SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Majchrowski z Dwójki kolejnym związkowcem zwolnionym dyscyplinarnie z Polskiego Radia

Dziennikarz Dwójki Marcin Majchrowski po ponad 20 latach został dyscyplinarnie zwolniony z Polskiego Radia. To kolejna po Pawle Sołtysie i Wojciechu Doroszu osoba z kierownictwa Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia, z którą nadawca rozstaje się w ten sposób.

Marcin Majchrowski, fot. Polskie RadioMarcin Majchrowski, fot. Polskie Radio

Zwolnienie Marcina Majchrowskiego zostało zasygnalizowane półtora tygodnia temu, kiedy dziennikarz, tak samo jak Wojciech Dorosz, został zapytany mailowo przez przełożonych, czy jest objęty ochroną związku zawodowego przed zwolnieniem.

Dwa tygodnie temu Polskie Radio dyscyplinarnie zwolniło dziennikarza Trójki Pawła Sołtysa, przewodniczącego Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia. Jako powody podano m.in. „wywieranie presji psychicznej” przez niego na zarząd Polskiego Radia, „stosowanie czarnego piaru” oraz „destabilizację pracy Zarządu PRSA oraz samej Spółki poprzez publiczne nękanie Zarządu” m.in. „żądaniami przystąpienia do mediacji”. Ponad tydzień temu z analogicznych powodów (oprócz zarzutu samowolnego opuszczenia stanowiska pracy) zwolniony dyscyplinarnie został wiceprzewodniczący tego związku Wojciech Dorosz, który kierował organizacją po zwolnieniu Sołtysa.

Według naszych ustaleń zwolnienie dyscyplinarnie zostało przekazane Marcinowi Majchrowskiemu listownie, odebrał je po powrocie z kilkudniowej delegacji. Decyzję uzasadniono w taki sam sposób jak w przypadku Dorosza.

Marcin Majchrowski zaczął pracę w Dwójce w 1993 roku, prowadził audycje o muzyce poważnej.

Przedstawiciele związku pracowników Trójki i Dwójki w ostatnich tygodniach brali udział w rozmowach z zarządem Polskiego Radia dotyczących przesłanego na początku listopada pisma, w którym 125 pracowników nadawcy sprzeciwiło się odsunięciu od serwisów informacyjnych w Trójce Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej oraz zwolnieniu solidaryzującego się z nimi w internecie Damiana Kwieka.

W marcu br. z Polskiego Radia zwolniony został dziennikarz Trójki Jerzy Sosnowski, ówczesny przewodniczący Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II.

Ostatnimi zwolnieniami w Polskim Radiu zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który wyraził zaniepokojenie i poprosił prezes firmy Barbarę Stanisławczyk-Żyłę o wyjaśnienia. Ta w zeszłym tygodniu odpowiedziała, że ruchy kadrowe nie naruszają żadnych zasad, także dotyczących niezależności i rzetelności dziennikarskiej.

Zwolnienie Pawła Sołtysa skrytykowała natomiast Dorota Gardias, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych. - Zwolnić kogoś z pracy, a w szczególności związkowca za to, że żądał przystąpienia do mediacji jest czymś szalenie karygodnym - równie dobrze Pan Paweł Sołtys mógł zostać pozbawiony pracy ze względu na rzetelne wykonywanie obowiązków dziennikarza - „był zbyt obiektywnym i profesjonalnym dziennikarzem” - tego fragmentu brakuje do dopełnienia czary absurdu z jakim zderzyłam się zapoznając się z tymi treściami komunikowanymi do opinii publicznej - napisała w liście do Barbary Stanisławczyk-Żyły.

W odpowiedzi prezes Polskiego Radia stwierdziła, że Paweł Sołtys wyszedł daleko poza ramy funkcjonowania związku zawodowego i działał na szkodę firmy, czym dopuścił się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych.

Dzięki działaniom Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka bezpłatnej pomocy prawnej dziennikarzom Polskiego Radia udziela kancelaria Wardyński i Wspólnicy, zapowiedziano już odwołania od zwolnienia Pawła Sołtysa i Wojciecha Dorosza.

Dołącz do dyskusji: Marcin Majchrowski z Dwójki kolejnym związkowcem zwolnionym dyscyplinarnie z Polskiego Radia

76 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
LaLa
Semka, Wiltsztajn, Pejerejra i spółka też się znają ma muzyce poważnej, wiec nie widzę problemu. O 8.00 rano mogą prowadzić program publicystyczny w jedynce, a 8.45 śniadanie z Bachem w dwójce. Eye roll.
odpowiedź
User
czytam i komentuję.
Niestety, sam sobie jest winien. :) Dobry był dziennikarz muzyczny, ale... krytykował sytuację w Polskim Radiu, a to jest niedopuszczalne, więc został przewietrzony. :D Normalna sprawa.
odpowiedź
User
wm
Nie ważne, czy ktoś jest dobrym pracownikiem, ważne aby akceptował wszystkie bezeceństwa obecnej władzy PR i siedział cicho. Tak wygląda sytuacja w całym Polskim Radiu.
odpowiedź