Narodowcy dalej kłócą się o Telewizję Media Narodowe

TVMN rozpoczęła nadawanie wiosną 2023 roku. Pomysłodawcą i pierwszym prezesem kanału był Robert Bąkiewicz, wieloletni prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. W ostatnich latach skonfliktował on się ze środowiskiem Konfederacji. Bezskutecznie startował do Sejmu z radomskich list Prawa i Sprawiedliwości, po tym jak zapisał się do Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry. Organizacje związane z Bąkiewiczem otrzymywały fundusze od rządu PiS.  Jak informował w styczniu TVN24, tylko TVMN od resortu Zbigniewa Ziobry pozyskała 200 tys. zł na promocję Funduszu Sprawiedliwości, powołanego do pomocy ofiarom przestępstw. W listopadzie ub.r. Bąkiewicz został prawomocnie skazany na rok prac społecznych i 10 tys. nawiązki dla poszkodowanej kobiety, aktywistki poturbowanej podczas protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji.

Konflikt o Telewizję Media Narodowe zaczął się jeszcze zanim stacja rozpoczęła nadawanie. Powodem był spór o kontrolę nad Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości. Działacze związani z Konfederacją doprowadzili do odwołania Bąkiewicza z funkcji prezesa stowarzyszenia i jego wykluczenia. Pierwszy wniosek do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o koncesję dla Mediów Narodowych wycofano. Bąkiewicz złożył doniesienie do prokuratury na polityków Konfederacji. Powodem było - jego zdaniem - nielegalne zajęcie redakcji Mediów Narodowych (wcześniej działała jako kanał Na YouTube, który miał 250 tys. subskrybentów, ale go usunięto). Doszło do wyłamania szafy pancernej w jej siedzibie. Bąkiewicz twierdził, że „prywatne laptopy dziennikarzy są nielegalnie przetrzymywane”. TVMN wznowiła pracę w innym miejscu.

Fundacja kojarzona z Bąkiewiczem mniejszościowym udziałowcem

TVMN w ostatnich miesiącach pracowała nad zwiększeniem zasięgu technicznego. Żaden z dużych operatorów nie chciał dołączyć stacji do oferty. W połowie lutego pakiet kontrolny udziałów w kanale sprzedał Robert Bąkiewicz. Nowym prezesem został Piotr Barełkowski, który w przeszłości odpowiadał za dystrybucję m.in. TV Republika i wPolsce.pl.  Kilka dni później sygnał stacji zaczęła transmitować radomska Zebrra.TV, wchodząca w całej Polsce w skład oferty Vectry. Sieć kablowa uznała, że doszło do złamania jej umowy z lokalnym kanałem i usunęła go z oferty. Telewizja Media Narodowe, poza dystrybucją w internecie (tvmn.pl), własną aplikacją na Smart TV, postawiła na multipleksy lokalne naziemnej telewizji cyfrowej: MUX-L1 (Jelenia Góra), MUX-L3 (Częstochowa, Tomaszów Mazowiecki), MUX-L4 (Wrocław, Świdnica). Niedługo TVMN ma trafić do multipleksu eksperymentalnego BCAST w Warszawie.

Po tych doniesieniach Wirtualnemedia.pl skontaktował się z nami Jerzy Wasiukiewicz, członek zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Zauważył, że Bąkiewicz nadal ma wpływ na TVMN. - To nie jest pełna informacja. Można z niej bowiem zrozumieć, że Bąkiewicz nie ma już żadnych udziałów w TMN. Natomiast Bąkiewicz sprzedał tylko część udziałów w spółce Telewizja Media Narodowe. Według mojej wiedzy posiada obecnie 40 proc. akcji, a więc jest ciągle chyba największym udziałowcem w spółce -napisał Wasiukiewicz.  O ustosunkowanie się do tego zarzutu poprosiliśmy obecnego prezesa TVMN. - Robert Bąkiewicz nie ma żadnych akcji TVMN. Obecnie - po emisji nowych akcji i odsprzedaży jego własnych - kojarzona z Bąkiewiczem fundacja Pod Wierzbami ma poniżej 25 proc. TVMN PSA - wyjaśnia Barełkowski. Bąkiewicz jest w zarządzie fundacji Pod Wierzbami. 

Spór o logo i kanały na YouTube

Przedstawiciel Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zarzuca też TVMN inne rzeczy. - Dodatkowo, chciałem zwrócić Państwa uwagę na fakt, że Telewizja Media Narodowe cały czas bez zgody Stowarzyszenia Marsz Niepodległości wykorzystuje logotyp Mediów Narodowych (chodzi o litery mn w czerwonym prostokącie). Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie udzieliło żadnego prawa spółce Bąkiewicza i Barełkowskiego do korzystania z tego loga. Robert Bąkiewicz próbował nawet zarejestrować znak słowno-towarowy TVMN w Urzędzie Patentowym, ale Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zgłosiło co do tego sprzeciw - zauważa Wasiukiewicz.

Zarzuty dotyczą też kont Mediów Narodowych na popularnych portalach. - Dodatkowo spółka Telewizja Media Narodowe przejęła bezprawnie ponad rok temu konta Mediów Narodowych na mediach społecznościowych. Czyli konta w mediach społecznościowych należące do Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Zarówno na Facebooku jak i na Twitterze zostały wówczas zmienione unikatowe adresy oraz nazwy tych kont przez obecnych "właścicieli". Było to ewidentne działanie na szkodę innego podmiotu gospodarczego (jakim jest SMN). Zostały również przejęte kanały na YouTube, które należały do Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Kanały: Historia bez Mitów oraz kanał Raport Geopolityczny. Temu ostatniemu w tej chwili zmieniono nazwę na Kanał Niezależny  i publikowane są tam materiały z TVMN, czyli kanału spółki Bąkiewicza i Barełkowskiego - wylicza członek zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

- Żadnych kont w mediach społecznościowych, należących do stowarzyszenia MN nie przejmowaliśmy, używamy obecnie zupełnie innego logotypu, a poprzedni - na który wskazują te osoby - też jedynie w ich opinii był podobny do stowarzyszeniowego - odpiera zarzuty Barełkowski.

Dalej  przedstawiciel Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zauważa, że stowarzyszenie do tej pory musi mierzyć się ze skutkami rządów Bąkiewicza. - Pragnę tylko przypomnieć na koniec, że Media Narodowe to media, które zostały utworzone i prowadzone przez Stowarzyszenie Marsz Nieodległości w roku 2017. Czyli 7 lat temu. Media Bąkiewicza i Barełkowskiego istnieją od roku, korzystają bezprawnie z logotypu, mediów społecznościowych oraz kanałów YouTube, które zostały wyprowadzone ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości przez Bąkiewicza i Kalinowskiego (to oni mieli dostępy i administrowali tymi kontami i kanałami). Wyprowadzone w roku 2023 wraz z całym zespołem redakcyjnym, a Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zostało zostawione przez Bąkiewicza z długami na ponad 200 tys. zł, które to długi do dzisiaj musi regulować - wyjaśnia Wasiukiewicz.

„Nie zamierzamy być organem żadnej partii”

Barełkowski przekonuje, że chce zakończenia sporu. - Wielokrotnie podejmowaliśmy próby polubownego zamknięcia politycznego konfliktu. Nigdy nie chcieliśmy, ani nie chcemy - pod moim zarządem - uczestniczyć w sporach pomiędzy Konfederacją a częścią PiS, których pokłosiem są fale nienawiści ze strony tych aktywistów. Gościnnie witamy na naszej antenie wszystkich, chcących przedstawić swoje poglądy i nie zamierzamy być organem żadnej partii. Nie zamierzamy drążyć historycznego sporu Panów Wasiukiewicza i Bąkiewicza - są poza nami. Zaznaczam, od kilku miesięcy nie współpracujemy z Robertem Bąkiewiczem, a przeszłe spory polityczne staramy się rozwiązywać polubownie, z korzyścią dla interlokutorów. Jesteśmy otwarci na każdy postulat, który zamknie konflikt, którego przecież nie jesteśmy stroną - zapewnia prezes TVMN.

Telewizja Media Narodowe poinformowała, że zakończyła współpracę z Michaliną Szymborską. Powodem był jej start na radną Warszawy z list Prawa i Sprawiedliwości. - Nie można łączyć uprawiania zawodu dziennikarza z czynnym zaangażowaniem politycznym i partyjnym. Pani Szymborska wybrała politykę, więc musieliśmy zakończyć współpracę - skomentował Barełkowski. Na początku działalności na antenie TVMN gościli głównie politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością. W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się tam także przedstawiciele Konfederacji.

TVMN wprowadziła kilka nowości do wiosennej ramówki. Są m.in. efektem nawiązania współpracy z tygodnikiem „Do Rzeczy”. Na antenie stacji można oglądać programy z udziałem: Rafała Ziemkiewicza, Pawła Lisickiego, Marcina Wolskiego i Wojciecha Cejrowskiego. TVMN od początku kwietnia codziennie transmituje liturgię Mszy Świętej z sanktuarium św. Maksymiliana Kolbe w Niepokalanowie o godz. 18:00, a także Różaniec za Ojczyznę o 20:30 i koronkę o godz. 15:00.