Disney stawia na 3D. Inwazja starych hitów
Sukces kasowy trójwymiarowej wersji "Króla Lwa" Roba Minkoffa i Rogera Allersa zachęcił szefów wytwórni Disneya do podjęcia decyzji o kolejnych wznowieniach klasycznych hitów.
W ciągu najbliższych dwóch lat w wersji 3D wejdą do kin takie filmy, jak: "Piękna i Bestia" Kirka Wise'a i Gary'ego Trousdale'a, "Gdzie jest Nemo?" Andrew Stantona i Lee Unkricha, "Potwory i spółka" Pete'a Doctera i Davida Silvermana oraz "Mała syrenka" Johna Muskera i Rona Clementsa.
Premiera trójwymiarowej wersji "Pięknej i Bestii" zaplanowana została już na 13 stycznia. Film, który po raz pierwszy wszedł do kin w 1991 roku, zarobił do tej pory 377 milionów dolarów.
Następny w kolejce jest Nemo. Sympatyczna rybka zagości na ekranach 14 września przyszłego roku. Po raz pierwszy obecna na nich była w 2003 roku i przyniosła od tamtej pory 868 milionów dolarów wpływów.
Kolejne trójwymiarowe premiery odbędą się w 2013 roku. "Potwory i spółka" (2001, 524,5 miliona dolarów wpływów) trafią na ekrany 18 stycznia tegoż roku, a "Mała syrenka" (1989, 211,3 miliona dolarów wpływów) 13 września.
Nowa wersja "Króla Lwa" w ciągu miesiąca przyniosła 100 milionów dolarów i stała się hitem w zestawieniach box office zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w innych krajach, w których była wyświetlana.
Dołącz do dyskusji: Disney stawia na 3D. Inwazja starych hitów