Większość Polaków odczuwa jesienną chandrę. Lekarstwem na spadek formy aktywność fizyczna

– Bardzo często ludzie uważają, że pogoda ma na nich wpływ. Narzekają, że mają mniej energii, a brak słońca powoduje spadek efektywności w pracy. I faktycznie często tak zaczynają postępować. Proponuję jednak zaakceptować rzeczy, na jakie nie mamy wpływu, czyli brak słońca czy deszcz – mówi Izabela Kielczyk, psycholog biznesu, dyrektor Pracowni Psychoterapii.

Depresja sezonowa jest powszechnym zjawiskiem na świecie, przede wszystkim na Północy. Krótsze dni i mniej słońca mogą spowodować pogorszenie samopoczucia. W Polsce spadek energii i jesienno-zimowe przygnębienie odczuwa 55 proc. osób – wynika z badania przeprowadzonego przez PAYBACK Opinion Poll. Ankietowani przyznali jednak, że mają sposoby, by sobie z tym radzić. To m.in. poświęcanie więcej czasu na relaks, spontaniczne zakupy czy spotkania z rodziną i przyjaciółmi.

– Jedni mogą wstać wcześniej i pobiegać lub poćwiczyć, inni powoli wypić kawę i zjeść lepsze śniadanie, tak aby mieć energię do pracy. Rankiem można się zastanowić, jak zadbać o lepszy nastrój. Niektórzy będą chcieli obejrzeć coś w telewizji, inni przeczytają książkę – przekonuje Kielczyk.

Dobrym sposobem na walkę z depresją jest aktywność ruchowa. Wysiłek fizyczny powoduje wzrost poziomu endorfin, serotoniny i dopaminy. Hormony szczęścia pomagają przezwyciężyć gorsze samopoczucie, powodują wzrost energii, umożliwiają też lepszy sen. Pomocne będą nie tylko forsowne ćwiczenia, lecz także zwykły spacer. Jak podkreśla psycholog, ważne jest to, by wykonać jakąkolwiek aktywność.

– Warto też zadbać o wyciszenie po pracy. Niektórym osobom trudno to uzyskać, ale warto spróbować, nawet na kilka minut. Trzeba usiąść i nie myśleć o niczym, wyłączyć laptopa czy komórkę i pobyć chwilę ze sobą. To naprawdę relaksuje – podkreśla Izabela Kielczyk.

Akceptacja pory roku i umiejętność wyciszenia zdaniem ekspertki sprawią, że jesień będzie twórczym okresem, który pozwoli na zastanowienie się nad dalszym życiem: znalezieniem nowej pasji czy zmianą pracy.

Sposobem na depresję są również kąpiele słoneczne, np. przy użyciu specjalnych lamp, które imitują światło słoneczne. Ci, którzy wykorzystują urlop jesienią, mogą wyjechać do ciepłych krajów. Ekspertka radzi, by wyjazd był co najmniej dwutygodniowy, bo dopiero taki okres pozwala na skuteczny odpoczynek.

– Czasami ludzie wracają z jeszcze większą depresją, niż wyjechali. Warto jednak zadbać o wypoczynek, czy będzie to nurkowanie, wspinaczka po górach czy jazda na nartach – mówi Izabela Kielczyk.