Odchodzi naczelny „Washington Post”. Po decyzji Bezosa ws. wyborów

Dla mnie szokujące jest z kolei, jak RUSpublika włączyła się w kampanię wyborczą Trumpa i próbuje wpływać na Polonię w USA.

Coś nie pasuje? To nie komentuj!

Nie żeby Trump był z mojej bajki, ale rozumiem, że ta chamska propaganda codziennie lecąca wieczorem w Polszmacie i oczywiście w tefałenie, to już ci nie przeszkadza? Gdzie pani Harris jest dosłownie osobą nieskazitelną i po prostu największą intelektualistką, jaką widział świat - choć wystarczy załączyć internety, i widać, że jej zasób słów i intelekt są na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty. Inna sprawa, że jest zaślepioną dogmatyczką i fanatyczką, której nie powstydziłyby się największe tuzy Kominternu. Słyszałeś/aś o takiej frazie: moralność Kalego? Bo swoją wypowiedzą idealnie się w nią wpisujesz.

Brawo, lewactwo ma gęby pełne demokracji, a faktycznie to dno demokracji

Czy tytuł prasowy musi koniecznie popierać któregoś z kandydatów? Cztery lata temu kogo popierał? Trumpa?

NIE MUSI ALE MOZE. I O TYM POWINNA DECYDOWAĆ REDKACJA, A NIE PRZESTRASZONY O WŁASNE INTERESY MILIARDER.

A Redakcja dla kogo pracuje? Od kogo bierze pensje? OD WLASCICIELA. Redakcja to sa tylko pracownicy.