W USA blokowanie reklam traci na popularności, bo wydawcy użytkownikom adbocków zamykają dostęp do treści
Według badań amerykańskiego oddziału IAB rośnie w tym kraju liczba użytkowników, którzy wcześniej korzystali z adlockerów i z tego zrezygnowali. Choć internautów wciąż drażnią agresywne formaty reklamowe, to wyłączają oni blokowanie reklam, by mieć dostęp do treści oferowanych przez wydawców.
Według raportu IAB USA obecnie odsetek internautów korzystających w tym kraju z narzędzi do blokowania reklam wynosi 26 proc. w wypadku użytkowników komputerów.
20 proc. badanych przyznało, że korzystało w przeszłości z adblockerów, jednak zrezygnowało z tego. Z kolei 37 proc. nigdy nie stosowało blokowania reklam w swoich przeglądarkach.
Wśród internautów blokujących reklamy połowa jest takich, którzy korzystają z adblockerów od ponad 2 lat. Wśród użytkowników aplikacji do blokowania reklam przeważają mężczyźni od 18 do 34 lat.
Nieco inaczej sytuacja z blokowaniem reklamy wygląda w wypadku użytkowników urządzeń mobilnych. 15 proc. z nich przyznaje się do korzystania z adblockerów, z kolei 67 twierdzi, że wie o istnieniu takich programów, ale z nich nie korzysta.
Wśród przyczyn blokowania reklam większość badanych użytkowników wymienia wolniejsze ładowanie stron, reklamy zasłaniające treści oraz zbieranie przez reklamodawców danych na temat internautów.
W trakcie badania zapytano też byłych użytkowników adblockerów o powody, dla których zrezygnowali oni z blokowania reklam. Największy odsetek respondentów przyznał, że korzystając z adblockerów byli odcinani od treści w serwisach wydawców, podobna liczba badanych nie chciała z kolei oglądać na stronach komunikatów wzywających do rezygnacji z blokowania reklam.
Badanie IAB zostało przeprowadzone metodą internetową na próbie 1,5 tys. dorosłych mieszkańców USA korzystających z internetu.
Dołącz do dyskusji: W USA blokowanie reklam traci na popularności, bo wydawcy użytkownikom adbocków zamykają dostęp do treści
Niedojrzałe dzieciaki nie potrafią zrozumieć, że twórcy stron internetowych żyją wyłącznie z reklam, z zarobionych na reklamach pieniędzy opłacają domenę, serwery. Dzieciakom chyba wydaje się, że twórcy stron internetowych robią to charytatywnie (może niektóre strony tak działają, ale tylko niektóre). Dlatego gorąco popieram uniemożliwienie przeglądania stron użytkownikom Adblocków i tym podobnych wynalazkó. Nie chcecie reklam na stronach internetowych? To domagajcie się płatnego kontentu! Ciekaw jestem, czy bylibyście zadowoleni, gdyby za przeglądanie każdej strony internetowej trzeba byłoby coś zapłacić? Wątpię, że bylibyście zadowoleni... Reklamy da się lubić!
Ja oświadczam, że nie mam i nigdy nie miałem Adblocka, choc instalacja go trwa zapewne pare sekund. Ale nigdy tego nie zrobię, bo nie jestem draniem i nie będę robił świństwa twórcom portali internetowych. Użytkownicy Adblocka, przeglądając strony internetowe obciążają serwer, a nic od siebie nie dają twórcom stron. Trudno o coś bardziej chamskiego.
Adblockom śmierć!
AdBlock żyje i ma się bardzo dobrze!