Kluby „Gazety Polskiej”: kryzys Ruchu to efekt fatalnej prywatyzacji, państwo powinno dystrybuować prasę
Podczas swojego nadzwyczajnego zjazdu Kluby „Gazety Polskiej” oceniły, że bardzo trudna sytuacja Ruchu wynika z fatalnej prywatyzacji tej firmy i zaniechań wielu instytucji państwowych. - Obecna sytuacja szczególnie zagraża polskim wydawnictwom. Państwo powinno przyjąć role operatora sprzedaży przynajmniej do czasu unormowania sytuacji - stwierdzono w uchwale.
W uchwale przyjętej w sobotę podczas nadzwyczajnego zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” oceniono, że obecny kryzys Ruchu szczególnie zagraża polskim wydawnictwom. - Przerażające jest to, że pojawiają się działania celowe na szkodę takich wydawnictw jak „Gazeta Polska” i „Gazeta Polska Codziennie” oraz „Nowe Państwo”. Jednocześnie w niektórych przedsiębiorstwach i instytucjach państwowych promowane są media zwalczające dobrą zmianę, a szykanowane wydawnictwa patriotyczne - zaznaczono.
Według Klubów „Gazety Polskiej” obecna sytuacja „może spowodować daleko idące konsekwencje i muszą zostać podjęte szybkie działania przez ludzi reprezentujących władzę w Polsce”.
„Państwo powinno przyjąć role operatora sprzedaży”
W uchwale zwrócono się z apelem „do osób za to odpowiedzialnych o natychmiastowe podjęcie działań przywracających w Polsce normalną sprzedaż prasy szczególnie na prowincji, która została pozbawiona tego podstawowego środka informacji i kultury”.
- Państwo powinno przyjąć role operatora sprzedaży przynajmniej do czasu unormowania sytuacji. Należy bezwzględnie egzekwować prenumeratę i kolportaż polskiej prasy w instytucjach i przedsiębiorstwach państwowych - stwierdzono.
- Jako Kluby „Gazety Polskiej” nie wyobrażamy sobie jakichkolwiek działań, które wykluczą media Strefy Wolnego Słowa. Będziemy stanowczo rozliczać firmy i osoby odpowiedzialne i dopuszczające takie działania. „Gazeta Polska” jest sztandarowym pismem Dobrej Zmiany i nie pozwolimy na to, by ten sztandar upadł - dodano w uchwale.
Według danych ZKDP średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej Codziennie” w lipcu br. wynosiła 14 767 egz. (20,3 proc. mniej niż rok wcześniej), a „Gazety Polskiej” w pierwszej połowie br. - 24 203 egz. (po spadku o 30,7 proc. w skali roku).
Agora i ZPR Media wypowiedziały umowy Ruchowi
Ruch wobec wielu wydawców ma duże zaległe należności. Od wielu tygodni spółka negocjuje z Izbą Wydawców Prasy ich spłatę. W połowie sierpnia ZPR Media skierowała do sądu wniosek o upadłość spółki kolportażowej, a Time - o postępowanie sanacyjne wobec niej.
Z kolei Agora w miniony czwartek poinformowała, że rozwiązała obowiązujące od początku 2008 roku umów z Ruchem, dotyczących sprzedaży kioskowej oraz prenumeraty (zwykłej i teczkowej) „Gazety Wyborczej”, a także umowy z sierpnia 2003 roku obejmującej sprzedaż kioskową czasopism.
- Informacje o złożeniu przez wierzycieli RUCH S.A. wniosku o ogłoszenie upadłości RUCH S.A., oraz wniosku o wszczęcie postępowania sanacyjnego w stosunku do RUCH S.A., a także wniosku złożonego przez RUCH S.A. o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego wskazują, że w racjonalnej perspektywie czasowej nie można spodziewać się poprawy tej sytuacji - podała Agora w komunikacie giełdowym.
Już w lipcu dokonała odpisu w wysokości 16,3 mln zł na przeterminowane należności od Ruchu, których może nie udać się wyegzekwować. W czwartek zaznaczyła, że wartość tego odpisu może jeszcze nieznacznie wzrosnąć.
Jednocześnie Agora rozszerzyła współpracę z Garmond Press. Dzięki temu „Gazeta Wyborcza” od niedawna jest dostępna we wszystkich placówkach Poczty Polskiej.
ZPR Media i Time w piątek poinformowały, że wypowiedziały Ruchowi wieloletnie umowy dotyczące dystrybucji ich tytułów prasowych. - Powodem decyzji o wypowiedzeniu umów jest rosnące zadłużenie Ruchu wobec obu wyżej wymienionych spółek oraz innych podmiotów wydawniczych na rynku, a co za tym idzie brak realnych perspektyw na likwidację zaległości finansowych ze strony Ruchu - uzasadniono w komunikacie firm.
W Ruchu będzie przyspieszone postępowanie układowe
31 sierpnia Ruch skierował do sądu wniosek o przyspieszone postępowanie układowe. Firma chce, żeby układ objął wydawców, wobec których ma zobowiązania przekraczające 1 mln zł. Na tę procedurę musi się zgodzić kredytujący spółkę Alior Bank.
W zeszły piątek Sąd Rejonowy w Warszawie przychylił się do wniosku Ruchu o przyspieszone postępowanie układowe. - Decyzja Sądu stwarza realną szansę normalizacji dalszego funkcjonowania Firmy. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego pozwala na kontynuowanie prac niezależnego audytora KPMG, przygotowanie na podstawie wyników audytu planu restrukturyzacyjnego spółki, a w konsekwencji podpisanie porozumień z największymi wierzycielami spółki - wydawcami objętymi układem częściowym - poinformowała firma w komunikacie przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl.
Ruch ma do spłaty ponad 600 mln zobowiązań
W ub.r. Ruch zanotował 1,34 mld zł wpływów, wobec 1,46 mld zł rok wcześniej. Na koniec roku zobowiązania krótkoterminowe firmy wynosiły 551,1 mln zł, o ok. 100 mln zł więcej niż na koniec 2016 roku. Spółka miała też 82,2 mln zł zadłużenia wobec Alior Banku, które w ub.r. zmalało o 6,7 mln zł dzięki środkom ze sprzedaży 11 nieruchomości.
Zarząd Ruchu podkreśla że segment detaliczny jest rentowny - EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł.
Firma ma ok. 1,7 tys. własnych punktów sprzedaży prasy, dodatkowo wynajmuje ok. 700.
Dołącz do dyskusji: Kluby „Gazety Polskiej”: kryzys Ruchu to efekt fatalnej prywatyzacji, państwo powinno dystrybuować prasę
Boże, brak słów na kolejne pomysły tego pisowskiego misia. Ciekawe, czy też by tak piszczał, gdyby Ruch miał problemy np. w 2014. Aaa, wtedy to byłby pewnie spisek PO, by jego gadzinówka nie mogła się sprzedawać.