TVP Info wytyka TVN24, że z dystansem relacjonował protest niepełnosprawnych 4 lata temu. Kolenda-Zaleska: to jakieś kuriozum (wideo)
W serwisie internetowym stacji TVP Info zamieszczono tekst przypominający wypowiedzi dziennikarzy TVN24, którzy wiosną 2014 roku z dystansem odnosili się do protestu w Sejmie rodziców osób niepełnosprawnych. To reakcja na stwierdzenie Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, że TVN24 tamte wydarzenia relacjonował tak samo jak obecny protest.
We wtorek Adam Bielan, wicemarszałek Senatu należący do PiS, w „Faktach po Faktach” rozmawiał z Katarzyną Kolendą-Zaleską o proteście prowadzonym w Sejmie przez grupę kobiet z ich niepełnosprawnymi dziećmi.
Polityk zasugerował, że dziennikarka komentuje obecny protest dużo bardziej emocjonalnie niż podobną akcję rodziców osób niepełnosprawnych wiosną 2014 roku, kiedy rządziła koalicja PO-PSL. - Wydaje mi się, że inaczej podchodzi pani do naszych rządów, a inaczej podchodzi pani do rządów naszych poprzedników - ocenił Bielan.
- To jest argument poważnego polityka? To jest śmieszne - stwierdziła widocznie podenerwowana Kolenda-Zaleska. - Tamten protest relacjonowaliśmy równie dokładnie i tak samo emocjonalnie jak i ten. A jeśli pan rzuca oskarżenia to proszę powiedzieć o konkretach, co było inaczej - dodała.
Na to Adam Bielan stwierdził, że jest oczywiste, że TVN24 bardziej sprzyjał rządowi PO-PSL niż obecnemu rządowi PiS. - Co to jest za argument, co to za dyskusja w ogóle - odparła dziennikarka.
Ależ pięknie @AdamBielan zagotował @KolendaK 😂
— antykwadrat (@AntyAnty) 8 maja 2018
Prawda prosto w oczy i Kasia była prawie gotowa przyznać że jest sympatykiem @pisorgpl 😉
A poważnie - skandaliczne zachowanie Kolendy wobec Senatora i wice marszałka Senatu.
„Chyba Pan żartuje” „To jest śmieszne. Brak szacunku pic.twitter.com/Lr6PJVnzM8
W środę i czwartek na profilu twitterowym @d48 zamieszczono fragmenty programów publicystycznych o proteście rodziców osób niepełnosprawnych z wiosny 2014 roku. W tych fragmentach dziennikarze stacji z dystansem odnoszą się do postulatów protestujących i ich reakcji na propozycje ówczesnego premiera Donalda Tuska.
Monika Olejnik w „Kropce nad i” zapytała, czy skoro premier przedstawił propozycje, to nie warto zakończyć protestu. Zarzuciła posłance Beacie Kempie, że podlizuje się protestującym, a Kazimierę Szczukę zapytała, co zrobić, żeby protestujące kobiety wyszły z Sejmu.
"Tamten protest relacjonowaliśmy równie dokładnie. Tak samo emocjonalnie jak ten. Dokładnie tak samo."
— d48 (@d48__) 11 maja 2018
Czy Katarzyna Kolenda-Zaleska (TVN) mówi prawdę?
Oddajmy głos jej koleżance z TVN, Monice Olejnik (26.03.2014) pic.twitter.com/C7nI3wJAni
Grzegorz Kajdanowicz w „Faktach po Faktach” w rozmowie z liderką protestujących Iwoną Hartwich zwrócił uwagę, że protest stał się już tematem konwencji partyjnych. - Nie wiem, czy to dobrze będzie służyło waszej sprawie, jeśli wezmą się za nią politycy wszystkich partii i będą się teraz przepychać odpowiedzialnością za to, kto i co ma zrobić - skomentował.
"Tamten protest relacjonowaliśmy równie dokładnie. Tak samo emocjonalnie jak ten. Dokładnie tak samo." - @KolendaK.
— d48 (@d48__) 11 maja 2018
22.03.2014 r.
Grzegorz Kajdanowicz w TVN broni @donaldtusk, że on "nie złamał słowa" bo do żądanych pieniędzy przecież "dojdziemy, tzn. rząd dojdzie" pic.twitter.com/tBoJWJpZBc
Z kolei reporterka TVN24 w rozmowie z Iwoną Hartwich propozycje rządu dla protestujących oceniła jako kompromisowe. - Wydaje się że premier wyciąga do was rękę, wydaje się, że docenia fakt, że jesteście tu już czwartą dobę - stwierdziła. - Jesteście i już coś osiągnęliście. Nie wystarczy? - zapytała.
"Tamten protest relacjonowaliśmy równie dokładnie. Tak samo emocjonalnie jak ten. Dokładnie tak samo." - Katarzyna Kolenda-Zaleska.
— d48 (@d48__) 10 maja 2018
Przypomnijmy TVN24 cztery lata temu. Z jakim zapałem reporterka broni @donaldtusk pic.twitter.com/CUU1xoZnQ5
Te fragmenty został w sobotę przedstawione w tekście na portalu TVP.info zatytułowanym: „Słowa dziennikarki TVN zweryfikowane. Internauci przypomnieli jej historyczne materiały”.
Zaznaczmy, że profil @d48, na którym zamieszczono te materiały, jest przypisywany Samuelowi Pereirze, redaktorowi naczelnemu TVP.info. pisaliśmy o tym jesienią 2015 roku, kiedy po interwencji TVN24 usunięto konto @tvn48. - Nie wolno wykorzystywać bezprawnie logo innych firm. To bezprawie. Do tego hejterskie treści - tłumaczył Mikołaj Nowak, wówczas new media manager „Faktów” TVN.
Profil szybko odrodził się jako @d48. Czy prowadzi go Samuel Pereira? - To jest tajemnica poliszynela i nie chciałbym tego zmieniać :) To profil nieskupiający się na osobie, a idei. Konserwatywne wartości, sprzeciw wobec hipokryzji i media watch - odpowiedział wtedy Pereira na pytania Wirtualnemedia.pl.
- Ha,ha. Zaczęło mnie to bawić. Adam Bielan poprosił? - skomentowała na Twitterze tekst TVP.info Katarzyna Kolenda-Zaleska. - Kasia, to nie ma się co śmiać - np. przez lata nie robiliśmy tematów o fizycznych atakach na nas na różnych zgromadzeniach, „bo taka robota” to teraz ludzie są przekonani, że tylko TVP Info jest atakowane od 2 lat. Do głowy by Ci nie przyszło zrobić taki materiał a oni drążą skałę - dodała Dominika Długosz z Polsat News.
Masz pełna racje. Ale z nimi nie da się dyskutować. A ten tekst to kuriozum jakieś. Z 17 dni protestu wybrali 3 zdania. Dlatego mnie to bawi i sam fakt, ze w ogóle się tym zajmują. Naprawdę chyba Adam Bielan kazał.
— Kasia KolendaZaleska (@KolendaK) 12 maja 2018
- Masz pełna racje. Ale z nimi nie da się dyskutować. A ten tekst to kuriozum jakieś. Z 17 dni protestu wybrali 3 zdania. Dlatego mnie to bawi i sam fakt, ze w ogóle się tym zajmują. Naprawdę chyba Adam Bielan kazał - stwierdziła Kolenda-Zaleska. - No właśnie. Ani Wy ani my nigdy nie zrobimy materiału „tak kłamie TVP”. A oni zrobią. I tak kawałek po kawałku wielu przekonają - zgodziła się reporterka Polsat News.
Dołącz do dyskusji: TVP Info wytyka TVN24, że z dystansem relacjonował protest niepełnosprawnych 4 lata temu. Kolenda-Zaleska: to jakieś kuriozum (wideo)
P.S. To prawda, że te wszystkie "łapki" w dół poszły od "redaktorów" dyżurujących przy Wiertniczej?