LC Corp zmienia nazwę na Develia, nie chce być kojarzony z Leszkiem Czarneckim
Zarząd spółki deweloperskiej LC Corp proponuje, żeby zmieniła ona nazwę na Develia. Firma nie chce być już kojarzona ze swoim byłym właścicielem Leszkiem Czarneckim, którego banki przeżywają obecnie duże problemy.
Zmiana nazwy LC Corp na Develia (wraz z wprowadzeniem nowej identyfikacji wizualnej) znalazła się wśród projektów uchwał na walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki, które odbędzie się 13 czerwca.
Dodano, że zmiana ta „uzasadniona jest potrzebą odświeżenia wizerunku spółki, jak również wyraźnym oddzieleniem tożsamości korporacyjnej spółki od jej byłego większościowego akcjonariusza (będącego nim do 2017 roku), wpływających na postrzeganie spółki oraz notowania jej instrumentów finansowych oraz z uwagi na istnienie na rynku innego, znaczącego podmiotu należącego do byłego większościowego akcjonariusza spółki o takiej samej nazwie firmy do firmy spółki (co dodatkowo może wprowadzać w błąd)”.
Leszek Czarnecki sprzedał pakiet kontrolny LC Corp w 2017 roku
Działający od 2006 roku LC Corp przez 11 lat był kontrolowany przez Leszka Czarneckiego. We wrześniu 2017 roku biznesmen i związane z nim spółki LC Corp BV, Getin Noble Bank i Open Finance sprzedały 51,17 proc. akcji dewelopera za ok. 480 mln zł (po 2,10 zł za sztukę).
Obecnie głównymi akcjonariuszami LC Corp są otwarte fundusze emerytalne: OFE Nationale-Nederlanden (18,22 proc. kapitału), OFE PZU Złota Jesień (17,25 proc.), OFE Aviva Santander (11,65 proc.), OFE MetLife (7,71 proc.) oraz OFE Aegon (6,83 proc.).
Prezesem firmy od 2008 roku jest Dariusz Niedośpiał, a w zarządzie są też Tomasz Wróbel i Mirosław Kujawski (do grudnia 2010 roku) oraz Radosław Stefurak (do października 2017 roku). Niedośpiał przez wiele lat był też członkiem rady nadzorczej Getin Noble Banku, a Stefurak - członkiem zarządu tego banku.
W pierwszym kwartale br. LC Corp w ujęciu skonsolidowanym zanotował 420,7 mln zł wpływów sprzedażowych i 108,9 mln zł zysku netto, wobec 258 mln zł przychodów i 78,3 mln zł zysku netto rok wcześniej.
W piątek na konie sesji giełdowej za akcję LC Corp płacono 2,55 zł. Przy takim kursie kapitalizacja spółki wynosi 1,14 mld zł.
Banki Czarneckiego w kryzysie, Idea Bank z kuratorem od KNF
Grupa kapitałowa Leszka Czarneckiego, zwłaszcza Getin Noble Bank i Idea Bank, od jesieni ub.r. przeżywa ogromne problemy finansowe. Nastąpiły one po tym, jak Idea Bank został wpisany przez Komisję Nadzoru Finansowego na listę ostrzeżeń w związku z dystrybucją obligacji GetBacku, a Czarnecki zawiadomił prokuraturę w sprawie nagranej wiosną ub.r. rozmowy z ówczesnym szefem KNF, który sugerował biznesmenowi zatrudnienie poleconego prawnika w zamian za przychylność wobec restrukturyzacji jego banków (nagranie ujawniła „Gazeta Wyborcza”).
Kursy giełdowe obu banków mocno spadły, a wielu klientów zdecydowało się wycofać z nich depozyty. Getin i Idea mocno podniosły oprocentowanie lokat (z ok. 3 proc. do 3,5, a nawet 3,9 proc.), umożliwiły też zrywanie ich przed terminem bez utraty odsetek. W materiałach marketingowych podkreślały, że depozyty do wartości 100 tys. euro są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. W połowie marca oba banki poinformowały, że w drugiej połowie listopada ub.r. pożyczyły z Narodowego Banku Polskiego 5,84 mld zł na zachowanie płynności płatniczej. Zwróciły te środki w styczniu i lutym br.
Pod koniec kwietnia oba banki podały wyniki finansowe za cały ub.r. Getin Noble Bank zanotował spadek skonsolidowanych wyników z odsetek, prowizji i lokat oraz 453,4 mln zł straty netto (wobec 571,3 mln zł straty rok wcześniej), m.in. w związku z odpisami w kwocie 777,4 mln zł. Natomiast w przypadku Idea Banku wpływy odsetkowe zmalały z 1,15 do 1 mld zł, a wynik netto pogorszył się z 231,1 mln zł zysku do 1,89 mld zł straty, m.in. w związku z odpisami i rezerwami w wysokości 1,46 mln zł.
Wskutek ogromnej straty współczynniki adekwatności kapitałowej Idea Banku mocno zmalały - w ujęciu jednostkowym współczynnik CET 1 o 6,68 do 2,7 proc. (wymagany poziom to 9,38 proc.), Tier 1 - o 8,18 proc. do 2,7 proc. (wymóg to 10,88 proc.), a TCR - o 8,77 proc. do 4,11 proc. (wymóg to 12,88 proc.).
KNF wezwała bank do uzupełnienia tej luki kapitałowej (szacowanej na ok. 1,3 mld zł). Ponieważ to nie nastąpiło, bezterminowo wyznaczyła bankowi kuratora, którym został Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
W połowie stycznia br. podano plan fuzji Idea Banku i Getin Noble Banku (większościowym akcjonariuszem obu jest Leszek Czarnecki), w efekcie której zniknie ta pierwsze marka. Oba banki od końca ub.r. prowadzą negocjacje z potencjalnymi inwestorami, w lutym kilku dopuszczono do tzw. due dilligence, czyli badania dokumentów finansowych i prawnych.
Pod koniec kwietnia władze Idea Banku zapowiadały, że rozmowy z potencjalnymi inwestorami powinny zostać sfinalizowane w połowie br. Na wypadek, że nie uda się pozyskać od nich środków, bank przygotowuje alternatywny plan restrukturyzacji, który może obejmować sprzedaż części aktywów.
Dołącz do dyskusji: LC Corp zmienia nazwę na Develia, nie chce być kojarzony z Leszkiem Czarneckim