SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Agora rezygnuje z wynajmu 10 biur lokalnych „Gazety Wyborczej”, dziennikarze będą pracowali zdalnie także po pandemii

Agora zrezygnowała z wynajmu 10 lokali, w których dotychczas mieściły się lokalne redakcje „Gazety Wyborczej”. Wydawca nie podaje, o które oddziały chodzi. - W tych miastach docelowo pozostaniemy w trybie zdalnej pracy - informuje portal Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory.

Siedziba Agory, fot. materiały prasowe Siedziba Agory, fot. materiały prasowe

„Gazeta Wyborcza” posiada 20 lokalnych oddziałów w całej Polsce. W najbliższym czasie zrezygnuje z pracy stacjonarnej w dziesięciu z nich. Spółka nie informuje, które to będą oddziały. Decyzja o rezygnacji z wynajmu powierzchni jest za każdym razem podejmowana po przeprowadzeniu analizy. Nie udało nam się ustalić, czy docelowo model pracy zdalnej zostanie wprowadzony we wszystkich lokalnych oddziałach.

Wiadomo jednak, że w dziesięciu miastach wypowiedziano już umowy najmu lokali, a terminy tych wypowiedzeń są różne. - „Gazeta Wyborcza” pozostaje obecna we wszystkich miastach, w których funkcjonowała do tej pory. Treści lokalne są niezmiernie ważne dla czytelników serwisu Wyborcza.pl i odgrywają ważną rolę w budowaniu bazy subskrybentów - zapewnia Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory.

- W 10 redakcjach lokalnych „Gazety Wyborczej” zdecydowaliśmy się zrezygnować z wynajmu powierzchni przeznaczonej na siedziby redakcji i pozostaniemy docelowo w formule pracy zdalnej po ustaniu pandemii. Okazało się bowiem, że taki model w przypadku mediów Agory, w tym właśnie "Wyborczej" okazał się bardzo efektywnym sposobem działania. Nasi dziennikarze w codziennej pracy są przede wszystkim blisko wydarzeń i ludzi, część już wcześniej korzystała z biur w ograniczonym zakresie - uzasadnia Graboś.

Agora rozważa pozostawienie w kilku lokalizacjach niewielkiej przestrzeni biurowej dla danej redakcji np. w celu zorganizowania spotkania czy większego zebrania. - Nie wykluczamy, że podobne rozwiązanie możemy przyjąć dla jeszcze kilku oddziałów - informuje Nina Graboś.

Od stycznia Agora zredukowała lokalne wydania „Gazety Wyborczej” w 13 oddziałach. Zamiast pięciu, ukazuje się tam jedno wydanie w tygodniu, a lokalne treści trafiają do nowej sekcji w dzienniku. Wydawca „Gazety Wyborczej”, Jerzy Wójcik, mówił nam w grudniu ub. roku, że zmiany te są naturalną konsekwencją i kolejnym etapem realizacji strategii digital first.

Ze zdalnej pracy zrezygnowała już częściowo Polska Press Grupa. Od 1 czerwca we wszystkich redakcjach wydawca pozwala dziennikarzom (w rotacyjnym trybie) wracać do pracy stacjonarnej. - Naturalnie zapewnimy reporterom, redaktorom itp. pełne zabezpieczenie przed koronawirusem - zapewnia Joanna Pazio, rzeczniczka prasowa wydawcy.

W pierwszym kwartale br. przychody grupy kapitałowej Agora zmalały o 6,1 proc. do 289,6 mln zł, strata netto wzrosła z 3,4 do 47,1 mln zł, a zysk EBITDA - z 37,9 do 44,6 mln zł. Koszty operacyjne firmy zwiększyły się o 0,4 proc. do 309,1 mln zł.

Wpływy ze sprzedaży „Gazety Wyborczej” zwiększyły się o 3,7 proc. do 25,3 mln zł, a z reklam w niej zmalały o 18,2 proc. do 12,1 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Agora rezygnuje z wynajmu 10 biur lokalnych „Gazety Wyborczej”, dziennikarze będą pracowali zdalnie także po pandemii

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Które nie podali - a mogli napisać które zostają..
Gdybam tak tylko... czy w ogóle jakieś zostaną.;)?
PapaDIEGO
0 0
odpowiedź
User
hmmm
A co z pracownikami pozostałymi w oddziałach lokalnych?
Coś mi tu AGORA świstakiem idzie - "zawija w sreberka"?
0 0
odpowiedź
User
Wir
No ale dlaczego przecież260 tyś substrykcji
0 0
odpowiedź