SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Do Sejmu trafił projekt zwiększający ilość polskiej muzyki w radio. Nadawcy: To przyniesie więcej szkody niż pożytku

Niezrzeszony poseł Piotr Liroy-Marzec złożył w Sejmie projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji. Przewiduje on, że 50 procent oferty muzycznej rozgłośni radiowych muszą stanowić utwory polskich twórców i wykonawców. - Chcemy powrócić do momentu, w którym będzie można mówić o wolnej konkurencji na rynku muzycznym - tłumaczy serwisowi Wirtualnemedia.pl autor projektu. Z kolei nadawcy uważają nowe przepisy za całkowicie zbędne i szkodliwe dla branży radiowej i muzycznej.

Dołącz do dyskusji: Do Sejmu trafił projekt zwiększający ilość polskiej muzyki w radio. Nadawcy: To przyniesie więcej szkody niż pożytku

90 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pola
Niech Liroy się zastanowi dlaczego rozgłośnie coraz rzadziej emitują polskie piosenki. Może tak kochają produkcje zagraniczne a może nie chcą grać naszej twórczości bo to co raz gorsza kaszanka. Niech uchwalą, że naszych artystów ma być 98% to nikt nie będzie musiał się wysilać bo i tak Zaiks będzie pikał. Żenada.


Problem polega na tym, że zależne od zagranicznego kapitału wytwórnie muzyczne mają ogromną kasę na promocję swoich wykonawców. Często promocja w Polsce jest częścią planu marketingowego na cały świat i trzeba wykazać, że stacje radiowe grają dany utwór. W Polsce jest wielu zdolnych i ciekawych artystów, którzy wypełniają kluby podczas koncertów, ale nie mają szans na wejście na antenę radiową.
odpowiedź
User
Pola
Polskiej muzyki granej w największych stacjach radiowych rzeczywiście nie da się słuchać, ale jest mnóstwo artystów, którzy nie mają za sobą speców od promocji, marketingu i mnóstwa kasy i niestety nie mają szans na pojawienie się na antenie.
odpowiedź
User
sikos
Zakładając (teoretycznie), że takie prawo wejdzie w życie KOMERCYJNE STACJE (to znaczy takie które muszą wyprodukować słupek bo to da im możliwość przetrwania) prędzej sięgną po disco polo niż po ambitną muzykę niszową. Jeśli komuś się wydaje, że w ten sposób w RMF-ie będzie Novika... to naprawdę upadł na głowę
Dokładnie tak ,skończy się to słuchaniem Martyniuka,Czadomana i innych co godzinę.
odpowiedź