Co się stało z Martą Kielczyk? "W tym zawodzie twarz ma się jedną"

Dziennikarze mogą wg was byś tylko w służbie liberalnej albo lewicowej propagandzie, gdzie o kościele albo prawicy mówi się tylko źle a poglądy pisowskie tępi się jak tylko można (patrz. TVN, Tok fm, Polityka). Kto wspiera PiS i nie mówi źle o kościele to już waszym zdaniem propagandysta prawicowy. Typowe lewackie myślenie-tolerancja wasza tylko w jedną stronę..

dziennikarz powinien z natury być apolityczny - nie wspierać żadnej partii, stać zawsze po stronie społeczeństwa i patrzeć na ręce władzy (każdej) niezależnie od opcji politycznej. Dlatego porównywanie dziennikarzy sprzyjających tfu.. pis z dziennikarzami krytycznie patrzącymi władzy na ręce nie ma żadnego sensu - przynajmniej dla osoby inteligentnej.

Pisssssssssssswgaaaaaaaaadłooooooooo, tyle warta

Wyjątkowo zjadliwy i nieuczciwy artykuł. Obraz karierowiczki idącej po trupach do celu. wyjątkowo nieprawdziwy. Marta to pracowita osoba. Solidna prezenterka. Zawsze w cieniu Lisowych czy Racewiczek. Wracała wcale nie z powodu jakichś układów - tylko dlatego że gwiazdeczkom nie chciało się pracować w weekendy. A że trafiła do Wiadomości? Pewnie zrobiła błąd ale odnoszę wrażenie że stara się być stonowana w opiniach i na pewno lepiej jest że prowadzi ona niż Adamczyk.