W czwartkowym wydaniu tygodnik „Gazeta Radomszczańska” (Mepress) opublikował oświadczenie, w którym redakcja deklaruje, że nie da się zastraszyć gminnej spółce, grożącej jej procesem za jeden z tekstów. - Za lokalnymi dziennikarzami nie stoją prawnicy. Kto ulegnie, da sobie złamać kręgosłup - komentuje Andrzej Andrysiak, wydawca pisma.