Wojna tanich linii lotniczych na polskim rynku
easyJet apeluje do Wizz o wyjaśnienie odwoływania lotów - niedopuszczalne praktyki godzą w reputację sektora tanich połączeń lotniczych
Wszystko wskazuje na to, ze na polskim rynku rozpoczęła się wojna tanich linii lotniczych. Wczoraj easyJet, wiodąca w Europie tania linia lotnicza zamieściła w gazecie "Fakt" ogłoszenie w którym oskarża linie lotnicze Wizz odwoływanie lotów, "zniechęcając przez to tysiące pasażerów do korzystania z tanich połączeń".
- easyJet czuje się zobowiązana stać na straży reputacji sektora tanich połączeń lotniczych. Wizz Air określa się mianem "tanich linii", lecz praktykowane przez nie systematyczne odwoływanie lotów zniechęca tysiące pasażerów do korzystania z tanich połączeń - czytamy w komunikacie prasowym.
Dlatego tez tanie linie lotnicze easyJet rozpoczęły wczoraj kampanię reklamową w Polsce i na Węgrzech, której celem jest wymuszenie na liniach Wizz Air podania informacji o ilości odwoływanych lotów.
- Zarzut ten uzasadniają docierające do easyJet uwagi pasażerów oraz informacje publikowane na stronie internetowej Wizz Air. Świadczą one o tym, że linie lotnicze Wizz Air często w ostatniej chwili odwołują swoje loty z "przyczyn ekonomicznych".
Po tym jak Wizz Air rozpoczął sprzedaż biletów na sezon zimowy, zmienił go wielokrotnie, odwołując setki lotów. Nie jesteśmy pewni kiedy rozkład lotów został zmieniony, wiemy natomiast, że już zmieniony został opublikowany na stronie Wizz Air w dniu 22 listopada 2004 roku.
Oczywiście, nie wiemy, ile innych lotów Wizz Air skasował ad hoc. Okaże się to dopiero, gdy ten przewoźnik zechce to ujawnić, albo w oficjalnych raportach, które zostaną opublikowane w najbliższej przyszłości.
Linie Wizz Air oferują stałe połączenia, co zobowiązuje je do realizacji przewozów zgodnie z harmonogramem. W żadnym wypadku nie ma uzasadnienia praktyka odwoływania lotów z przyczyn ekonomicznych.
easyJet nigdy dotąd nie odwołał żadnego lotu, (ani w Polsce ani w krajach Europy Środkowo - Wschodniej) powołując się na jego nieopłacalność. Czujemy się zobowiązani realizować loty nawet gdybyśmy mieli sprzedawać bilety za złotówkę.
Dlatego oczekujemy od Wizz Air podania szczegółowych statystyk dotyczących odwołań lotów oraz ogłoszenia sposobu postępowania wobec klientów w tego typu sytuacji.
Kampania easyJet będzie trwała dopóki Wizz Air nie udzieli wyczerpującej odpowiedzi i nie zaproponuje pasażerom zadowalającego systemu ochrony ich praw przed odwoływaniem lotów - czytamy w komunikacie easyJet.
Rozpoczęcie kampanii easyJet wywołało reakcję linii Wizz Air. Jedna z jej założycielek, dyrektor ds. komunikacji grupy Wizz Air, Natasa Kazmer, uznała w swoim oświadczeniu, że kampania easyJet to przejaw ogromnej konkurencji na rynku tanich przewozów lotniczych. Wyraziła zdziwienie, że - jak napisała - "druga co do wielkości europejska tania linia lotnicza wkłada tyle wysiłku, czasu i pieniędzy, żeby zaszkodzić dynamicznie rozwijającemu się konkurentowi".
"Przyznajemy, że zdarzają się odwołania lotów, które już zostały uruchomione. Jednak wierzymy, że wydawanie milionów na reklamę przez naszych konkurentów to nie są dobrze wydane pieniądze. My przeznaczylibyśmy je raczej na jak największe obniżenie cen biletów" - zapewniła.
"Wymienione w +reklamie+ loty zostały odwołane z powodu strukturalnych zmian rozkładu lotów już ponad miesiąc temu. Sytuacja ta dotknęła tylko nielicznych pasażerów. Zostali oni natychmiast powiadomieni o zaistniałej sytuacji. Większość z tych pasażerów wybrała lot z Wizz Air w innym terminie, nieliczni skorzystali ze zwrotu kosztów biletu" - czytamy w oświadczeniu.
Według Natasy Kazmer, odwoływania lotów są powszechne dla wszystkich linii lotniczych. "Nasz konkurent również odwołuje i będzie odwoływał loty. Co więcej zmuszony był do opuszczenia rynków z powodów ekonomicznych" - napisała przedstawicielka linii Wizz Air.
Zaprzecza temu easyJet. "easyJet nigdy dotąd nie odwołał żadnego lotu, (ani w Polsce, ani w krajach Europy Środkowo -Wschodniej) powołując się na jego nieopłacalność. Czujemy się zobowiązani realizować loty nawet gdybyśmy mieli sprzedawać bilety za złotówkę" - zapewniają przedstawiciele firmy.
Zdaniem Kazmer, działający w Polsce od maja Wizz Air stał się największą tanią linią lotniczą w Środkowej i Centralnej Europie. Miesięcznie przewozi 100 tys. pasażerów, a liczba ta ciągle wzrasta. Łącznie z usług Wizz Air skorzystało dotąd ok. 500 tys. pasażerów, z czego ok. 300 tys. na trasach z i do Polski. z materiałów, które zarejestrowano podczas przygotowań w Polsce.
Dołącz do dyskusji: Wojna tanich linii lotniczych na polskim rynku