SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kochanek na wózku w spocie Gdyni o zajmowaniu miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami

Władze Gdyni rozpoczęły kampanię zwracającą uwagę na problem zajmowania miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami przez osoby do tego nie uprawnione. Porównano to do zajmowania miejsca w łóżku przez kochanka,co z kolei wzbudziło wiele kontrowersji.

Władze Gdyni opublikowały na stronie internetowej miasta oraz w mediach społecznościowych spot zatytułowany "Nie zajmuj miejsca tym, którzy go potrzebują". Jego celem miało być zwrócenie uwagi na nagminne zajmowanie miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnościami.

Bohaterami filmu jest para: kobieta i mężczyzna. Budzą się razem w łóżku. Gdy mężczyzna wstaje i zaczyna się ubierać, kobieta pyta go, jak się nazywa i czy zostanie na śniadanie. Wtedy mężczyzna siada na wózek inwalidzki i gdy chce odjechać, do mieszkania wchodzi mąż kobiety.

Wtedy mężczyzna na wózku patrząc w kamerę wypowiada słowa: "A gdybym to ja zajął twoje miejsce?". Na końcu spotu pojawia się napis: "Nie parkuj na miejscach dla osób z niepełnosprawnością. Na wszelki wypadek".

 

Tym spotem władze Gdyni chcą zwrócić uwagę na to, że bardzo często miejsca parkingowe przeznaczone dla osób z niepełnosprawnościami są zajmowane przez osoby do tego nieuprawnione.

"Biała koperta wymalowana na niebieskim polu, dodatkowo oznaczona symbolem wózka inwalidzkiego oraz odpowiednim znakiem pionowym. W ten właśnie sposób oznaczone są miejsca parkingowe dla OzN, czyli osób z niepełnosprawnością. Zatrzymywać się na nich mogą jedynie osoby, które posiadają kartę parkingową wydaną m.in. przez Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Gdyni. Niestety, nierespektowanie tego przepisu wciąż zdarza się w naszym kraju. Problem ten poruszyła w tym roku kampania „Wchodzę – zawsze jest jakieś wejście”. Inicjatywa co roku pokazuje, co tak naprawdę oznacza dostępność i jak ważne jest, żeby każdy miał możliwość uczestniczenia w życiu społecznym. Przed zajmowaniem miejsca parkingowego przeznaczonego dla osób z niepełnosprawnością przestrzega również spot filmowy, który powstał przy współpracy z Pomorską Fundacją Filmową. Temat jest w filmie ukazany w niecodzienny sposób. Skłania nas do refleksji do zajmowania ról czy miejsc, które do nas nie należą, których zajmować nie powinniśmy" - napisano w opisie filmu.

Film wywołał ożywioną dyskusję w social mediach. Wśród komentarzy dominują te dość krytyczne wobec spotu.

"Po pierwsze ten spot odwołuje się do najniższych instynktów. Po drugie jest dyskryminujący - osoby niepełnosprawne też tworzą szczęśliwe związki, a kobieta to nie miejsce parkingowe" - skomentowała jedna z internautek na Facebooku.

"Oj, słabe. I jakieś takie mało etyczne. Kobieta-parking??!. Gra aktorska poniżej poziomu!Chyba tylko Pan na wózku wypadł całkiem ok. Okropny ten spot i niesmaczny wręcz!" - dodał inny internauta. Kolejna osoba stwierdziła: " Okropny pomysł. Od początku do końca ogląda się to z zażenowaniem!".

"(...) główny przekaz odnośnie parkowania rzeczywiście nie wybrzmiewa. Niestety prawdopodobnie skupiono się by przyciągnąć uwagę kontrowersyjnością spotu, co z resztą jest coraz częstsze w reklamach. Tu jednak spot jest nie tyle kontrowersyjny co niedorzeczny i tym bardziej nie powinien mieć miejsca skoro powstał jako projekt miasta Gdyni" - oceniła inna. Kolejna użytkowniczka dodała: " Wypowiem się może jako rodzic dziecka z niepełnosprawnością - dla mnie to żenujące, że w taki sposób "walczy" się o prawa OzN. Niestety, dla mnie jest to słabe i mam wrażenie, że taki kontent nie przysłuży się np. mojemu synowi na wózku inwalidzkim".

"Słabe i marketingowo, i etycznie, tyle. To, ze dotyka istotnego tematu w przestrzeni publicznej nie oznacza, ze tego typu materiały powinny mieć jakakolwiek taryfę ulgowa" -  skomentował kolejny użytkownik Facebooka.

Pojawiają się też głosy broniące tej reklamy: "Przecież ten spot jest tak pięknie przemyślany, daj sobie spokój. Nikt tu nikogo nie obraża, tylko w żartobliwy sposób zwraca uwagę na ważny problem" - napisał jeden z internautów. Inny z kolei stwierdził: " Ten spot spełnia swoje zadanie - zapada w pamięci. O to chodzi w kampaniach społecznych. Nikogo nie obraża".

Dołącz do dyskusji: Kochanek na wózku w spocie Gdyni o zajmowaniu miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hmmmm...
dobry skecz
0 0
odpowiedź
User
Katastrofa
Wpadłem na to na YT w jednym z cotygodniowych programów jednego z publicystów. I szczęka mi opadła. Pokazuje, jak prymitywnym narodem jesteśmy. U nas to przekaz musi być, jak do jakiś jaskiniowych troglodytów. Poziom żenady i dna przebity z hukiem. I co gorsza, tą jakże "szczerą" kampaniję wymyślili ludzie zarządzający tym miastem. Brak słów, osobiście zapadłbym się pod ziemię jako autor.
0 0
odpowiedź