Agnieszka Szulim: Widzowie potrzebują także prostszych treści
- W tej chwili show-biznesem zajmują się absolutnie wszyscy, dlatego na antenie telewizyjnej będzie coraz więcej programów „bulwarowych” - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Agnieszka Szulim, prowadząca w TVN program „Na językach”.
- Celebryci występują w programach publicystycznych, w programach informacyjnych również oglądamy newsy ze świata show-biznesu. Trudno powiedzieć, czy polityk jest teraz tylko politykiem, czy też trochę celebrytą. Na scenie politycznej trochę celebrytów już mamy, którzy z kolei biorą udział w programach rozrywkowych. Wszystko się miesza. Żyjemy w bardzo dynamicznych czasach - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Szulim.
Dziennikarka nie zgadza się z opinią, jakoby programy takie jak „Na językach” miały być dowodem na tabloidyzację mediów. - To, że media się tabloidyzują, widzimy wszyscy. Może istotne jest to, że ludzie są już trochę zmęczeni natłokiem informacji i intensywnością życia. Środki przekazu dają ogromne możliwości, bo wiemy o wszystkim, co dzieje się na świecie. Gdzieś to trzeba przesiewać i mieć z tego też trochę przyjemności, bo nie da się wchłonąć wszystkiego - dodaje Agnieszka Szulim.
- Mam wrażenie, że przy takich programach, jak mój, trochę odpoczywamy. A tabloidyzacja mediów wynika też stąd, że po prostu chcemy odsapnąć, potrzebujemy prostszych treści. Zgadzam się z tym, że w związku z tym robi się mniej miejsca na treści ważniejsze, trudniejsze, ale może to świat tak pędzi, a my mamy problem, by za nim nadążyć? - zastanawia się Szulim.
>>> TVN stawia jesienią na sprawdzone formaty i telenowelę hybrydową
Z Agnieszką Szulim, dziennikarką TVN, rozmawiamy o nowym sezonie jej programu „Na językach” oraz m.in. o tym, jak wspomina pracę w telewizji publicznej, z którą była związana przed przejściem do TVN-u aż przez siedem lat.
Dołącz do dyskusji: Agnieszka Szulim: Widzowie potrzebują także prostszych treści