Burda łączy zespoły magazynów drukowanych i online. Odchodzą dwie naczelne

Lorynowicz mnie nie porwala. Nie ujmując talentu, ale do Elle się nie nadawała. Może rzeczywiście powrót do TS i zdetronizowanie Jacka, ale brak jej charyzmy. Ona jest świetną prawą ręką naczelnej/naczelnego, ale nie ma siły by udźwignąć samej tytuł naczelnej.

Kowalska? Może i zbudowała elle.pl ale śmiech na sali co elle.pl reprezentuje sobą - 90% to ukryta reklama, jakościowych treści zero. Reklamodawców i potencjalnych partnerów traktowała olewawczo, wręcz z pogardą a do projektów podchodziła bardzo nieprofesjonalnie. Jeśli Marta maczała palce w materiale/projekcie duże prawdopodobieństwo, że będzie kłopot. Dlatego budżety przeniosły się do vogue.pl, czasami do glamour.pl
Życzę jej wszystkiego dobrego bo na pewno to fajna dziewczyna, ambitna i pracowita. Niestety wraz ze wzrostem ego zmniejszała się jej profesjonalność i wielu markom, domom mediowym, agencjom, ludziom,... etc. podpadła. Szkoda, bo potencjału i pracowitości jej nie można odmówić.[/quot
to teraz już treści w ogóle nie będzie :) zresztą, od pewnego czasu możemy już zapomnieć o jakości kontentu w tym wydawnictwie. liczą się kliki, szybki hajs, zasięgi budowane na kotletach z FB oraz horoskopach. nie trzeba być geniuszem, żeby zwiększyć zasięg horoskopem, po to aby zarabiać (a w Burdzie tego typu zagrywki z Edi zostały przywitane jak metoda na sukces - Hahaha) To już nie jest wydawnictwo! to jest agencja reklamowa :)