SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na rynku debiutuje nowy magazyn kulturalny OpenCall Magazine, premiera 30 stycznia

Pod koniec stycznia na rynku pojawi się nowy, kulturalny magazyn OpenCall Magazine, który będzie promować sztukę młodych, niezależnych artystów - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Pierwszy numer ukaże się na zasadzie otwartej rekrutacji tzw. open call, do którego mogli zgłaszać się zainteresowani projektanci, graficy, reportażyści czy fotografowie.

Premierowy numer OpenCall Magazine ukaże się na rynku 25 marca 2019 roku. Prace nad magazynem trwały około siedmiu miesięcy, aktualnie redakcja wprowadza ostatnie poprawki przed jego wydrukiem. Idea pisma pojawiła się w kwietniu 2018 roku, z kolei w czerwcu rozpoczęto prace redaktorskie, wtedy powstała również sesja okładkowa.

- Były to miesiące intensywnej pracy, ponieważ cała redakcja działa non profit i każdy łączy realizację magazynu z niezwiązanymi z tym obowiązkami zawodowymi - mówi nam Hanna Kantor, redaktor naczelna pisma.

Redakcja pracuje na zasadzie non profit

Magazyn będzie składać się z czterech działów: fotografii, mody, sztuki (a w tym również muzyki) oraz podróży. Zawarte w piśmie treści będą składać się na fotograficzne cykle i projekty artystyczne, edytoriale modowe, kolekcje młodych projektantów, dokumenty i reportaże oraz teksty naukowe o fotografii, eseje o sztuce, a także wywiady z postaciami ze świata m.in. mody czy kultury, rekrutowanych do kolejnych numerów na zasadzie tzw. open call (stąd nazwa pisma - przyp.red.).

- Wszystkie te kategorie są dla nas szalenie istotne. Fotografia ma dla nas wartość, ponieważ większość redakcji jest absolwentami tego kierunku i w tej sferze pracujemy. Moda, bo wiemy, że mamy utalentowanych projektantów, którzy nie mają takiego wsparcia z instytucji państwowych jak np. młodzi studenci wzornictwa we Włoszech, których wspiera Camera Nazionale della Moda i Vogue Italia czy Brytyjczycy z poparciem British Fashion Council - opowiada nam Hanna Kantor.

Dodaje, że zespół stawia sobie za cel promowanie młodych talentów i pokazywanie ich prac światu. W projekt zaangażowanych jest ponad 25 osób (to zarówno osoby z redakcji, jak i współpracujące: m.in. eksperci, graficy, ilustratorzy czy tłumacze).

Jak udało nam się dowiedzieć, pierwszy numer ukaże się nakładem 1 tys. sztuk, koszt jego przygotowania to mniej więcej 15 tys. zł.

- To jedynie kwota, która obejmuje koszt wydruku magazynu. Cały zespół i wszyscy partnerzy współpracują z nami na zasadach non profit, ponieważ wierzą w ideę magazynu i zapotrzebowanie w Polsce na tego typu inicjatywy - zastrzega redaktor naczelna OpenCall Magazine.

Hanna Kantor podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że misją magazynu ma być umożliwienie młodym twórcom: fotografom, muzykom, projektantom mody, młodym niezależnym markom, artystom konceptualnym, rzeźbiarzom, malarzom, grafikom prezentacji swoich dzieł szerszej publiczności w Polsce, Londynie oraz Mediolanie.

- Na zachodzie czasopisma działające na zasadzie open call'u (otwartego naboru) dla artystów świetnie prosperują. W Polsce brakuje takiej platformy, a zapotrzebowanie na takie inicjatywy jest ogromne. Polska sztuka równa się dobra jakość, mamy powody, by być dumnym z naszych artystów i jest czym się chwalić. Współpracując wcześniej zawodowo z zagranicznymi partnerami, dostawaliśmy dużo sygnałów, że podmioty te są zainteresowane polską sztuką. Z tego właśnie powodu postanowiliśmy ruszyć z nowym projektem – uważa.

Zbiórka w oparciu o crowdfunding

Redakcja organizowała kilka miesięcy temu zbiórkę na start projektu za pośrednictwem serwisu OdpalProjekt.pl. Oceniono wtedy, że zapotrzebowanie finansowe na wsparcie pracy redakcji wynosi 5 tys. zł. Jednak na ten cel udało się zebrać nieco ponad połowę kwoty.

- Zbiórka jest tylko wsparciem, nie pokrywa całości kosztów. Jako jej uzupełnienie organizujemy koncert OpenCall For Music, na który zaprosiliśmy niezwykłych artystów ze świata muzycznego - Bownika, Ms. Obsession, Oly. oraz Pawła Izdebskiego. Zysk z koncertu (odbył się w środę, 9 stycznia w Warszawie – przyp.red.) zostanie przeznaczony na wydruk magazynu, a tym samym na promocję artystów w Polsce, Mediolanie i Londynie – zapowiada szefowa pisma. - Jesteśmy również otwarci na współpracę z partnerami, którzy wierzą w młodych twórców i chcieliby ich wspierać, tak jak np. GoOut, z którym organizujemy wspomniany wyżej koncert – dodaje.

Pismo ma działać na polskim rynku, ale i w Mediolanie, Londynie, Monachium, Budapeszcie. Będzie można otrzymać je w galeriach sztuki, butikach projektantów i showroomach; redakcja nawiązała już m.in. współpracę z Camden Image Gallery w Londynie, PH21 Gallery w Budapeszcie czy z Zentralinstitut für Kunstgeschichte w Monachium.

Oprócz dystrybucji papierowej pismo pojawi się także w formie elektronicznego magazynu. Redakcja ma również pracować nad stworzeniem sklepu internetowego, gdzie będzie możliwość zamówienia drukowanego egzemplarza OpenCall Magazine (na opencallmag.com). Dodatkowo podczas wydarzeń typu pop up będzie on dystrybuowany za darmo, trwają również rozmowy z zagranicznymi księgarniami.

Premierę pisma zaplanowano na 25 marca 2019 roku, tego dnia zostanie również odsłonięta witryna z pracami artystów w TFH Koncept Store w Warszawie.

Magazyn ukaże się w formacie A4, będzie liczyć 112 stron. Jego koszt wyniesie 29 złotych. Wydawcą pisma będzie niezależne wydawnictwo Kosmonauci (wznowi swoją działalność).

Dołącz do dyskusji: Na rynku debiutuje nowy magazyn kulturalny OpenCall Magazine, premiera 30 stycznia

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gonzalez
liczba komentarzy świadczy o tym, że mało kogo to obchodzi ;)
Prognozuję, że to pismo będzie miało wspólnego z art tyle co marshall art.
odpowiedź
User
Ich Styl
@Gonzalez już sam nakład (jest podany w tekście) sugeruje, że szukają wąskiego, ale konkretnego grona odbiorców. Nie wiem na czym opierasz swoją prognozę? Jesteś krytykiem sztuki? Robiłeś kiedyś magazyn o sztuce?


Fajny pomysł, trochę późno w Polsce coś takiego powstaje, ale nasze środowiska kulturalne są bardzo hermetyczne. Bycie open jest traktowane jako grzech w artmagazynach. Czy ten tytuł będzie przełomem?
Osobiście czekam z przychylnym zainteresowaniem, jedynak bez wygórowanych oczekiwań.
odpowiedź
User
Arturro
Życzyłbym, żeby się udało trwale zaistnieć, ale zwyczajnie po ludzku powątpiewam.
odpowiedź