UOKiK: Play ma zwrócić opłaty abonentom, którzy zrezygnowali z promocyjnych smartfonów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów orzekł, że operator sieci Play naruszył przepisy, nie zwracając zapłaconych już rat klientom abonamentowym, którzy w trakcie umowy odstąpili od opcji subsydiowanego zakupu smartfonów lub innych urządzeń. Telekom ma zwrócić te opłaty użytkownikom, a wcześniej poinformować ich o takiej opcji.
Decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczy części umów abonamentowych Play, w ramach których klientom sprzedawane są urządzenia (przede wszystkim smartfony i tablety) w ramach tzw. sprzedaży subsydiowanej. Polega to na tym, że użytkownik przy zawieraniu umowy płaci niską cenę za sprzęt (w najatrakcyjniejszych taryfach złotówkę), a resztę uiszcza w comiesięcznych ratach doliczanych do podstawowego abonamentu.
Trzy zarzuty UOKiK-u wobec Play
UOKiK w połowie 2015 roku zaczął analizować działania czterech czołowych telekomów w zakresie m.in. zawierania umów na odległość, sposobu prezentowania oferty oraz sprzedaży telefonów i innych urządzeń. W sierpniu 2018 roku na podstawie zgromadzonego materiału podjął postępowanie dotyczące Play.
Regulator ustalił że fioletowy operator nie informował abonentów podpisujących umowy, ile faktycznie kosztuje urządzenie kupowane w ramach abonamentu i ile będą wynosić dodatkowe opłaty comiesięczne (czyli różnica między ceną wynikającą z cennika bazowego a ceną w ramach sprzedaży subsydiowanej). Jeśli klient skutecznie odstąpił od umowy kupna takiego urządzenia, firma nie zwracała mu opłaconych już rat za ten sprzęt. Ponadto dalej pobierała tę dodatkową opłatę.
Według UOKiK-u nieinformowanie klientów o faktycznych cenach urządzeń oferowanych w ramach promocyjnej sprzedaży subsydiowanej mogło „wprowadzać konsumentów w błąd w zakresie bazowej ceny nabywanego urządzenia i powodować brak możliwość i rzetelnego porównania ofert sprzedaży ww. urządzenia u innych przedsiębiorców lub wpływać na wybór żądań w sytuacji zamiaru skorzystania z uprawnień przysługujących konsumentom z tytułu rękojmi za wady i tym samym powodować podjęcie przez konsumentów decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjęli, co może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową”.
Natomiast niezwracanie opłaconych rat klientom, którzy odstępują od umowy dotyczącej sprzętu, i pobieranie kolejnych, może wyczerpywać znamiona nieuczciwej praktyki rynkowej oraz naruszać przepisy Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
UOKiK nakazał operatorowi Play zwrócić klientom, którzy skutecznie odstąpili od umowy kupna urządzenia „proporcjonalną część abonamentu uiszczonego z tytułu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, która wynikała z zakupu urządzenia w modelu subsydiowanym, za okres od zawarcia umowy powiązanej z zakupem urządzenia w modelu subsydiowanym do chwili zgłoszenia woli zwrotu różnicy w abonamencie lub zmiany warunków umowy do obsługi klienta P4”.
- Kwota zwrotu będzie stanowiła różnicę pomiędzy wysokością uiszczonego przez konsumenta abonamentu a wysokością abonamentu w porównywalnej ofercie niepowiązanej z zakupem urządzenia w modelu subsydiowanym (oferta bez urządzenia); w przypadku, w którym dotychczasowe warunki umowne, z których korzysta konsument, są lepsze w odniesieniu do porównywalnej oferty bez urządzenia z uwagi na niektóre elementy oferty (np. większą liczbę jednostek transmisji danych), P4 może pomniejszyć kwotę zwrotu o proporcjonalną wartość elementów oferty konsumenta, które nie są zawarte w porównywalnej ofercie bez urządzenia - sprecyzowano.
Zaznaczono, że obowiązek zwrotu dotyczyć będzie wyłącznie abonamentu za czas określony ze sprzedażą urządzeń w modelu subsydiowanym, a zwrot proporcjonalnej części abonamentu nastąpi po zgłoszeniu przez konsumenta żądania. Operator Play w ciągu trzech miesięcy od uprawomocnienie się decyzji UOKiK-u poinformować tych abonentów o takiej możliwości telefonicznie, SMS-owo, mailowo lub poprzez serwis Play24. Natomiast klient może zgłosić żądanie zwrotu różnicy w abonamencie lub zmiany umowy do końca obowiązywania jego umowy.
Play poinformuje abonentów o opcji zwrotu
Telekom poinformuje też również takich abonentów, że mogą zmienić warunki swojej umowy, tak żeby nie płacić już dodatkowo raty za urządzenia, albo wybranie aktualnie dostępnej oferty bez urządzenia, która jest identyczna lub porównywalna do takiej oferty obowiązującej w chwili zawierania pierwotnej umowy.
- W przypadku, w którym umowa sprzedaży w modelu subsydiowanym dotyczyła dwóch lub więcej urządzeń w powiązaniu z jedną umową lub aneksem do takiej umowy, zasady opisane powyżej będą stosowane proporcjonalnie w stosunku, w jakim pozostaje wartość urządzenia, co do którego konsument odstąpił od umowy sprzedaży do łącznej wartości obu urządzeń nabytych przez konsumenta - dodano.
Ponadto telekom w ciągu miesiąca od uprawomocnienia się decyzji UOKiK-u ma zmienić wzorce umów i aneksów do nich, dodając informację, że suma ulgi na urządzenie wskazana w umowie odpowiada cenie tego urządzenia w cenniku urządzeń bez abonamentu (czyli w wolnej sprzedaży). Poinstruuje również pracowników swoich punktów sprzedaży o możliwości zgłaszania przez klientów uprawnień do zwrotów opłat za urządzenia.
Decyzja UOKiK-u nie jest paromocna, operator Play może odwołać się od niej do sądu.
W czerwcu ub.r. Play podwyższył opłaty w taryfach abonamentowych S, M i L, dodając w nich większe pakiety internetowe, oraz wprowadził nowy plan Homebox.
Na koniec września ub.r. Play miał 12,72 mln aktywnych klientów, w tym 9,11 mln abonentów. Natomiast liczba aktywnych użytkowników taryf prepaidowych zmalała rok do roku o 3,3 proc. do 3,61 mln.
W trzecim kwartale br. Play Communications osiągnął wzrost przychodów operacyjnych w skali roku o 5,2 proc. do 1,8 mld zł oraz 233,1 mln zł zysku netto (wobec 189,8 mln zł rok wcześniej). W połowie grudnia P4, główna spółka zależna Play, wyemitowała 1,5 tys. siedmioletnich obligacji serii A o łącznej wartości nominalnej 750 mln zł.
Dołącz do dyskusji: UOKiK: Play ma zwrócić opłaty abonentom, którzy zrezygnowali z promocyjnych smartfonów
ktoś chyba jeszcze jest ale coraz mniej, w kolejnych kwartałach play jest rekordzistą w rankingach odejść i najmniej ludzi przychodzi