Piotr Kaczkowski nie wróci do Trójki. "Odezwę się niebawem"
- Od wiosny każdy z nas miał więcej czasu niż zwykle. Na przemyślenia, na zaległe lektury, na nigdy nie rozpakowane płyty. Dziś tworzę pierwszy przyczółek moich nowych spotkań z Państwem. Odezwę się niebawem - poinformował Piotr Kaczkowski, zaznaczając, że po 100 dniach nieobecności na antenie podjął decyzję o niewracaniu do radiowej Trójki.
Dołącz do dyskusji: Piotr Kaczkowski nie wróci do Trójki. "Odezwę się niebawem"
Tego nie wiem, ale zaufany dla władzy w stanie wojennym był całkowicie. Już w styczniu w stanie wojennym grał ABBĘ w Jedynce. Gdy Trójkę uruchomiono to oczywiscie od razu miał w niej audycje. I w pokoju redakcyjnym numer 13 powitał w trzecim miesiącu stanu wojennego niejakiego Marka Niedźwieckiego - KO "Bera".
100/100
Zgoda ,nie ma daru mowienia, i gra egzaltacja cos jak Gacek ,ale dla mnie to jest bezsensowne kokietowanie sluchacza ,tak samo robil jej tata straszny kokiet.Kaczkowska ma niski meski glos,jakby zakatarzony,bardzo silnie nosowy. Znawcy mowia ,ze to moze byc glos transa...no ,cos w tym jest. ...Takich nosowych glosow jest kilka co bardzo zastanawia na przyklad Budka identyczny ,tez Szydlowska jaknajbardziej,czy Bilnik,sporo tego. ..Takie stanowiska przed mikrofonem to sie ma nie z konkursu tylko z kooptacji.jakiegos plemiennego wrecz zaciagu.