje TVN). To, że właśnie w nowym serwisie, a nie na vod.onet.pl można przedpremierowo oglądać nowe odcinki seriali TVN, może wskazywać no to, że serwis Onetu - jeśli nie postara się o inne źródło atrakcyjnych treści - może stracić dużą część widzów.
Dołącz do dyskusji: TVN Player: prosty i czytelny, mało reklam i interakcji
Bo Ci bez grzywki mówią od rzeczy:
„Cieszy też, że na stronie brak reklam poza spotami wideo przed odtworzeniem filmu.”
Jednak brak „Faktów” dyskwalifikuje tę stronę jako online, IMHO.