SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kluby „Gazety Polskiej”: kryzys Ruchu to efekt fatalnej prywatyzacji, państwo powinno dystrybuować prasę

Podczas swojego nadzwyczajnego zjazdu Kluby „Gazety Polskiej” oceniły, że bardzo trudna sytuacja Ruchu wynika z fatalnej prywatyzacji tej firmy i zaniechań wielu instytucji państwowych. - Obecna sytuacja szczególnie zagraża polskim wydawnictwom. Państwo powinno przyjąć role operatora sprzedaży przynajmniej do czasu unormowania sytuacji - stwierdzono w uchwale.

W uchwale przyjętej w sobotę podczas nadzwyczajnego zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” oceniono, że obecny kryzys Ruchu szczególnie zagraża polskim wydawnictwom. - Przerażające jest to, że pojawiają się działania celowe na szkodę takich wydawnictw jak „Gazeta Polska” i „Gazeta Polska Codziennie” oraz „Nowe Państwo”. Jednocześnie w niektórych przedsiębiorstwach i instytucjach państwowych promowane są media zwalczające dobrą zmianę, a szykanowane wydawnictwa patriotyczne - zaznaczono.

Według Klubów „Gazety Polskiej” obecna sytuacja „może spowodować daleko idące konsekwencje i muszą zostać podjęte szybkie działania przez ludzi reprezentujących władzę w Polsce”.

„Państwo powinno przyjąć role operatora sprzedaży”

W uchwale zwrócono się z apelem „do osób za to odpowiedzialnych o natychmiastowe podjęcie działań przywracających w Polsce normalną sprzedaż prasy szczególnie na prowincji, która została pozbawiona tego podstawowego środka informacji i kultury”.

- Państwo powinno przyjąć role operatora sprzedaży przynajmniej do czasu unormowania sytuacji. Należy bezwzględnie egzekwować prenumeratę i kolportaż polskiej prasy w instytucjach i przedsiębiorstwach państwowych - stwierdzono.

- Jako Kluby „Gazety Polskiej” nie wyobrażamy sobie jakichkolwiek działań, które wykluczą  media Strefy Wolnego Słowa. Będziemy stanowczo rozliczać firmy i osoby odpowiedzialne i dopuszczające takie działania. „Gazeta Polska” jest sztandarowym pismem Dobrej Zmiany i nie pozwolimy na to, by ten sztandar upadł - dodano w uchwale.

Według danych ZKDP średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej Codziennie” w lipcu br. wynosiła 14 767 egz. (20,3 proc. mniej niż rok wcześniej), a „Gazety Polskiej” w pierwszej połowie br. - 24 203 egz. (po spadku o 30,7 proc. w skali roku).

Agora i ZPR Media wypowiedziały umowy Ruchowi

Ruch wobec wielu wydawców ma duże zaległe należności. Od wielu tygodni spółka negocjuje z Izbą Wydawców Prasy ich spłatę. W połowie sierpnia ZPR Media skierowała do sądu wniosek o upadłość spółki kolportażowej, a Time - o postępowanie sanacyjne wobec niej.

Z kolei Agora w miniony czwartek poinformowała, że rozwiązała obowiązujące od początku 2008 roku umów z Ruchem, dotyczących sprzedaży kioskowej oraz prenumeraty (zwykłej i teczkowej) „Gazety Wyborczej”, a także umowy z sierpnia 2003 roku obejmującej sprzedaż kioskową czasopism.

- Informacje o złożeniu przez wierzycieli RUCH S.A. wniosku o ogłoszenie upadłości RUCH S.A., oraz wniosku o wszczęcie postępowania sanacyjnego w stosunku do RUCH S.A., a także wniosku złożonego przez RUCH S.A. o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego wskazują, że w racjonalnej perspektywie czasowej nie można spodziewać się poprawy tej sytuacji - podała Agora w komunikacie giełdowym.

Już w lipcu dokonała odpisu w wysokości 16,3 mln zł na przeterminowane należności od Ruchu, których może nie udać się wyegzekwować. W czwartek zaznaczyła, że wartość tego odpisu może jeszcze nieznacznie wzrosnąć.

Jednocześnie Agora rozszerzyła współpracę z Garmond Press. Dzięki temu „Gazeta Wyborcza” od niedawna jest dostępna we wszystkich placówkach Poczty Polskiej.

ZPR Media i Time w piątek poinformowały, że wypowiedziały Ruchowi wieloletnie umowy dotyczące dystrybucji ich tytułów prasowych. - Powodem decyzji o wypowiedzeniu umów jest rosnące zadłużenie Ruchu wobec obu wyżej wymienionych spółek oraz innych podmiotów wydawniczych na rynku, a co za tym idzie brak realnych perspektyw na likwidację zaległości finansowych ze strony Ruchu - uzasadniono w komunikacie firm.

W Ruchu będzie przyspieszone postępowanie układowe

31 sierpnia Ruch skierował do sądu wniosek o przyspieszone postępowanie układowe. Firma chce, żeby układ objął wydawców, wobec których ma zobowiązania przekraczające 1 mln zł. Na tę procedurę musi się zgodzić kredytujący spółkę Alior Bank.

W zeszły piątek Sąd Rejonowy w Warszawie przychylił się do wniosku Ruchu o przyspieszone postępowanie układowe. - Decyzja Sądu stwarza realną szansę normalizacji dalszego funkcjonowania Firmy. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego pozwala na kontynuowanie prac niezależnego audytora KPMG, przygotowanie na podstawie wyników audytu planu restrukturyzacyjnego spółki, a w konsekwencji podpisanie porozumień z największymi wierzycielami spółki - wydawcami objętymi układem częściowym - poinformowała firma w komunikacie przesłanym portalowi Wirtualnemedia.pl.

Ruch ma do spłaty ponad 600 mln zobowiązań

W ub.r. Ruch zanotował 1,34 mld zł wpływów, wobec 1,46 mld zł rok wcześniej. Na koniec roku zobowiązania krótkoterminowe firmy wynosiły 551,1 mln zł, o ok. 100 mln zł więcej niż na koniec 2016 roku. Spółka miała też 82,2 mln zł zadłużenia wobec Alior Banku, które w ub.r. zmalało o 6,7 mln zł dzięki środkom ze sprzedaży 11 nieruchomości.

Zarząd Ruchu podkreśla że segment detaliczny jest rentowny - EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł.

Firma ma ok. 1,7 tys. własnych punktów sprzedaży prasy, dodatkowo wynajmuje ok. 700.

Dołącz do dyskusji: Kluby „Gazety Polskiej”: kryzys Ruchu to efekt fatalnej prywatyzacji, państwo powinno dystrybuować prasę

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rynienka
To, jak państwo dystrybuuje prasę, widać w układzie gazet na półkach np. w Orlenie czy na stolikach w Locie. Doskonale. Idealnie. Perfekcyjnie. Z klakierczymi pisemkami na widoku, z pochowanymi nawet tymi, które nie są całkiem antyPiS, lecz patrzą po prostu władzy na ręce.

Boże, brak słów na kolejne pomysły tego pisowskiego misia. Ciekawe, czy też by tak piszczał, gdyby Ruch miał problemy np. w 2014. Aaa, wtedy to byłby pewnie spisek PO, by jego gadzinówka nie mogła się sprzedawać.
odpowiedź
User
x
Tylko prasę? A mleko? Kiedyś było przynoszone pod drzwi! I komu to przeszkadzało?! A wódka była dopiero od 13-tej! I dlatego nie było "działań celowych na szkodę"!
odpowiedź
User
adf
Chory facet, do tego arogancki i pazerny. Komuna wraca!
odpowiedź