Wiktor Świetlik: Trochę nowości, trochę sprawdzonych audycji w jesiennej ramówce Trójki
- Przy układaniu jesiennej ramówki ważna była dla nas promocja młodych talentów i polskiej muzyki oraz zdynamizowanie dziennego pasma - mówi Wirtualnemedia.pl Wiktor Świetlik, szef Programu Trzeciego Polskiego Radia.
W poniedziałek wystartowała jesienna ramówka radiowej Trójki. Sporo w niej audycji autorskich dziennikarzy muzycznych: Hirka Wrony, Tomasza Żądy i Piotra Barona. Po 25 latach przerwy na antenę wraca program gospodarczy „Winien i ma”.
Skąd przewaga muzycznych audycji? Okazuje się, że przy układaniu jesiennej ramówki szefostwo Trójki wyciągnęło wnioski z ramówki wakacyjnej, gdzie postawiono właśnie na polską muzykę i promowanie młodych talentów. - To nam się świetnie sprawdziło. Tak więc przy układaniu tej nowej ramówki mieliśmy przed oczami to samo, co przy wakacyjnej: promocję polskiej muzyki, młodej polskiej twórczości, młodych talentów a także edukację muzyczną. Trochę nowości, trochę powrotu do rzeczy starszych, sprawdzonych. Lecz nawet więcej: zwracam uwagę, że np. pojawiający się co niedziela „Słownik Muzyczny” Hirka Wrony to program typowo misyjny, wyjaśniający pojęcia z dziedziny muzyki - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Wiktor Świetlik, dyrektor PR3. Jesieni kontynuowane będą audycje wprowadzone do ramówki latem: „Kwestia Kultury” Mariusza Cieślika, „Sztuka Kochana” Marka Kochana i „Audycja podzwrotnikowa” Wojciecha Cejrowskiego, a także „Dzika karta” dla młodych dziennikarzy muzycznych.
Świetlik zwraca uwagę na powroty na antenę sprawdzonych formatów: „Laboratorium reportażu” (czwartek, godz. 18.15) oraz „Winien i ma” (piątki godz. 9.05-10.00) . - Zwłaszcza ta ostatnia audycja to był jeden z symboli Polskiego Radia. Pomysł jej przywrócenia na antenę jest autorstwa Wojciecha Surmacza. Sama nazwa jak i audycja cieszyła się wielką popularnością, ale - podkreślam - teraz ma być to zupełnie nowy program. Trochę na luzie, ale pokazujący ekonomię od takiej strony, od jakiej radio powinno ją pokazywać: mniej wykresów, ratingów i danych - a więcej o konkretnym przekładaniu się suchych faktów ekonomicznych na codzienne życie Polaka - dodaje Świetlik.
W nowej ramówce publicystyka spadła z godz. 15.00 na godz. 23.00. I tak w poniedziałek po godz. 15.00 nadawany jest „Soul muzyka duszy” Hirka Wrony, a od wtorku do piątku o tej samej porze - muzyczno-kulturalny „Magazynek”, którego gospodarzami są Piotr Baron (we wtorki), Anna Gacek (w środy), Piotr Metz (w czwartki) i Michał Margański (w piątki). „Historii jak z książki” Marka Stremeckiego można słuchać w poniedziałki, „Czasu niezwykłego” Elżbiety Korczyńskiej na zmianę z „Godziną wychowawczą” Katarzyny Pruchnickiej we wtorki, a „Białych plam” Mirosława Biełaszki w czwartki. Wszystkie te audycji są teraz nadawane w godz. 23.05-24.00. - To był naturalny wybór. Chcieliśmy, aby ta dzienna ramówka była bardziej zdynamizowana. Sądzę, że osoby, które lubią publicystykę, będą chciały jej posłuchać na spokojnie, wieczorem - komentuje Wiktor Świetlik.
Ważnym punktem ramówki jest także pojawiający się od poniedziałku do czwartku w porannym „Zapraszamy do Trójki” kilkuminutowy program „Projekt Tata”, autorstwa Krystiana Hanke i Marcina Łukawskiego (godz. 7.24). - To ma być audycja dla ojców, jadących ze swoimi dziećmi rano do szkoły, czy przedszkola. Doszliśmy do przekonania, że wszędzie o swoich pociechach mówią mamy. A co z ojcami? Krystian Hanke i Marcin Łukawski mierzą się i ze sobą, i z tym pytaniem - podsumowuje Wiktor Świetlik.
Dołącz do dyskusji: Wiktor Świetlik: Trochę nowości, trochę sprawdzonych audycji w jesiennej ramówce Trójki
Nie potrafię słuchać Trójki przez dłuższy czas. Męczy mnie, szczególnie od strony muzycznej (wciąż za dużo szatańskiego rockowego jazgotu). Nastawiam się na fale Trójki tylko w porze audycji publicystycznych prowadzonych przez moich ulubionych konserwatywnych dziennikarzy, zdarza mi się też posłuchać nielicznych audycji muzycznych (np. "Studio el-muzyki", "Gitarą i piórem" i paru innych), przy których mam 100% pewności, że moje wrażliwe uszy nie będą pieszczone rockowymi szarpidrutami. Ale jako całość Trójka jest niestrawna do słuchania.