Radio 357 kosztowało przez rok 9 mln zł, chce dostawać 1 mln zł miesięcznie. Zmiany w ramówce

Ponad 4 miliony złotych dla samego zespołu redakcyjnego. A ile liczy on osób?

A jaki masz z tym problem? 357 jest finansowane wyłącznie przez osoby które podejmują taką decyzję i wykładają na to własne pieniądze. Radio 357 nie wyciąga od podatników ani złotówki jak robią ro media państwowe. Więc skąd u ciebie ból zwieraczy?

A skąd u ciebie jakieś zwidy, że ja mam ból zwieraczy? Pastylek nie wziąłeś?

To nie są żadne zwidy. Wynika to wprost z pierwotnego wpisu.

A kogo obchodzi to radyjko z zlepkiem pseudo dziennikarzy, nam potrzebne jest radio bez kontekstu politycznego a nie przewrotowców krym władza nie odpowiadała zdradzili trójkę i założyli własne radyjko ze słuszną linią partyjną, brawo! I do widzenia napewno nie będę słuchał!

Tak cię ono nie obchodzi, że przylazłeś tutaj i 2-krotnie wkleiłeś ten sam tekst w odstępie 24 minut

No proszę!
Czy to jest ta kultura Yntelygentów z radyja Trzysta Pięćdzisiąt Siedem?

Poziom Ynteligencji dopasowany do interlokutora z pierwszego postu. Tej lepszej, pierwszosortowej Ynteligencji.

tak se to tłumacz...

Bez zmian zostaną m.in. "Merde! Znowu Francja", "Muzyka organowa" Organka, audycje muzyczne na zastępstwie z członkiem zespołu Muchy lub Kwiat Jabłoni.
"Kiribati" też pozostanie, w piątek nie będzie też "Gry zespołowej", od dłuższego czasu w niedzielę o 20:00 jest nieco inna audycja książkowa.
Nie ma już audycja "Wojna i spokój". Justyna Dżbik-Kluge zastąpiła Paulinę Wilk.
Szkoda, że w piątki nie będzie dodatkowego wydania "Ranka" Marcina Łukawskiego oraz dodatkowego "Kieruj się na południe".