Google przeprasza za błąd w automatycznym tłumaczeniu na YouTubie słów Mateusza Morawieckiego o obozach śmierci (wideo)
Biuro prasowe Google Polska przeprosiło za bardzo znaczący błąd w tłumaczeniu na angielski wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego zamieszczonego na YouTubie. - Błąd spowodowany był przez automatyczne tłumaczenie - wyjaśniła firma.
W wygłoszonym w czwartek wieczorem oświadczeniu Mateusz Morawiecki odniósł się do kryzysu dyplomatycznego w relacjach z Izraelem po tym, jak przedstawiciele władz i mediów z tego kraju skrytykowały nowelizację ustawy o IPN wprowadzającej możliwość karania za używanie stwierdzenia „polskie obozy śmierci” oraz obarczanie polskiego narodu odpowiedzialnością za zbrodnie nazistowskie.
W nocy ze środy na czwartek ustawa została przegłosowana w Senacie, nie wprowadzono żadnych poprawek do skrytykowanej przez przedstawicieli Izraela wersji przyjętej przez Sejm.
Wystąpienie Mateusza Morawieckiego szybko zostało zamieszczone na kanale youtube'owym kancelarii premiera. Początkowo odtwarzając je, można było dodać napisy z angielskim tłumaczeniem słów szefa rządu. Internauci szybko zwrócili uwagę, że źle przełożono fragment, w którym Morawiecki mówi, że obozy, w których mordowano milion Żydów, nie były polskie. Po angielsku nie dodano zaprzeczenia, stwierdzając, że te obozy były polskie.
Tak @YouTube tłumaczy ważny fragment przemówienia premiera @MorawieckiM. Czy ktoś ma kontakt, by to naprawić? https://t.co/z8G3FnsjCk pic.twitter.com/bJ2HFZq2oQ
— Błażej Papiernik (@BlazejPapiernik) 1 lutego 2018
Szybko odniosła się do tego kancelaria premiera - Informujemy, że błędne tłumaczenie na język angielski napisów w oświadczeniu premiera Mateusza Morawieckiego, powstało w wyniku automatycznego tłumaczenia serwisu YouTube. Wszystkie napisy w filmie zostały obecnie wyłączone, razem z serwisem YouTube pracujemy nad rozwiązaniem problemu - wyjaśniła na Twitterze.
Według niektórych dziennikarzy komentujących na Twitterze tę sytuację, jest to duża wpadka wizerunkowa, za którą kancelaria premiera ponosi częściową odpowiedzialność, ponieważ nie zablokowała opcji automatycznego generowania tłumaczenia na angielski.
W piątek po południu biuro prasowe Google Polska przeprosiło za ten błąd. - Błąd spowodowany był przez automatyczne tłumaczenie na YouTube, za co przepraszamy - napisało w oświadczeniu.
W piątek na kanale youtube’owym kancelarii premiera pojawiło się też nagranie, w którym Mateusz Morawiecki wygłasza swoje wystąpienie po angielsku. Kanał kancelarii obserwuje 6,7 tys. użytkowników YouTube’a.
Przy czym w pierwszej wersji wystąpienia Morawieckiego w języku angielskim, zamieszczonego w czwartek późnym wieczorem, pojawił się błąd - premier jako miejsce niemieckich zbrodni razem z Mauthausen-Gusen wymienił Katyń. Zwrócił na to uwagę Przemysław Szubartowicz z serwisu Wiadomo.co. Pierwsze nagranie kancelaria premiera szybko wycofała z YouTube’a.
W piątek w godzinach południowych opublikowano nagranie, w którym Mateusz Morawiecki w tym fragmencie wymienia już tylko Mauthausen-Gusen.
To nagranie było krótko na kanale YouTube KPRM, ale nic w przyrodzie nie ginie. Wynika z niego, że premier Mateusz Morawiecki, przecież także historyk, uważa, iż w Katyniu mordowali Niemcy. Trochę więcej tu: https://t.co/BDTVcfg7nP pic.twitter.com/6w8W4zBCYI
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) 2 lutego 2018
Dołącz do dyskusji: Google przeprasza za błąd w automatycznym tłumaczeniu na YouTubie słów Mateusza Morawieckiego o obozach śmierci (wideo)
I wrzucone na YT w trzech wersjach: bez napisów, z napisami w języku polskim, z napisami w języku angielskim. A ponieważ w tej sprawie adresatem byli Żydzi, można było również dodać tłumaczenie w języku hebrajskim.
Automatyczne tłumaczenie Prezesa Rady Ministrów... sam nie wiem, jak to nazwać...