Gigantyczny pies-pająk podbija internet. SA Wardęga z 2 mln subskrybentów (wideo)

a kogo to obchodzi co ludzie będą pisać? nagrywa to niech sobie nagrywa, to jest biznes. Jak ktoś ma głowę do robienia biznesu tak by czerpać z tego zyski, to cokolwiek by to nie było, to jest i tak wyczyn. YT ma miliony bezsensownych filmików i co? Czepiasz się każdego z osobna? To wróć z powrotem do TV i oglądaj sobie klan.... Tak po za tym, jakby się jeszcze ktoś czepiał, że ktoś mógłby zejść na zawał, to byłby w błędzie, bo nie od dziś wiadomo, że pranki które łapią się do tej granicy cudzego życia, są tak na prawdę reżyserką i to wszystkie na całym świecie łącznie z DM Pranks i fouesay. Niby czemy ten filmik taki krótki? Że niby wiele akcji się nie mogło idealnie zgrać, jak to tłumaczy Wardęga? To tylko taki tekstowy chwyt marketingowy, zarobione pieniądze podzieli część dla aktorów. Na tym to polega ;) A ludzie i tak będą oglądać i tak, nawet jak będą wmawiać że nie obejrzą, a ciekawość weźmie na nich górę. Prankster jest od tego by robić jak najwięcej głupich filmów i każdy ma tę świadomość, a wy ludzie potraficie tylko na nich pisać obelgi zamiast czasami przemyśleć, co wy takiego głupiego w życiu robicie. Zapewne są tacy którzy wieszają na nim psy, a w życiu prywatnym zdradzają partnerów/partnerki, są aroganccy wobec drugiej osoby, nie są kulturalni, nie są idealni, ale oczywiście wypisywać na innych ludzi to są najmądrzejsi, a sami nie są lepsi /

Jest błąd w tekście. "Natomiast w sobotę wieczorem liczba subskrybentów wynosiła już 1,95 mln zł." Bez jednostki waluty. Chciałbym tyle zarobić w sobotę wieczorem ;)

"Stop making stupid people famous"