Onet zamyka Blog.pl. „Efekt rosnącej roli mediów społecznościowych”

Nie mogę pojąć tego, że niebawem to wszystko zniknie! Jest tak wiele blogów pisanych, przez osoby już nieżyjące będące niemal pomnikami upamiętniającymi, np ich walkę z chorobą. Treści tych blogów przepadną i już nie będzie można do nich wrócić. To samo tyczy się porzuconych lata temu blogów, jednak z nadal aktualną treścią i przesłaniem. Jest tak wiele blogów z opowiadaniami, do których założę się, ze nie tylko ja lubię wracać. Autorzy już dawno dorośli, a kiedyś pisanie było dla nich miłą odskocznią od szkoły. To wszystko zniknie, bo nikt tego nie przeniesie, ani nie zarchiwizuje! Rozumiem, ze onet chce zamknąć blog.pl, ale nie powinno odbywać się to na tych zasadach. Treści powinny pozostać w internecie tam gdzie ich miejsce, a nie zniknąć na zawsze. Tym właśnie był blog - to było zawsze nasze miejsce w internecie, nasz kąt. Powinien on pozostać nietknięty niezależnie od tego jak często i czy w ogóle do niego wracamy. Nawet jeśli mielibyśmy wrócić po wielu, wielu latach wszyscy powinniśmy mieć taką możliwość. Powrócić nie tylko do siebie, ale także do innych internetowych kątów, które kiedyś przeglądaliśmy... W internecie jest miejsce na wszystko, niech znajdzie sie też na archiwalne blogi z onetu...

Koniec-"onet-u"!

Nigdy nie tworzyłem żadnego bloga, dlatego nie jestem związany z nim emocjonalnie. Jednocześnie obserwowałem szczytową ich popularność i teraz upadek. Zmieniają się pokolenia internautów i zmianie ulegają także trendy.
Decyzję Onetu o całkowitym usunięciu treści Blog.pl uważam za szkodliwą (również dla samego Onetu). To, że platforma blogerska jest dziś nierentowna wie każdy. Jednakże kasowanie plików tekstowych dla zwolnienia miejsca na serwerach jest szmaciarstwem i ciosem wymierzonym w ludzi tworzących ten serwis przez lata. W mojej ocenie daję całej grupie Onet jakieś pięć lat działalności, gdyż sama w sobie nie oferuje żadnych innowacji. Pamiętam jak w roku 1998 serwis posiadał autorską przeglądarkę konkurującą wówczas z Google. Dziś Onet żywi się resztkami ze stołu Pana i na dłuższą metę nie pozwoli spółce akcyjnej na przetrwanie. Dziękuję