Katastrofa samolotu z Lechem Kaczyńskim na pokładzie, zginęło 96 osób
Rządowy samolot z parą prezydencką na pokładzie rozbił się niedaleko lotniska wojskowego w Smoleńsku, zginęli wszyscy pasażerowie.
Poza prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie maszyny znajdowali się m. in. wicemarszałkowie Sejmu Jerzy Szmajdziński i Krzysztof Putra oraz Senatu Krystyna Bochenek, prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Sławomir Skrzypek, ministrowie kancelarii prezydenta, posłowie, senatorowie oraz duchowni i wojskowi.
Zginęło 96 osób.
Od dziś obowiązki prezydenta - na podstawie artykułu 131 Konstytucji - wykonuje tymczasowo mMarszałek Sejmu, czyli Bronisław Komorowski. Z zapisów ustawy zasadniczej wynika, że może to trwać maksymalnie 60 dni.
Art. 128. pkt. 2 Konstytucji stanowi bowiem: "Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej, a w razie opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej - nie później niż w czternastym dniu po opróżnieniu urzędu, wyznaczając datę wyborów na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów".
Oznacza to, że Bronisław Komorowski powinien ogłosić termin nowych wyborów prezydenckich do 23 kwietnia, a powinny się one odbyć najpóźniej w niedzielę 6 czerwca.
Dołącz do dyskusji: Katastrofa samolotu z Lechem Kaczyńskim na pokładzie, zginęło 96 osób