Justyna Dobrosz-Oracz postrachem polityków. "Jej się nie da zagiąć. Nie odpuszcza nikomu"

Od lat widziana na korytarzach sejmowych. Zawsze z mikrofonem i często w pogoni za uciekającymi przed nią politykami wszystkich partii. Udało jej się skłonić do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. - A przecież z nami ci politycy od wielu lat nie rozmawiają - dziwi się Roman Imielski z "Gazety Wyborczej". - Nie musi krzyczeć, by być słyszana, bo zawsze jest świetnie przygotowana - dodaje Patryk Michalski z Wirtualnej Polski. Co mówią o Justynie Dobrosz-Oracz jej byli i obecni koledzy z pracy?

Dołącz do dyskusji: Justyna Dobrosz-Oracz postrachem polityków. "Jej się nie da zagiąć. Nie odpuszcza nikomu"

92 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2023-07-22 13:30

izi

Dobosz bębni i bębni i bębni tylko w polityków Zjednoczonej Prawicy. Z przytupem. Bez wytchnienia, z pasją, z obłędem w oczach i pianą na krwiście czerwonych ustach. A mikrofon jest jej dzielną towarzyszką pałką. I wali tą pałką bum, bum, bum po wrażych łbach... Bum, bum, bum. Zatwardziała tuskowa miłośnica. Za nim w ogień by wskoczyła, dzielna niewiasta. To co robi na co dzień robiła by i za darmo, ale już oblizuje się na jakąś tłustą fuszkę w TVP po wyborach. A póki co- bum, bum, bum...

zasługujesz za tą analizę na pół doktorat u rydzyka

0 0

odpowiedź

2023-07-22 13:30

izi