Piotr Jacoń przeprasza za zachowanie w wywiadzie z Aleksandrem Kwaśniewskim. „Tu nie ma pokory”

Posiadanie dzieci to żadnen obowiązek. Nikogo. Tym bardziej w tak kołtuńskim społeczeństwie jakie zamieszkuje nadal ten kraj. W przytłaczajacej niestety większości.

Może Ten Kraj tacy jak Ty zamieszkuja, ja mieszkam w Polsce i tu w ogromnej większości mieszkają normalni ludzie. Jak Ci Ten Kraj nie odpowiada to może Francja?

Co za bezczelny typ, kompromituje cale swoje srodowisko nienormatywne a moze pokazuje jaka jest o nim prawda w Polsce? W glowie sie nie miesci, narzuca w agresywny sposob teraz prezydentowi Polski swoje chore mniejszosciowe poglady na zywo w studiu, to w ogole nie do pomyslenia powinnien zostac natychmiast zwolniony a od K. kultury osobistej i klasy wyp. moze sie tylko uczyc, tvn popierajac takie osoby jak Jacon a zapewne taka polityka idzie z gory od amerykanow tylko sie kompromituje, ta cala glupota jest importowana teraz do Polski i to bezposrednio od tej strony ktora to sobie wymyslila z usa. Pisze tu bo wystarczy jedno zdanie merytorycznej wylacznie krytyki na jego profilu i juz komentarze zablokowane, taka wolnosc slowa i wypowiedzi, wszystko obluda. Nam zamkna usta pod pretekstem zwykle falszywym mowy nienawisci a sami bedac z pelna agresja i wykorzystujac tube i mozliwosci medialne toczyc swoja propagande na sile w kazdym mozliwym medium, filmach, serialach, programach tv, newsach itd. Zawsze bylem neutralny i tolerancyjny w sprawach mniejszosci ale teraz gdy wszedzie jest ta agresywna propaganda mam dosc albo gdy na sile wszystkie dziela sa tworzone tendecyjnie jako walka ideologiczna, cala sztuka, a roznorodnosc nie jest promowana tylko jest niszczona a to wszystko to jest samozaoranie, zniechecajace wylacznie. To samo z kolorami skory, me too, ci realnie poszkodowani w ten sposob sa spychani jeszcze glebiej w cien, tworza sie wieksze podzialy, a kroluja tylko a gwiazdki najbardziej te dotad zapomniene. Na netflixie nie pojawi sie zaden serial jesli nie ma jakis "tych" watkow zawartych.

Do Francji? Bardzo chętnie! Niestety język trochę trudniejszy od angielskiego , a silne, dumne społeczeństwo demokratyczne oparło się pax amricana i jedynie z angielskim o pracę trudno. Ale tak, rodząc się tam ma się na pewno dużo więcej wolności niż tutaj. Także w sprawach tak osobistych jak rodzicielstwo. Naprawdę nie każdy tego chce.