„Zrób rakowi wspak” - ING Życie reklamuje ubezpieczenie od nowotworu (wideo)

Wieżcie w reklamy ubezbieczenie działa od pierwszego dnia taaaak i wypłacają od razu jasne moja dziewczyna wzieła ubezpieczeniei po tygodniu poszła do zwykłego lekarza pierwszego kontaktu z bulem w okolicy brzucha wysłał ją na badania po 2 tygodniach miała zabieg laparoskopowy jajnika coś wycieli i dali do badania i wyszły komurki rakowe i dupa kombinują wysyłają nowe OWU których nie dostała przy podpisywaniu umowy w którym nagle dopiero po 90 dniach może iśc do szpitala ja się ciesze że jest po wszystkim ale jak była ubezpieczona to niech złodzieje płacą i nawet nie podpisała że takie coś dostała czy widziała na oczy. A jak chodzi o te komurki rakowe to dla nich to nie rak najlepiej żeby było to ostatnie stadium nie do leczenia to może by coś wypłacili i rak wielkości 12 cm może by tępe downy zauwarzyły jakiegoś raka i to nie bez problemów. Nie ubezpieczajcie się u tych kombinatorów a przynajmniej bądzcie pewni co i na jakich warunkach podpisujecie bo lepiej te pieniądze odłożyć i nie dawać zarazbiać bo i tak cię oleją. Pozdrawiam

Reklama mnie bulwersuje, aktorka irytująca.Temat poważny a Pani cieszy się jak z dobrego proszku do prania.Rozumie ze jak się ubezpiecze to mogę z uśmiechem na twarzy chorować tak, rak mi nie groźny ???

najbardziej irytujący moment reklamy: "na początek płuca mój ty bohaterze", jakby mówiła do dziecka.