TVP żąda od TV Republika miliona złotych. Chodzi o hitowy program

Według mnie chwili likwidacji spółki tworzonej o prawicowe media oraz Stowarzyszenie dzienikarzy niezależnych od Karnowskiego oraz Sakiewicza wbrew stwierdzić iż programy lub wiekszość nie nadaje została zlikwidowana za pomocy zwolnień większości dziennikarzy za porozumieniem stron oraz dyscyplinarnie tracąc większość praw programów autorskich i zastąpienie dziennikarzami o nastawieniu liberalnym z konkurencyjnych stacji komercyjnych oraz prasy stwiem stwierdzić.Iż TVP niema już praw do programów których dziennikarze oraz prezenterzy oferowali.Jeżeli umowy zostały zerwane dziennikarzami którzy tworzyli programy to jakim prawem jest teraz wywłaszczanie praw od pomysłodawców dziennikarzy jeżeli zostały adekwatnie zwolnieni.TVP nie może przypisywać sobie praw jeśli niejest ogólnym pomysłodawcą a udziela rekomalscensi na mocy prawa dzienikorzom.Do programu Jedziemy należy Michał Rachoń i on do programu ma prawa przypisane według uznaniania.Neo TVP samą oczy w kole przez owalne zmiany traci widzów ciekawie jak im wyjdzie z Opolem i nową lamówką na jesień oraz letnią czy jednak pojawi typowa muzyka pop utwory taneczne znikną to czy widzowie będą oglądać widowisko.

Program w TV Republika nie nazywa się "Jedziemy" tylko "Jedziemy Michał Rachoń" a to jest różnica, stanowi hit autorski dziennikarza.