Dominika Wielowieyska: mój brat i siostra zatrudnieni w sektorze państwowym dzięki kompetencjom, nie miałam na to wpływu
Dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska odpowiadając na zarzuty internautów podkreśliła, że jej brat i siostra pracowali w sektorze państwowym dzięki swoim kompetencjom, a ona nie pomagała im w żaden sposób w karierze zawodowej. - Żadna akcja trollingowa obrońców PiS nie zniechęci mnie do opisywania nominacji partii rządzącej - zapowiedziała.
Dołącz do dyskusji: Dominika Wielowieyska: mój brat i siostra zatrudnieni w sektorze państwowym dzięki kompetencjom, nie miałam na to wpływu
Nie sądzę że sobie poradzicie. Mniej Beaty a więcej argumentów. Uczepiliście się Beaty i Agaty i nie wiem z jakiego powodu. Kto tu jest trollem?
Trzeba poukładać klocki które rozwaliliście z pełną premedytacją.
1. Jest różnica w obsadzaniu stanowisk przez ludzi kompetentnych z wykształceniem, a ludźmi bez kompetencji, bez doświadczenia i bez wykształcenia, patrz #Misiewicze. Każda partia szuka swoich zaufanych ludzi, ale na Boga niech to będą ludzie mający odpowiednie KWALIFIKACJE !!!
2. To nie kto inny jak PIS szedł do wyborów z ustami pełnymi pogardy dla kolesiostwa, nepotyzmu. W rok zrobili jeszcze większy skok na kasę i na stołki. Tacy byli wygłodniali że nawet statuty spółek specjalnie zmieniali, konkursy likwidowali żeby swoi mogli zasiąść przy korycie. Wybaczcie, ale tak bezczelnie jeszcze nie było.