Nie milkną echa weekendowej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o tym, że młode kobiety piją alkohol na równi mężczyznami, przez co rodzi się "dużo za mało dzieci". Ekspertów od wizerunku i marketingu politycznego te słowa nie dziwią, bo prezes PiS zdążył już przyzwyczaić do tego, że lubi wzbudzać kontrowersje. - To ewidentna wpadka, efekt klasycznej dla stylu prezesa PiS przygotowanego przemówienia przeplatanego improwizacjami. Tym razem poszło o jedną improwizację za daleko - komentuje dr Olgierd Annusewicz.