Eksperci o magazynie „W sieci”: jest mocnym uderzeniem
„Kolejne mocne uderzenie braci Karnowskich”, „Pierwszy numer magazynu nie ma jeszcze docelowej formy”, „Pismo z konsekwentnie przemyślaną konstrukcją i strukturą” - takie opinie na temat dwutygodnika „W sieci” wyrażają pytani przez nas eksperci rynku mediów.
Dołącz do dyskusji: Eksperci o magazynie „W sieci”: jest mocnym uderzeniem
Ludzie, wychodzi nowe czasopismo drukowane w sytuacji gdy na rynku kryzys. Tworzone przez ludzi, którzy już odnieśli sukces z Uważam Rze.
Mamy więcej pluralizmu w mediach i tak wciąż bardzo przechylonych w lewo.
Przecież krytykowanie, że ktoś otworzył nową gazetę to strzelanie sobie samemu w stopę.
Nie pojęte jest, że tak wielu ludzi potrafi bez zastanowienia krytykować sprawy, które w ogólnospołecznym ujęciu są dla społeczności zbawienne. Pluralizm, wolność słowa, wolność wyrażania poglądów od lewa do prawa. A Lemingi to krytykują.
Chcecie żyć w kraju gdzie obowiązuje jedna linia i odmienne zdania, poglądy nie mają prawa być kolportowane?? To wypad na Białoruś albo do Korei.
SKOKi to autonomiczne podmioty, samorządne. Dlaczego nikt Banków nie pyta na co przeznaczają swoje zyski? A SKOKi taką ością w gardle stoją. Zamiast się cieszyć, że jest konkurencja na rynku to znowu nieustanny atak i de facto strzelanie w swoją własną stopę.
Polacy, obudźcie się !!
Ludzie, wychodzi nowe czasopismo drukowane w sytuacji gdy na rynku kryzys. Tworzone przez ludzi, którzy już odnieśli sukces z Uważam Rze.
Mamy więcej pluralizmu w mediach i tak wciąż bardzo przechylonych w lewo.
Przecież krytykowanie, że ktoś otworzył nową gazetę to strzelanie sobie samemu w stopę.
Nie pojęte jest, że tak wielu ludzi potrafi bez zastanowienia krytykować sprawy, które w ogólnospołecznym ujęciu są dla społeczności zbawienne. Pluralizm, wolność słowa, wolność wyrażania poglądów od lewa do prawa. A Lemingi to krytykują.
Chcecie żyć w kraju gdzie obowiązuje jedna linia i odmienne zdania, poglądy nie mają prawa być kolportowane?? To wypad na Białoruś albo do Korei.
SKOKi to autonomiczne podmioty, samorządne. Dlaczego nikt Banków nie pyta na co przeznaczają swoje zyski? A SKOKi taką ością w gardle stoją. Zamiast się cieszyć, że jest konkurencja na rynku to znowu nieustanny atak i de facto strzelanie w swoją własną stopę.
Polacy, obudźcie się !!