SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Korona królów” to biedna produkcja z męczącą grą aktorską i słabymi dialogami. Ale dobrze, że powstaje (opinie)

Poproszeni przez Wirtualnemedia.pl o ocenę dziennikarze wskazują, że nowy serial TVP1 „Korona królów” jest pełen błędów merytorycznych, luk fabularnych i wad castingowych, ale jak na telenowelę historyczną dobrze wypełnia swoją rolę - daje widzowi rozrywkę i przybliża mu średniowieczną epokę. Oceniają Jacek Prusinowski, Marcin Makowski, Igor Sokołowski, Janusz Schwertner i Łukasz Zboralski.

Dołącz do dyskusji: „Korona królów” to biedna produkcja z męczącą grą aktorską i słabymi dialogami. Ale dobrze, że powstaje (opinie)

130 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krakus
Serial jest po prostu słaby. Nie wiem dlaczego ludziom wciska się kit pt. A przecież były gorsze, a przecież to telenowela, a oglądalność wysoka. Ludzie! Przecież nie ma nic przyjemniejszego kiedy czeka się na dobrze zrobiony serial i ogląda z zainteresowaniem. I nie można się doczekać następnego odcinka. A tu co ? Półgodziny jakiejś bylejakości. No nikt mi nie wmówi że to sie może podobać. Komu?
odpowiedź
User
Krakus
Serial jest po prostu słaby. Nie wiem dlaczego ludziom wciska się kit pt. A przecież były gorsze, a przecież to telenowela, a oglądalność wysoka. Ludzie! Przecież nie ma nic przyjemniejszego kiedy czeka się na dobrze zrobiony serial i ogląda z zainteresowaniem. I nie można się doczekać następnego odcinka. A tu co ? Półgodziny jakiejś bylejakości. No nikt mi nie wmówi że to sie może podobać. Komu?
odpowiedź
User
Krakus
Serial jest po prostu słaby. Nie wiem dlaczego ludziom wciska się kit pt. A przecież były gorsze, a przecież to telenowela, a oglądalność wysoka. Ludzie! Przecież nie ma nic przyjemniejszego kiedy czeka się na dobrze zrobiony serial i ogląda z zainteresowaniem. I nie można się doczekać następnego odcinka. A tu co ? Półgodziny jakiejś bylejakości. No nikt mi nie wmówi że to sie może podobać. Komu?
odpowiedź