Agora rekordowo nisko na giełdzie, bo Helios cierpi wskutek epidemii
W ostatnich dniach kurs giełdowy Agory zmalał do rekordowo niskiego poziomu. Wynika to głównie z silnego negatywnego wpływu epidemii na działalność kin Helios. - Sentyment inwestorów zapewne będzie najbardziej uzależniony od odbudowy na rynku kinowym, ale także od kondycji rynku reklamy, w szczególności reklamy zewnętrznej i radiowej, które są dla spółki najważniejsze - komentuje Wirtualnemedia.pl Dominik Niszcz z Trigon DM.
We wtorek cena akcji Agory zmalała do rekordowo niskiej wartości w historii spółki - 5,10 zł, o 1,9 proc. mniej niż w poniedziałek. Na koniec dnia w środę kurs spadł jeszcze mocniej - poniżej 5 zł do poziomu 4,97 zł. Walory spółki poniżej pułapu 6 zł są od 9 października, wcześniej poniżej tego poziomu spadły tylko raz, 24 września, dzień przed publikacją wyników finansowych za drugi kwartał br. przesuniętą przez firmą o ponad miesiąc.
Po podaniu tych wyników kurs Agory podskoczył do ok. 6,50 zł, a potem nastąpił spadek do rekordowo niskich wartości. Przy kursie 4,97 kapitalizacja firmy wynosi 231,51 mln zł.
Cena akcji firmy jest już niżej niż w czasie załamania na rynkach kapitałowych w połowie marca br., wtedy zmalała do 6,40 zł. Dla porównania, na początku br. kurs utrzymywał się na pułapie 12-13 zł, a w lipcu na krótko przekroczył 9 zł.
Przez ostatnie sześć miesięcy akcje Agory staniały o 32 proc. Indeks WIG obejmujący wszystkie spółki z rynku głównego warszawskiej giełdy zyskał 6,8 proc., a indeks WIG Media (73 proc. stanowi w nim Wirtualna Polska, Agora ma 10,1 proc. udziału) zmalał o 0,6 proc.
Epidemia uderzyła w kina Helios
Agora traci na giełdzie, ponieważ od wybuchu epidemii notuje bardzo niskie wyniki w kinach Helios, które wcześniej stanowiły największy segment firmy. Od połowy marca do początku maja wszystkie kina w kraju były zamknięte, Helios otworzył swoje obiekty w lipcu.
We wszystkich kinach od wznowienia działalności frekwencja jest wielokrotnie niższa niż przed epidemią. W lipcu sprzedano łącznie 532,7 tys. biletów, a w sierpniu 732 tys., wobec odpowiednio 4,86 i 5,27 mln rok wcześniej.
Wpływa na to nie tylko sytuacja epidemiczna (operatorzy kin zapewniają, że przestrzegają wszystkich standardów bezpieczeństwa), lecz ubogi repertuar w porównaniu z okresem sprzed koronawirusa. Kolejne negatywne informacje pojawiły się na przełomie września i października: na przyszły rok przełożono premiery filmów „Nie czas umierać”, „Diuna”, „The Batman” czy „Jurassic World: Dominion”.
Koncern Cineworld zdecydował się tymczasowo zamknąć wszystkie swoje kina w USA i Wielkiej Brytanii. Natomiast amerykańska sieć kinowa AMC Theatres podała, że pieniędzy starczy jej na działalność najwyżej do początku przyszłego roku.
Dominik Niszcz, analityk z Trigon DM, zwraca uwagę, że Agora ucierpiała i tak mniej niż firmy zajmujące się wyłącznie działalnością kinową. - Dla porównania Cineworld, właściciel kin Cinema City notowany w Londynie stracił blisko 85 proc. kapitalizacji od początku roku. Agora nie została przeceniona aż tak mocno dzięki mniejszemu zadłużeniu i dywersyfikacji biznesu, bo np. segment internetu czy nawet prasowy radzą sobie w obecnej sytuacji relatywnie dobrze ale nie wystarczy to na pokrycie strat w kinach w tym roku - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl.
- Do końca kwartału nie ma oczywiście szans na odbudowę frekwencji, bo nawet pomijając obostrzenia ludzie po prostu unikają odwiedzin w kinach ze względu na ryzyko zarażenia, a w takiej sytuacji premiery kinowe są przesuwane - prognozuje Niszcz.
Drugi najmocniej dotknięty przez epidemią pion Agory Grupa AMS zajmująca się reklamą zewnętrzną. Wydatki na tę kategorię reklamową mocno zmniejszono wiosną ze względu na izolację społeczną. W drugim kwartale br. przychody Grupy AMS skurczyły się o 73,8 proc. do 13,3 mln zł, a zysk EBITDA z 27,4 do 2,3 mln zł. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/agora-z-lepsza-rentownoscia-w-prasie-i-internecie-gazeta-wyborcza-ma-243-tys-subskrybentow-cyfrowych
- Sentyment inwestorów wobec Agory zapewne będzie najbardziej uzależniony od odbudowy na rynku kinowym, ale także od kondycji rynku reklamy, w szczególności reklamy zewnętrznej i radiowej, które są dla spółki najważniejsze - uważa Dominik Niszcz. - Po fatalnym drugim kwartale nastąpiła poprawa w miesiącach letnich, ale teraz znowu wraca niepewność co do wydatków reklamodawców w tych segmentach - opisuje.
W drugim kwartale br. przychody sprzedażowe grupy kapitałowej Agora zmalały o 52 proc. do 129,5 mln zł, a przy obcięciu kosztów operacyjnych o 34,4 proc. strata netto pogłębiła się z 6,6 do 41,1 mln zł. W całym półroczu firma miała 88,2 mln zł straty.
Agora od 21 lat na giełdzie
Agora zadebiutowała na warszawskiej giełdzie wiosną 1999 roku. Przez lata największą część jej przychodów i zysku zapewniała „Gazeta Wyborcza”, której sprzedaż, a tym samym udział w wynikach firmy, stopniowo maleje od ponad dekady. Jak analizowaliśmy wiosną, w pierwszym kwartale br. przychody ze sprzedaży „Gazety Wyborczej” (Agora) były już dwukrotnie wyższe niż jej wpływy reklamowe. Dzięki rozwojowi subskrypcji cyfrowej i podwyżkach cen w ub.r. wzrosły wpływy sprzedażowe „GW”, natomiast przychody z reklam zmalały mocniej, wskutek czego łączne wpływy dziennika były rekordowo niskie.
Od dekady największą część biznesu Agory stanowi przejęta w 2010 roku sieć kin Helios. Firma kilka lat temu wycofała się z rynku naziemnej telewizji cyfrowej, na którym nadawała stację Metro i była jednym z głównych akcjonariuszy Stopklatki.
Kurs giełdowy Agory na szczytowy poziom 188 zł wspiął się wiosną 2020 roku, przed pęknięciem bańki dotcomowej na rynkach kapitałowych. Potem długo utrzymywał się w przedziale kilkudziesięciu złotych, do pułapu 11-13 zł na krótko spadł wiosną 2009 roku, w kulminacji bessy po kryzysie bankowym z jesieni 2008 roku.
Kolejny spadek przyszedł kilka lat później - akcje potaniały z ok. 25 zł wiosną 2011 roku do 6,50 zł we wrześniu 2012 roku. Do ok. 6,20 zł kurs zmalał w kwietniu 2013 roku, natomiast wskutek wybuchu epidemii obsunął się z ok. 13 zł w drugiej połowie lutego do 6,40 zł 12 marca. W efekcie odbicia na rynkach kapitałowych urósł do 9,08 zł na początku lipca.
Agora sprzedała niektóre spółki, pozyskała nowe kredyty
W czerwcu Agora sprzedała firmie Auto Centrum z Krosna swoją spółkę zależną Domiporta kupioną 12 lat temu za 45 mln dolarów. - Cena transakcji pozostaje wartością nieistotną dla Grupy Agora - zaznaczyła. Jednocześnie należąca do Agory firma Helios sprzedała spółkę Foodio Concepts, właściciela sieci gastronomicznych Papa Diego i Van Dog. Miesiąc wcześniej Foodio Concepts złożyło wniosek o upadłość.
Koszty zwolnień grupowych w Domiporta i programu dobrowolnych odejść w Goldenline wyniosły 1,4 mln zł. Z Goldenline w ramach programu dobrowolnych odejść w kwietniu pożegnało się 26 osób, 80 proc. zespołu spółki. Działająca w grupie Agora „Solidarność” złożyła wnioski do Państwowej Inspekcji Pracy i Powiatowego Urzędu Pracy o skontrolowanie tego procesu, władze Agory nie zgadzają się z zastrzeżeniami związkowców.
Pod koniec maja Agora poinformowała, że wybuch pandemii COVID-19 oraz jej długofalowe skutki dla polskiej gospodarki i grupy Agora uniemożliwią firmie do końca 2022 roku zrealizowanie celów finansowych ustalonych w strategii.
W przyjętej przez Agorę w połowie 2018 roku strategii na lata 2018-2022 założono, że w 2022 roku firma zanotuje ok. 1,6 mld zł wpływów i ok. 200 mln zł zysku EBITDA. Jeśli chodzi o przychody, to 1,31-1,36 mld zł ma pochodzić z obecnej działalności, a 290-320 mln zł z nowych projektów, a w zysku EBITDA - 155-165 mln zł ma być z bieżących biznesów, a 45-50 mln zł z nowych.
W drugiej połowie kwietnia Agora podpisała z DNB Bank Polska aneks, na mocy którego limit kredytowy w wysokości 25 mln zł będzie dostępny dla spółki do 29 września br. To kolejne przedłużenie dostępności tego limitu, poprzednie uzgodniono pod koniec grudnia ub.r., obowiązywało do końca marca
- Aneks zawiesił część dotychczasowych wymogów banku i wprowadził nowe odzwierciedlające obecną sytuację finansową spółki (czyli Agory - przyp.) m.in. co do wyniku Grupy Agora na poziomie EBITDA w drugim kwartale 2020 r., wysokości salda gotówki na koniec każdego miesiąca w okresie do 30 kwietnia 2021 r. oraz konieczność uzyskania zgody banku na wypłatę dywidendy w 2020 r. - opisano w komunikacie giełdowym Agory.
- Limit kredytowy oprocentowany jest stawką WIBOR dla jednomiesięcznych depozytów w PLN powiększoną o marżę banku. W przypadku niespłacenia w terminie określonym w umowie części lub całości wierzytelności banku, obciąży on spółkę odsetkami w wysokości stopy bazowej powiększonej o karne odsetki - dodano.
Pod koniec września Agora poinformowała, że podpisała umowę dotyczącą 65 mln zł kredytu w rachunku bieżącym i aneks do umowy w sprawie 35 mln zł limitu kredytowego. Natomiast Helios pozyskała od dwóch banków 40 mln zł z kredytów.
Dołącz do dyskusji: Agora rekordowo nisko na giełdzie, bo Helios cierpi wskutek epidemii