W TV Republika słowa o „barakach dla imigrantów w Auschwitz”. Co ze śledztwem?
Prokuratura umorzyła postępowanie wobec Jana Pietrzaka w sprawie „żartu”, jaki wypowiedział na antenie Telewizji Republika – dowiedziały się Wirtualnemedia.pl. „Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie” - powiedział pod koniec grudnia satyryk. Postanowienie jest prawomocne.
Pod koniec grudnia ub.r. na antenie Telewizji Republika satyryk i publicysta Jan Pietrzak powiedział: „Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy zatrzymywać (...) tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata”.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że poprosił prokuratora krajowego Dariusza Barskiego o zajęcie się sprawą tej wypowiedzi. Faktycznie postępowanie ruszyło, zajmowała się nim Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Dotyczyło publicznego znieważenia grupy ludności z powodu ich przynależności narodowej i etnicznej (art. 257 Kk).
Zapytaliśmy w tym tygodniu, na jakim etapie jest śledztwo. - Przedmiotowe postępowanie zostało zakończone w marcu br. wydaniem postanowienia o umorzeniu śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego – mówi prok. Szymon Banna, rzecznik warszawskiej prokuratury.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
- Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wykazała, że Jan P. wypowiadał się na temat bieżących spraw dotyczących sytuacji w Polsce. Rozmówca w trakcie całego wywiadu przedstawił swoją opinię na temat polityki. Wypowiedzi Jana P. w trakcie wywiadu w dniu 31 grudnia 2023 roku nie zawierały gróźb bezprawnych, nie zawierały nawoływania do popełnienia przestępstw na szkodę kogokolwiek. Postanowienie jest prawomocne – dodaje Banna.
Szef KRRiT w wypowiedzi satyryka nie widzi nic złego
Na wypowiedź Pietrzaka do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło także łącznie 130 skarg. Przewodniczący rady Maciej Świrski stwierdził jednak, że „satyryk ma prawo powiedzieć, co mu się żywnie podoba”.
Kilka dni po słowach Pietrzaka na antenie Telewizji Republika Marek Król mówił, że imigrantom „należy (...) czipy tak jak się pieskom zakłada, a tańsze jest oczywiście numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie”. Po obu wypowiedziach wielu reklamodawców wstrzymało emisje swoich spotów w stacji. Zrobiły tak m.in. IKEA, mBank, Kaufland czy Pyszne.pl.
Dołącz do dyskusji: W TV Republika słowa o „barakach dla imigrantów w Auschwitz”. Co ze śledztwem?